Na granicy polsko-białoruskiej w okolicy Usnarza Górnego na Podlasiu od kilkunastu dni koczuje grupa migrantów, którzy chcą uzyskać ochronę międzynarodową. Biuro Wysokiego Komisarza Narodów Zjednoczonych do spraw Uchodźców (UNHCR) w oświadczeniu zaapelowało do polskich władz "o zapewnienie tym ludziom dostępu do terytorium, natychmiastowej opieki medycznej, pomocy prawnej oraz wsparcia psychologicznego i socjalnego". Pełnomocnicy migrantów skierowali zaś do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka wniosek o udzielenie ochrony międzynarodowej tym osobom oraz o umożliwienie dostępu do jedzenia, wody i pomocy medycznej.
Migranci koczujący po białoruskiej stronie w okolicach Usnarza Górnego nie chcą wracać na Białoruś. Według informacji Straży Granicznej z poniedziałku grupa liczy obecnie 24 osoby. Polska oraz wszystkie kraje bałtyckie - Litwa, Łotwa, Estonia zarzucają Białorusi zorganizowanie przerzutu imigrantów na jej terytorium w ramach tzw. wojny hybrydowej. We wspólnym oświadczeniu premierzy państw: Polski, Litwy, Łotwy i Estonii stwierdzili, że bieżący kryzys na granicach z Białorusią został zaplanowany i systematycznie zorganizowany przez reżim Alaksnadra Łukaszenki. Wezwali też władze białoruskie do zaprzestania działań prowadzących do eskalacji napięć.
Apel do polskich władz
Do sytuacji na granicy odniosło się Biuro Wysokiego Komisarza Narodów Zjednoczonych ds. Uchodźców.
"UNHCR, Agencja ONZ ds. Uchodźców jest zaniepokojona doniesieniami o grupie kilkudziesięciu osób, które od wielu dni są przetrzymywane w pasie granicznym niedaleko miejscowości Usnarz Górny przy granicy polsko-białoruskiej. Z naszych informacji wynika, że w skład grupy wchodzą głównie osoby z Afganistanu i Iraku, w tym dzieci, kobiety i osoby potrzebujące pomocy medycznej. Niektórzy z tej grupy mogą wymagać ochrony międzynarodowej i z tego, co wiemy, zgłaszały one zamiar ubiegania się o azyl" - czytamy.
Następnie w oświadczeniu przytoczone są słowa przedstawicielki UNHCR w Polsce Christine Goyer.
"Choć rozumiemy wyzwania związane ze wzrostem liczby osób, które przedostają się do Polski, apelujemy do władz RP o zapewnienie tym ludziom dostępu do terytorium, natychmiastowej opieki medycznej, pomocy prawnej oraz wsparcia psychologicznego i socjalnego" - powiedziała Goyer. "Dostęp do terytorium i azylu powinien być udzielony zgodnie z zobowiązaniami wynikającymi z Konstytucji Rzeczpospolitej Polskiej oraz prawa krajowego i międzynarodowego" - dodała.
UNHCR: wszystkie państwa muszą respektować prawa człowieka
"Rozumiemy, że nieuregulowane przemieszczanie się uchodźców i migrantów stanowi istotne wyzwanie. Zarazem jednak wywołuje negatywne skutki dla uchodźców i osób poszukujących azylu – zwłaszcza jeśli przez wiele dni pozostawieni są bez żadnego wsparcia" - pisze dalej UNHCR.
"Wzywamy polski rząd do dokonania indywidualnej oceny każdego przypadku przed wydaleniem tych osób lub niedopuszczeniem ich do terytorium RP. Zgodnie z Konwencją dotyczącą statusu uchodźców, której Polska jest sygnatariuszem, osoby ubiegające się o azyl nie powinny być karane za nielegalne przekroczenie granicy" - powiedziała Goyer. "Wszystkie państwa mają prawo do zarządzania swoimi granicami w zgodzie z prawem międzynarodowym, jednak pod warunkiem respektowania praw człowieka, w tym także prawa do azylu" - pisze dalej agencja ONZ ds. uchodźców.
UNHCR "wzywa wszystkie strony do rozwiązania impasu"
Jednocześnie UNHCR pisze, że "współpracuje z właściwymi instytucjami – w tym także z Białorusi – i wzywa wszystkie strony do rozwiązania impasu w zgodzie z prawem międzynarodowym i z poszanowaniem zasad humanitaryzmu oraz do unikania instrumentalizowania uchodźców oraz innych osób, które są w szczególnie trudnych sytuacjach".
"UNHCR jest gotowy wspierać polskie władze, by działania przez nie podejmowane były zgodne z Konwencją dotyczącą statusu uchodźców" - czytamy na zakończenie.
Wniosek pełnomocników cudzoziemców do ETPCz
Ponadto pełnomocnicy cudzoziemców przebywających na polsko-białoruskiej granicy wysłali do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka wniosek o udzielenie ochrony międzynarodowej tym osobom oraz zapewnienie im jedzenia i pomocy medycznej.
- Domagamy się w tym wniosku, żeby przewieziono te osoby do strzeżonego ośrodka dla cudzoziemców i wszczęto wobec nich rozpatrywanie wniosku o udzielenie ochrony międzynarodowej - poinformował jeden z pełnomocników obcokrajowców mecenas Grzegorz Kukowka. Jak mówił, "rozpatrzenie tego wniosku może się skończyć różną decyzją". - Natomiast Polska naszym zdaniem powinna taki wniosek rozpatrywać - wskazywał.
- Przede wszystkim domagamy się jednak, żeby Trybunał zobowiązał Polskę do dopuszczenia do tych osób pomocy medycznej, przekazania im jedzenia i wody. To jest absolutnie kluczowe - dodał. Zwrócił przy tym uwagę na potrzebę pilnego rozpatrzenia tej kwestii z uwagi na obawę o zdrowie i życie osób przebywających na granicy. Adwokat poinformował też, że głównymi autorami wniosku do ETPC są mecenas Daniel Witko i mecenas Agata Bzdyń.
Stanowisko Naczelnej Rady Adwokackiej w sprawie migrantów na granicy z Białorusią
W poniedziałek Naczelna Rada Adwokacka przyjęła stanowisko, w którym wyraziła głębokie zaniepokojenie sytuacją na granicy. W oświadczeniu tym podkreślono, że rozwiązanie problemu migracji cudzoziemców winno nastąpić wyłącznie w oparciu o obowiązujące prawo, a przede wszystkim z poszanowaniem praw człowieka i godności ludzkiej.
Prezes NRA domaga się też wyjaśnień od szefa Straży Granicznej w sprawie sytuacji na granicy polsko-białoruskiej. Według adwokata funkcjonariusze uniemożliwili pełnomocnikom cudzoziemców złożenie wniosków o ochronę międzynarodową.
Źródło: TVN24, PAP