NIK: System losowego przydzielania spraw sędziom jest podatny na manipulacje

Źródło:
tvn24.pl
Wątpliwości wokół losowego przydzielania spraw sądowych
Wątpliwości wokół losowego przydzielania spraw sądowychTVN24
wideo 2/4
Wątpliwości wokół losowego przydzielania spraw sądowychTVN24

Zdaniem Najwyższej Izby Kontroli system losowego przydzielania spraw sędziom jest podatny na manipulacje. W swoim raporcie Izba negatywnie ocenia informatyzację wymiaru sprawiedliwości przeprowadzoną przez resort ministra Zbigniewa Ziobry.

Raport NIK pod nazwą "Realizacja projektów informatycznych mających na celu usprawnienie wymiaru sprawiedliwości" posłowie otrzymali już w grudniu ubiegłego roku.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE >>>

Mimo niezbyt zachęcającego tytułu informacja o wynikach kontroli, czyli tak zwany raport na 93 stronach zawiera mnóstwo bardzo ważnych ustaleń kontrolerów. Wzięli oni pod lupę przedsięwzięcia resortu Zbigniewa Ziobry, które miały na celu odbiurokratyzowanie i zinformatyzowanie sądów. To cztery projekty: - Elektroniczne Potwierdzenie Odbioru; - Elektroniczne Postępowanie Upominawcze, - E-protokół - System Losowego Przydziału Spraw.

Ten ostatni od początku budzi najwięcej kontrowersji.

"Demolujemy na zawsze"

System losowania sędziów - jak zapowiadał minister Ziobro - miał skończyć z praktyką ręcznego przydzielania wpływających do sądów spraw przez szefów wydziałów i prezesów. Odtąd miał decydować beznamiętny algorytm, potrafiący precyzyjnie zmierzyć obciążenie pracą poszczególnych sędziów.

- My ten system demolujemy na zawsze, odsyłając go do historii i wprowadzając losowy system przydzielania spraw - podkreślał Zbigniew Ziobro w październiku 2017 roku.

Według ministra i jego najbliższych współpracowników takie "losowe" przydzielanie spraw sędziom miało zagwarantować, że Temida będzie miała rzeczywiście przewiązaną opaskę na oczach.

System do zmanipulowania

Jeden z głównych wniosków kontrolerów NIK brzmi: "kontrola wykazała również, że na chwilę obecną w systemie brak jest mechanizmów zabezpieczających przed ewentualnymi działaniami ograniczającymi losowość przydziału spraw referentom".

Wszystko dlatego, że system do losowania nie jest zintegrowany z innym systemem, służącym do zarządzania sprawami biurowymi w sądach. W efekcie kluczowa jest uczciwość pracownika sekretariatu, który ręcznie uzupełnia dane pomiędzy systemami.

"Mechanizmy zabezpieczające przed taką sytuacją pozostają obecnie wyłącznie na poziomie dobrych praktyk biurowości - pracownik sekretariatu może przed losowaniem ręcznie oznaczyć daną sprawę, tak by niemożliwa była jej późniejsza podmiana – piszą autorzy raportu.

Fragment raportu Najwyższej Izby KontroliNIK, tvn24.pl

System, na co również zwracają uwagę kontrolerzy, został zbudowany tak, że nie da się odtworzyć historii wprowadzanych w nim zmian. Testy bezpieczeństwa przeprowadzono dopiero po upływie niemal dwóch lat jego użytkowania przez sądy. Oprogramowanie zostało także przekazane sądom bez przeprowadzenia szkoleń z użytkowania, a nawet bez instrukcji obsługi.

Resort - jak zauważają kontrolerzy - budując system nie sięgnął po tzw. User Experience, czyli nie przetestował systemu z późniejszymi użytkownikami. Inspektorzy zauważyli również, że informatycy którzy pracowali nad budową systemu, nie rozumieli, co do nich mówią sędziowie, a sędziowie nie rozumieli informatyków.

Faktury na słowo

Dzięki pracy NIK wiadomo, że początkowo budową systemu zajęli się informatycy Ministerstwa Sprawiedliwości wraz z zewnętrzną firmą Software Interactive. Następnie rozwijali go już sami urzędnicy, by od czerwca 2018 roku znów sięgnąć po zewnętrznych informatyków z firmy Asseco.

Jak odkryli inspektorzy, praca firmy Software Interactive nie była szczegółowo raportowana: nie wiadomo, ile godzin i nad czym dokładnie spędzili specjaliści z tej firmy.

"Protokoły odbioru usług przedstawione przez ww. podmiot zawierały łączną kwotę, która była podstawą do wystawienia faktury, bez wskazania stawki godzinowej oraz liczby godzin przepracowanych na rzecz danego przedsięwzięcia. Powyższe spowodowało, że ministerstwo nie mogło w sposób wiarygodny i precyzyjny określić wysokości wydatków poniesionych na budowę systemu, a kwota wskazana w projekcie sprawozdania końcowego miała tylko szacunkowy charakter" - wytknęła NIK.

Cały koszt tego projektu oszacowano na niemal 4 miliony złotych.

Inspektorzy krytycznie ocenili również całą informatyzację prowadzoną od pięciu lat przez resort Zbigniewa Ziobry. Z wziętych pod lupę czterech kluczowych projektów tylko jeden ocenili pozytywnie - Elektroniczne Potwierdzenie Odbioru. Samemu ministrowi zarzucili, że informatyzuje sądownictwo bez całościowego, spójnego i zorganizowanego planu.

"Minister nie opracował strategii informatyzacji sądownictwa, a zbadane projekty nie zostały powiązane z obowiązującym w kontrolowanym okresie dokumentem, określającym kierunki rozwoju wymiaru sprawiedliwości" - czytamy.

Fragment raportu Najwyższej Izby KontroliNIK, tvn24.pl

Załamanie e-wokandy

Inspektorzy NIK odkryli również, że jeden z projektów został tak przeprowadzony, że doprowadził do, jak nazywają to kontrolerzy, "załamania funkcjonowania". Chodzi o Elektroniczne Postępowanie Upominawcze, które w założeniu miało jeszcze usprawnić pracę e-sądu, który w zautomatyzowany sposób zajmuje się sprawami długów. Jednak nieudolne uruchomienie projektu, zawierającego błędy niemal zablokowało ten sprawnie działający sąd. Obrazują to przytaczane liczby dotyczące trwania postępowania: 28 dni w 2010 roku, trzy dni w 2015 roku i 135 dni w 2016 roku.

- Kierownictwo Ministerstwa Sprawiedliwości oraz dyrektor pionu informatyzacji nie podjęli niezwłocznych i rzetelnych działań naprawczych - oceniła NIK.

Jak wynika z raportu, w żadnym z wprowadzonych projektów minister Ziobro i jego urzędnicy nie sprawdzali, w jaki sposób - po ich wprowadzeniu - wpłynęły one na funkcjonowanie sądownictwa, czyli jakie przyniosły realne efekty.

Piwnik: rano otrzymujemy informacje, kto co wylosował
Piwnik: rano otrzymujemy informacje, kto co wylosował (rozmowa z 2018 roku)tvn24

Ministerstwo odpowiada

Do wniosków pokontrolnych ustosunkował się resort sprawiedliwości. Odpowiedzi udzielił dyrektor generalnego ministerstwa Radosław Płucisz, który podkreślił, że kierownictwo resortu "w sposób należyty sprawowało nadzór nad realizacją projektów informatycznych, traktując kwestię informatyzacji wymiaru sprawiedliwości w sposób priorytetowy".

Dyrektor generalny resortu dodał, że swoim raporcie NIK nie odnosi się do "decyzji lub też zaniechań, jakie można wskazać bez trudu, w przypadku osób sprawujących funkcje kierownicze w Ministerstwie Sprawiedliwości w latach 2008-2015". "Konsekwencje ówczesnych działań oraz zaniechań, w bardzo wielu przypadkach, niekorzystnie wpływały na sytuację w latach 2016-2020, praktycznie uniemożliwiając wprowadzenie optymalnych rozwiązań" - zaznaczył Płucisz.

Według niego zarzut braku transparentności działania Systemu Losowego Przydzielania Spraw oraz braku rozliczalności operacji dokonywanych w tym systemie "w znacznym zakresie uległ już dezaktualizacji" dzięki wprowadzonej funkcji, która umożliwia przeglądanie pracownikom sądów wpisów do systemu "w dowolnym wydziale dowolnego sądu w Polsce oraz pobieranie raportów".

Tajemnica algorytmu

Jak działa mechanizm losowego przydzielania spraw w sądach? Dokładna odpowiedź tkwi w algorytmie, który według Ministerstwa Sprawiedliwości nie jest informacją publiczną, więc nie może być ujawniony. Resort od początku broni dostępu do informacji o jego mechanizmie.

Fundacja ePaństwo skierowała pozew w tej sprawie do sądu. W grudniu 2020 roku Wojewódzki Sąd Administracyjny uznał, że minister musi ujawnić raporty z działania systemu. To jeszcze nie cały algorytm, ale pierwszy krok, by poznać jego działanie. - To jest element kontroli społecznej nad wymiarem sprawiedliwości i nad ingerencją administracji publicznej w wymiar sprawiedliwości - mówił TVN24 Krzysztof Izdebski z fundacji ePaństwo.

Wcześniejsze orzeczenia sądów administracyjnych przyznawały rację Ministerstwu Sprawiedliwości. W 2018 roku WSA w Warszawie w dwóch orzeczeniach uznał, że minister ma rację w sporze z Siecią Obywatelską, a także z fundacją ePaństwo. W obu przypadkach sąd uzasadnił, że kod źródłowy to dane techniczne, które nie stanowią informacji publicznej.

System losowania spraw na podstawie dostępnych publicznie danych próbował też rozgryźć informatyk i programista Tomasz Zieliński. Informacji nie znalazł wiele, co rodzi kolejne wątpliwości. - Chcieliśmy sprawdzić, czy jest możliwe, aby minister miał wpływ na to, czy określona sprawa trafi do określonego sędziego. I gdy zastanowimy się, w jaki sposób ten system może być skonstruowany, a nie wiemy tego dobrze, to dochodzimy do wniosku, że takie ryzyko istnieje - podkreślił w rozmowie z TVN24 Tomasz Zieliński.

Autorka/Autor:Grzegorz Łakomski

Źródło: tvn24.pl

Pozostałe wiadomości

W australijskim stanie Wiktoria trwa walka z pożarem, który niemal tydzień temu wybuchł na terenie parku narodowego. W niedzielę płomienie ogarniały obszar 34 tysięcy hektarów i wciąż rozszerzały swój zasięg. Mieszkańcy miejscowości sąsiadujących z parkiem musieli opuścić swoje domy i nie wrócą do nich przed świętami.

Musieli uciekać z domów przed świętami. "Ludzie nie są do końca pewni, co się wydarzy"

Musieli uciekać z domów przed świętami. "Ludzie nie są do końca pewni, co się wydarzy"

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, The Guardian, ABC News, 9news.com.au

Członek Państwowej Komisji Wyborczej Ryszard Kalisz ujawnił w TVN24, że otrzymał e-mail z informacją, że przewodniczący PKW Sylwester Marciniak "zarządził tryb obiegowy podjęcia uchwał", wśród których ma się znajdować uchwała w sprawie sprawozdania finansowego komitetu wyborczego PiS. Kalisz zgodził się, że jest to próba podjęcia uchwały "tylnymi drzwiami" przez przewodniczącego PKW. Sprawę komentowali politycy PSL, KO, a także szefowa kancelarii prezydenta.

PKW "najwyraźniej chce dopchnąć kolanem możliwość finansowania Prawa i Sprawiedliwości"

PKW "najwyraźniej chce dopchnąć kolanem możliwość finansowania Prawa i Sprawiedliwości"

Źródło:
TVN24

Samolot z dziesięcioma osobami na pokładzie rozbił się i uderzył w sklep w centrum turystycznej miejscowości Gramado na południu Brazylii. Jak podały władze, nikt z pasażerów nie przeżył.

Samolot spadł na sklep

Samolot spadł na sklep

Źródło:
Reuters

Premier Albanii Edi Rama zapowiedział wprowadzenie blokady na popularną aplikację TikTok - poinformował Reuters. Nowe przepisy mają zacząć obowiązywać od stycznia 2025 roku. TikTok domaga się wyjaśnień od albańskich władz.

Zapowiedź zakazu popularnej aplikacji. "Zablokujemy dla wszystkich"

Zapowiedź zakazu popularnej aplikacji. "Zablokujemy dla wszystkich"

Źródło:
Reuters

Zaparkował na torach tramwajowych i - jak ustalili strażnicy miejscy - poszedł prawdopodobnie na pobliski bazar. Tramwaje nie mogły przejechać swoją trasą, co doprowadziło do paraliżu komunikacyjnego. Kiedy po ponad pół godzinie kierowca wrócił do auta, czekały tam już służby. Mężczyzna dostał trzy tysiące złotych mandatu, którego nie przyjął.

Zaparkował na torach tramwajowych. "Doprowadził do paraliżu komunikacyjnego"

Zaparkował na torach tramwajowych. "Doprowadził do paraliżu komunikacyjnego"

Źródło:
TVN24

W poniedziałek oddamy do użytku odcinek drogi ekspresowej S7, dzięki czemu Warszawa i Kraków uzyskają bezpośrednie połączenie - informuje Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA). Podróż między miastami ma trwać około 2,5 godziny, czyli prawie o połowę krócej niż gdy jeżdżono starą krajową "siódemką" przez Radom i Kielce.

Odejście od XIX-wiecznego traktu. Podróż do stolicy niemal o połowę krótsza

Odejście od XIX-wiecznego traktu. Podróż do stolicy niemal o połowę krótsza

Źródło:
PAP, GDDKiA

IMGW ostrzega przed intensywnymi opadami śniegu i silnym wiatrem. Niebezpieczne warunki panują w południowych regionach Polski. Sprawdź, gdzie zachować szczególną ostrożność.

Miejscami spadnie nawet 20 centymetrów śniegu. IMGW ostrzega

Miejscami spadnie nawet 20 centymetrów śniegu. IMGW ostrzega

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Naukowcy z Katedry Warzywnictwa Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu opracowali innowacyjną szklarnię, a w zasadzie cieplarnię bąbelkową, która zapewni wzrost plonu i pomoże zmniejszyć ilość wykorzystanej energii. W hodowli owoców i warzyw pomóc ma piana z mydła.

Owoce i warzywa w... bańkach mydlanych. Innowacyjne rozwiązanie poznańskich naukowców

Owoce i warzywa w... bańkach mydlanych. Innowacyjne rozwiązanie poznańskich naukowców

Źródło:
tvn24.pl

NASA opublikowała animację, na której największa góra lodowa świata wyrwała się z wodnego wiru i zaczęła dryfować po oceanie. A23a przez wiele miesięcy tkwiła w jednym miejscu, nie mogąc ruszyć się dalej. Naukowcy wciąż do końca nie wiedzą, co sprawiło, że ogromna bryła lodu wydostała się z pułapki.

Największa góra lodowa świata wyrywa się z pułapki. Nagranie

Największa góra lodowa świata wyrywa się z pułapki. Nagranie

Źródło:
NASA Earth Observatory, BAS, tvnmeteo.pl

Premier Węgier Viktor Orban nie po raz pierwszy realizuje skrupulatnie politykę Władimira Putina w Unii Europejskiej, ponieważ uderza w fundamenty wspólnoty - ocenił w "Kawie na ławę" w TVN24 europoseł PSL Krzysztof Hetman, komentując kwestię azylu politycznego dla posła PiS Marcina Romanowskiego. Europoseł Konfederacji Stanisław Tyszka mówił, o "zdziecinnieniu polskiej polityki, która sprowadza się do relacji interpersonalnych w tym przypadku między Tuskiem a Orbanem, którzy byli kiedyś kumplami, pokłócili się w tym momencie i robią sobie na złość".

"Romanowski może być kartą przetargową" w negocjacjach Orbana z Komisją Europejską

"Romanowski może być kartą przetargową" w negocjacjach Orbana z Komisją Europejską

Źródło:
TVN24, PAP

Co najmniej 94 osoby zginęły w wyniku przejścia cyklonu Chido przez Mozambik. Do poważnych szkód doszło w targanej konfliktem wewnętrznym prowincji Cabo Delgado, gdzie żywioł dotknął ponad 90 tysięcy najmłodszych. W gruzy obróciły się tam całe miejscowości.

"Całe wsie obróciły się w gruzy". Zginęło prawie 100 osób

"Całe wsie obróciły się w gruzy". Zginęło prawie 100 osób

Źródło:
PAP, UNICEF

Sprawca piątkowego ataku w Magdeburgu, w wyniku którego zginęło pięć osób, a ponad 200 zostało rannych, został oskarżony o popełnienia morderstwa i usiłowania zabójstwa - poinformowała w niedzielę niemiecka policja. Niemiecki Federalny Urząd do spraw Migracji i Uchodźców przekazał, że otrzymał ostrzeżenie o pochodzącym z Arabii Saudyjskiej mężczyźnie już pod koniec lata 2023 roku za pośrednictwem mediów społecznościowych. W wyniku zamachu zginął 9-letni chłopiec oraz cztery kobiety w wieku od 45 do 75 lat.

Ostrzeżenie otrzymali półtora roku temu. W piątek zabił pięć osób

Ostrzeżenie otrzymali półtora roku temu. W piątek zabił pięć osób

Źródło:
PAP, Reuters

Posłanka Magdalena Filiks z KO napisała, że "w Szczecinie i w Gdańsku i wielu innych miejscach doszło w ostatnich latach do takich sytuacji" jak w piątek w Magdeburgu, gdzie w wyniku zamachu i wjechanie autem w tłum zginęło pięć osób, a rannych zostało ponad 200. Tyle że, wydarzenia w Szczecinie i Gdańsku miały zupełnie inny charakter.

Filiks: wydarzenia w Szczecinie i Gdańsku jak zamach w Magdeburgu. Nie można porównywać

Filiks: wydarzenia w Szczecinie i Gdańsku jak zamach w Magdeburgu. Nie można porównywać

Źródło:
Konkret24

Niezwykle ciepła grudniowa aura właśnie dobiegła końca. Czego możemy się spodziewać w święta Bożego Narodzenia i w sylwestra? Sprawdź długoterminową prognozę temperatury na 16 dni, przygotowaną przez prezentera i synoptyka tvnmeteo.pl Tomasza Wasilewskiego.

Pogoda na 16 dni: będzie zimniej niż ostatnio

Pogoda na 16 dni: będzie zimniej niż ostatnio

Źródło:
tvnmeteo.pl

Sieć Action poinformowała o wycofaniu ze sprzedaży pudru dla dzieci Nuagé oraz zestawu do karmienia lalek. Jak zaapelowano w komunikacie, "w przypadku zakupu wskazanych artykułów należy natychmiast zaprzestać ich używania i zwrócić do sklepu".

Duża sieć wycofuje dwa produkty

Duża sieć wycofuje dwa produkty

Źródło:
tvn24.pl

Śmigłowiec pogotowania ratunkowego uderzył w szpital i roztrzaskał się o ziemię. Zginęły cztery osoby. Do tragedii doszło w niedzielę w południowo-zachodniej Turcji.

Śmigłowiec uderzył w szpital. Są ofiary śmiertelne

Śmigłowiec uderzył w szpital. Są ofiary śmiertelne

Źródło:
Reuters

Agencja Reutera opublikowała nagranie, pokazujące moment uderzenia drona w 37-piętrowy wieżowiec w rosyjskim Kazaniu. Wideo pochodzi z portali społecznościowych. Według strony ukraińskiej, bezzałogowiec uderzył w budynek w wyniku działania rosyjskiego systemu walki radioelektronicznej i obrony powietrznej.

Dron uderza w wieżowiec. W Kazaniu "zatrzęsły się żyrandole"

Dron uderza w wieżowiec. W Kazaniu "zatrzęsły się żyrandole"

Źródło:
NV, Tatar-Inform, Kommiersant, tvn24.pl

75-letni mężczyzna strzelił z broni do znajomej siedzącej w aucie na jednej z ulic Przemyśla (woj. podkarpackie). Kobieta z raną postrzałową głowy trafiła do szpitala. Mężczyzna prawdopodobnie usłyszy zarzut usiłowania zabójstwa.

75-latek strzelił do znajomej siedzącej w aucie, trafił ją w głowę

75-latek strzelił do znajomej siedzącej w aucie, trafił ją w głowę

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Przez pół wieku przepisy chroniły wilki na naszym kontynencie, teraz znów będzie można do nich strzelać. Ale póki co - nie w Polsce. Komisja Europejska uchyliła wprawdzie furtkę do polowań na wilki, ale polski rząd deklaruje, że nie zamierza na razie z niej korzystać. Na ten moment więc wilk pozostaje w naszym kraju zwierzęciem pod ścisłą ochroną.

"Kraje zachodnie deklarowały ścisłą ochronę wilków, teraz chcą je zabijać. Nie powinniśmy im tego ułatwiać"

"Kraje zachodnie deklarowały ścisłą ochronę wilków, teraz chcą je zabijać. Nie powinniśmy im tego ułatwiać"

Źródło:
tvn24.pl

Przeniósł nie tylko stolicę z Krakowa do Warszawy, ale też stolicę Puszczy Białowieskiej ze starej do nowej Białowieży. Mowa o królu Zygmuncie III Wazie, który wybudował zapomniany dziś dwór myśliwski, po którym jedyną pamiątką są rosnące w jego miejscu dęby. Archeolodzy odkryli właśnie XVI-, XVII- i XVIII-wieczne cegły, które były częścią fundamentów jednego z budynków wchodzących w skład założenia dworskiego.  

Gomułka bał się, że Sowieci zabiorą ten kawałek Polski. Tajemnica dębów odkryta w Białowieży

Gomułka bał się, że Sowieci zabiorą ten kawałek Polski. Tajemnica dębów odkryta w Białowieży

Źródło:
tvn24.pl

Turystyka kulinarna od lat jest ważnym trendem. Smakosze powinni mieć na oku Neapol, który znalazł się na szczycie listy Taste Atlas z najlepszymi kulinarnymi miastami na świecie.

Najlepsze kulinarne miasta świata

Najlepsze kulinarne miasta świata

Źródło:
PAP
Nie ma demokracji bez czytania. To w języku znajdziemy odtrutkę na populizm

Nie ma demokracji bez czytania. To w języku znajdziemy odtrutkę na populizm

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Problemy z kręgosłupem wśród dzieci podzieliłbym na dwie grupy. Z jednej strony mówimy o nieprawidłowej pozycji, przebywaniu przez długi czas przed komputerem, nabywaniu wad postawy. Z drugiej mamy niemałą grupę osób, które zgłaszają się z dolegliwościami bólowymi, co może wiązać się z nieprawidłowym ruchem, z jego nadmiarem - mówił w TVN24 lekarz Łukasz Antolak, specjalista ortopedii i traumatologii kręgosłupa. Wskazał, że "zdarza się, że dochodzi do złamania zmęczeniowego kręgu".

"Mamy epidemię problemów z kręgosłupem, również u dzieci"

"Mamy epidemię problemów z kręgosłupem, również u dzieci"

Źródło:
TVN24

23-centymetrowy żelazny grot z czasów wpływów rzymskich odkryli członkowie Stowarzyszenia Eksploracyjno-Historycznego "Galicja" w lasach pod Baligrodem w Bieszczadach. Niebawem będzie można go oglądać na wystawie w Muzeum Historycznym w Sanoku.

Sensacyjne odkrycie. Rzymski grot znaleziony w bieszczadzkich lasach

Sensacyjne odkrycie. Rzymski grot znaleziony w bieszczadzkich lasach

Źródło:
RDLP w Krośnie

Właściciel TVN - amerykański koncern Warner Bros. Discovery - rozpoczął proces sprzedaży firmy - podał w piątek Reuters. Do tych informacji odniósł się rzecznik WBD, podkreślając, że dla "Warner Bros. Discovery podczas podejmowania decyzji o sprzedaży, zachowanie niezależności newsów TVN jest priorytetem".

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Źródło:
Reuters, tvn24.pl

Rozpoczęła się kalendarzowa zima, a wraz z nią miejscami spadł słaby śnieg. Biało zrobiło się w niedzielę na wschodzie Mazowsza. Zdjęcia lekko zaśnieżonego krajobrazu otrzymaliśmy na Kontakt24.

"Trzeba przyznać, że dotrzymała terminu". Śnieg na Mazowszu

"Trzeba przyznać, że dotrzymała terminu". Śnieg na Mazowszu

Źródło:
tvnmeteo.pl, Kontakt24
"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

Źródło:
tvn24.pl
Premium
"Najlepiej nie pamiętać". Ujawniamy taśmy Mraza i Romanowskiego z lutego i marca tego roku

"Najlepiej nie pamiętać". Ujawniamy taśmy Mraza i Romanowskiego z lutego i marca tego roku

Źródło:
tvn24.pl
Premium

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg opowiedziała o najważniejszych wydarzeniach ze świata filmu i muzyki. W programie między innymi o filmie "Saint-Exupery. Zanim powstał Mały książę", który można już oglądać na dużym ekranie, a także o tytułach z szansą na nominacje do Oscara, które znalazły się na "krótkiej liście". Wspomniano też o specjalnym wyróżnieniu dla Toma Cruise'a.

Znamy "krótkie listy" pretendentów do Oscara, Tom Cruise ze specjalny wyróżnieniem

Znamy "krótkie listy" pretendentów do Oscara, Tom Cruise ze specjalny wyróżnieniem

Źródło:
tvn24.pl