Patrzę na ten sondaż z dużą nadzieją - powiedziała w "Faktach po Faktach" posłanka Lewicy Agnieszka Dziemianowicz-Bąk komentując wyniki najnowszego badania partyjnego Kantar dla "Faktów" TVN i TVN24. - Jeżeli popatrzeć na wyniki demokratycznej opozycji, to jest to sygnał, że już w najbliższych wyborach Prawo i Sprawiedliwość uda się odsunąć od władzy, czy też po prostu Prawo i Sprawiedliwość tę władzę odda - oceniła.
W najnowszym sondażu partyjnym Kantar dla "Faktów" TVN i TVN24 najwięcej ankietowanych - 29 procent - wskazało, że zagłosowałoby na Zjednoczoną Prawicę (Prawo i Sprawiedliwość i Solidarna Polska Zbigniewa Ziobro, Republikanie). To spadek o 2 punkty procentowe w porównaniu z badaniem pracowni Kantar przeprowadzonym tą samą metodą w dniach 22-23 czerwca.
27 procent deklaruje, że zagłosowałoby na Koalicję Obywatelską, a 13 procent na Polskę 2050. W Sejmie znalazłyby się jeszcze Konfederacja i Lewica.
Dziemianowicz-Bąk: patrzę na ten sondaż z dużą nadzieją
Wyniki sondażu skomentowali w "Faktach po Faktach" Marek Sawicki (PSL-Koalicja Polska) i Agnieszka Dziemianowicz-Bąk (Lewica).
Posłanka Lewicy powiedziała, że "patrzy na ten sondaż z dużą nadzieją". - Jeżeli popatrzeć na wyniki demokratycznej opozycji, to jest to sygnał, że już w najbliższych wyborach Prawo i Sprawiedliwość uda się odsunąć od władzy, czy też po prostu Prawo i Sprawiedliwość tę władzę odda. Przecież mają serię pokazów niekompetencji, kryzysów, z którymi nie są w stanie sobie poradzić - oceniła.
Dodała, że "nie boimy się pracy jaka jest przed nami". - Jako Lewica cały czas jesteśmy w trasie z naszym programem "Bezpieczna rodzina" i docieramy także do wyborców właśnie Prawa i Sprawiedliwości - powiedziała Dziemianowicz-Bąk.
Przekonywała, że "Lewica w przyszłym rządzie jest gwarantem praw pracowniczych, praw socjalnych, bezpieczeństwa materialnego, tego, żeby nikt już nie musiał tak jak dziś zastanawiać się, czy wykupić leki na receptę, czy kupić dziecku szkolną wyprawkę".
Sawicki odnosząc się do 2-procentowego poparcia dla Koalicji Polskiej-Polskiego Stronnictwa Ludowego powiedział, że "tradycyjnie w notowaniach Kantaru jesteśmy na dwóch procentach, a w ubiegłym tygodniu kilka innych notowań przeglądałem - było 6-7,5 procent".
- Przede wszystkim z tego sondażu mamy obraz, że duopol PO-PiS ma tylko 55 procent, czyli nadal mamy 45 procent do zagospodarowania, w tym 11 procent to są niezdecydowani, nie wiedzą na kogo zagłosować - mówił.
- Mamy jeszcze półtora roku - podkreślił.
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24