Członkowie komisji "lex Tusk" odwołani

Źródło:
PAP, TVN24
Za odwołaniem Sławomira Cenckiewicza głosowało 248 posłów, przeciw 188, wstrzymało się sześciu
Za odwołaniem Sławomira Cenckiewicza głosowało 248 posłów, przeciw 188, wstrzymało się sześciuTVN24
wideo 2/8
Za odwołaniem Sławomira Cenckiewicza głosowało 248 posłów, przeciw 188, wstrzymało się sześciuTVN24

Sejm odwołał w środę wieczorem członków komisji do spraw badania rosyjskich wpływów, określanej jako "lex Tusk". - Gdyby ta nielegalna komisja miała odrobinę przyzwoitości, to rozpoczęłaby rzetelne wyjaśnianie rosyjskich wpływów w polskich rządzie - mówił szef klubu Koalicji Obywatelskiej Borys Budka. Wcześniej komisja zaprezentowała raport cząstkowy.

W środę w wieczornym bloku głosowań Sejm odwołał członków Państwowej Komisji do spraw badania wpływów rosyjskich na bezpieczeństwo wewnętrzne Rzeczypospolitej Polskiej w latach 2007-2022: Sławomira Cenckiewicza, Łukasza Cięgoturę, Andrzeja Kowalskiego, Arkadiusza Puławskiego, Marka Szymaniaka, Michała Wojnowskiego, Andrzeja Zybertowicza, Przemysława Żurawskiego vel Grajewskiego. 

Zgodnie z ustawą powołującą komisję członków powołuje i odwołuje Sejm.

ZOBACZ RELACJĘ Z POSIEDZENIA SEJMU

Budka: to, co zrobił ten rząd, to była zdrada polskiego interesu narodowego

Zanim doszło do głosowania, przewodniczący klubu KO Borys Budka, zabierając głos w imieniu wnioskodawców, przedstawił uzasadnienie do projektu uchwały Sejmu.

Mówił, że "gdyby ta nielegalna komisja miała odrobinę przyzwoitości, to rozpoczęłaby rzetelne wyjaśnianie rosyjskich wpływów w polskich rządzie".

Budka: gdyby ta komisja miałaby odrobinę przyzwoitości, to rozpoczęłaby rzetelne wyjaśnianie rosyjskich wpływów w rządzie
Budka: gdyby ta komisja miałaby odrobinę przyzwoitości, to rozpoczęłaby rzetelne wyjaśnianie rosyjskich wpływów w rządzieTVN24

- Rozpoczęłaby przede wszystkim od tego, by wyjaśnić, jak to się stało i kto doprowadził do tego, że zwiększono do 13 milionów ton import węgla ze wschodu w 2018 roku - powiedział. - Przypomnę, że w 2015 roku, kiedy przekazywaliśmy w Polsce rządy tej stronie sceny politycznej, import węgla ze wschodu wynosił niecałe 5 milionów ton - dodał.

- Trudno dzisiaj znaleźć jakąkolwiek informację na temat przyczyn, dlaczego najpierw rząd Beaty Szydło a potem rząd Mateusza Morawieckiego doprowadził do uzależnienia polskiej energetyki od węgla ze wschodu - mówił. 

- Gdyby członkowie tej komisji byli choć odrobinę rzetelni, to wyjaśniliby, dlaczego za bezcen oddano pod obce wpływy część polskiego przemysłu naftowego - dodał Budka. - To, co zrobił ten rząd, który odchodzi w niesławie, to była zdrada polskiego interesu narodowego - ocenił. - Za bezcen oddano w ręce ludzi powiązanych z Putinem część polskiego przemysłu naftowego, w tym rafinerię Lotosu - dodał. Niestety - jak mówił Budka - ta komisja w tej kwestii nie zrobiła nic.

Morawiecki: gdyby się nie bali, to pozwoliliby komisji działać

Mateusz Morawiecki powiedział, że Budka "usiłuje przykryć swoją kłamliwą narracją to, czego oni się boją". - Czy nie jest najbardziej podstawowym, właściwym wnioskiem ten, że gdyby się nie bali komisji ds. weryfikacji wpływów rosyjskich, to po prostu pozwoliliby jej dalej działać? - pytał.

Morawiecki przywołał słowa ówczesnego szefa rządu Donalda Tuska z maja 2014 roku, że "póki będzie o tym współdecydował, Polska nie będzie krajem jakiejś agresywnej koncepcji antyrosyjskiej". Mówił, że na sali sejmowej była też mowa o polityce energetycznej. - Otóż miał czelność powiedzieć pan Budka o Lotosie, o tej polityce, która dotyczyła węgla - dodał.

Morawiecki przekonywał, że czołowy działacz PO, wiceprzewodniczący Rafał Trzaskowski mówił o Nord Stream 2, że "to jest po prostu projekt biznesowy".

Morawiecki przywołał też wypowiedź Tuska z 2011 roku, kiedy - jak mówił szef rządu - Rosja walczyła z Gruzją. Według Morawieckiego, lider PO mówił wówczas w kontekście Lotosu, że "nie ma kraju, który wzgardziłby pieniędzmi inwestorów, a Polska nie jest krajem, który się od inwestorów może odwracać". - To jest próba nazwania dnia nocą, czarnego białym. Jak pan poseł Budka ma czelność wspominać dzisiaj o Lotosie - zapytał.

Sejm wysłuchał także pięciominutowych oświadczeń w imieniu klubów i koła.

Hołownia: członkowie komisji pobierają pieniądze nie wykonując pracy

Wcześniej marszałek Sejmu Szymon Hołownia na konferencji prasowej był pytany o to, "czego może obawiać się Donald Tusk, skoro tak szybko chce likwidować komisję do spraw badania wpływów rosyjskich". - Coś mnie chyba ominęło, bo nie słyszałem o pomyśle likwidowania komisji - odpowiedział. Kiedy dziennikarz doprecyzował, że chodzi o "usuwanie członków komisji" i "pojawiające się głosy na opozycji o likwidację całkowicie komisji", marszałek wskazał, że "usuwanie członków to nie jest likwidacja komisji".

- Członkowie komisji do spraw lex Tusk w mojej ocenie i nie tylko mojej, stąd ten wniosek, pobierają państwowe pieniądze, bardzo duże pieniądze, pracując w luksusowych biurach na nasz koszt, nie wykonując żadnej pracy, którą można by było ocenić, jako tak krytycznie ważną dla polskiego państwa - powiedział Hołownia.

Dodał, że sam proces powoływania tej komisji był podawany wielokrotnie pod wątpliwość. - Jeżeli w Polsce przez osiem lat rządziło Prawo i Sprawiedliwość mające pełną kontrolę nad wszystkimi służbami specjalnymi, to czego nie wie o wpływach rosyjskich, które miały mieć miejsce w Polsce? - pytał marszałek Sejmu.

Jak zaznaczył, "jeżeli przez osiem lat służby nie zrobiły w tej sprawie nic, to nic w tej sprawie nie zrobi także grupa historyków".

Hołownia: powołanie komisji Lex Tusk, odczytuje jako auto recenzję ekipy Prawa i Sprawiedliwości
Hołownia: powołanie komisji Lex Tusk, odczytuje jako auto recenzję ekipy Prawa i SprawiedliwościTVN24

- I ten problem dzisiaj trzeba rozwiązać. Natomiast też jak najszybciej naprawić służby, żeby Sejm nie musiał protezować ich działania przy pomocy powoływanych ad hoc komisji, bo ja powołanie komisji tej tzw. lex Tusk, odczytuje przede wszystkim jako autorecenzję ekipy Prawa i Sprawiedliwości, która bezradnie przyznała, że nie jest w stanie zapewnić Polakom bezpieczeństwa od wpływów rosyjskich, więc musi wezwać na pomoc pana Cenckiewicza i jego ośmiu albo dziewięciu kolegów - powiedział Hołownia.

Cenckiewicz o raporcie cząstkowym

Sławomir Cenckiewicz, jeszcze jako przewodniczący komisji, zorganizował w środę konferencję, na której poinformował, że jej organizacja a także prezentacja raportu, który w związku z niespełna trzema miesiącami prac komisji musi być traktowany jako raport cząstkowy, zostało wymuszone wnioskiem o odwołanie wszystkich członków komisji.

Wskazał, że pracom komisji towarzyszyły nieprawdziwe informacje pojawiające się w przestrzeni publicznej "o nic nie robieniu, o tym, że jesteśmy darmozjadami i bierzemy duże pieniądze". Mówił, że na mocy ustawy komisja została wyposażona we wszelaką pomoc ze strony KPRM; miała do dyspozycji pięć "dość skromnych pomieszczeń" i nie miała żadnych limuzyn.

- Po trzech miesiącach mogę powiedzieć, że pracowaliśmy praktycznie codziennie - powiedział Cenkiewicz. Jak mówił, komisja pracowała w składzie 8 osób. Przez ten czas - mówił - komisja spotkała się 18 razy. Zwrócił uwagę, że z dziewięciu wybranych członków komisji jeden - dr hab. Józef Brynkus - nie odebrał aktu powołania i nie uczestniczył potem w pracach komisji.

Cenckiewicz oznajmił też, że raport cząstkowy z dotychczasowych prac komisji, liczący około 100 stron, zostanie opublikowany na stronie KPRM. Wskazał, że dokument opiera się na materiałach jawnych. - Niektóre zostały odtajnione dosłownie kilka godzin temu - dodał.

Zybertowicz o rekomendacjach personalnych komisji

Były już członek komisji Andrzej Zybertowicz powiedział, że "rekomendacje personalne składają się z dwóch części". Pierwsza część - jak wskazał - dotyczy grupy osób, które "odpowiadały za nadzór nad służbami specjalnymi RP, w tym nad SKW". Druga część - jak dodał - dotyczy "trójki funkcjonariuszy SKW w odniesieniu do następujących osób: premier Donald Tusk i minister Jacek Cichocki, ministrowie: Bogdan Klich, Tomasz Siemoniak i Bartłomiej Sienkiewicz".

- Komisja rekomenduje niepowierzanie im zadań, stanowisk i funkcji publicznych związanych z odpowiedzialnością za bezpieczeństwo państwa - powiedział Zybertowicz.

- Analizując dostępne materiały, w tym zeznania wyżej wymienionych w czasie śledztwa prokuratury, mieliśmy wrażenie, że politycy odpowiedzialni za bezpieczeństwo państwa, nie interesowali się bezpieczeństwem państwa, że ten zakres ich odpowiedzialności nie był dla nich priorytetowy - powiedział.

Zybertowicz dodał, że "to właśnie płytki, zdawkowy, niesystematyczny nadzór z ich strony doprowadził do tych nieprawidłowości w działaniach SKW, które zostały udokumentowane w raporcie. W związku z tym, w odniesieniu do byłych szefów SKW: gen. Janusza Noska i gen. Piotr Pytla oraz zastępcy szefa SKW pułkownika Krzysztofa Duszy, komisja rekomenduje niepowierzanie im zadań, stanowisk i funkcji związanych z odpowiedzialnością za bezpieczeństwo RP".

Uzasadniając, Zybertowicz wskazał, "iż będąc oni wieloletnimi funkcjonariuszami służb specjalnych RP, wbrew należytym standardom ostrożności kontrwywiadowczej oraz łamiąc pragmatykę służb, łamali tę pragmatykę m.in. w ten sposób, że nie dopilnowali, by spotkania z przedstawicielami obcych służb były należycie dokumentowane". - Funkcjonariusze wyżej wymienieni zaangażowali się osobiście lub przez podległych im funkcjonariuszy w liczne kontakty z przedstawicielami FSB, nie informując przy tym krajowej władzy bezpieczeństwa, czyli Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, która ma powierzoną ustawowo koordynację wszystkich zakresów bezpieczeństwa, oraz przedstawiali oni niepełny obraz swoich kontaktów z FSB politycznym przełożonym - wskazał.

Dodatkowo - jak powiedział - po przedostaniu się do mediów informacji o kontaktach SKW z FSB, "generałowie Nosek i Pytel zaangażowali się w działania dezinformacyjne. W latach 2012-2014 wprowadzali opinie publiczną w błąd, co do charakteru swoich działań na odcinku swoich kontaktów z FSB, a w latach 2015-2022 rysowali nieprawdziwy i wysoce szkodliwy wizerunek Rzeczypospolitej"

Zybertowicz mówił, że pilnie jest potrzebny przegląd polskiej polityki energetycznej, wpływów Federacji Rosyjskiej na trzeci sektor, na media i politykę zagraniczną; do sprawdzenia jest rola podmiotów gospodarczych z udziałem kapitału rosyjskiego na polskim rynku.

Tusk: Nie jestem zaskoczony. Ta sprawa cuchnie politycznie

Przewodniczący PO Donald Tusk pytany przed głosowaniem w Sejmie o rekomendacje komisji do spraw rosyjskich wpływów powiedział: "Nawet osoby neutralnie komentujące te kwestie wiedziały od samego początku, do czego miała być ta komisja i do czego powołani byli ci ludzie, więc na pewno nie jestem zaskoczony".

- To tylko potwierdza zasadność szybkich decyzji dotyczących pracy tej komisji, jej członków. Jedną z pierwszych czynności, jaką wykonamy, to będzie dokładne sprawdzenie, czy ta komisja kiedykolwiek się spotkała, z jakich materiałów korzystała, czy potwierdzą się pogłoski o wynoszeniu, kopiowaniu, przekazywaniu osobom niepowołanym materiałów zastrzeżonych z MSZ. Cała ta sprawa cuchnie politycznie od samego początku i dzisiaj mamy tego puentę - ocenił.

Komisja "lex Tusk"

31 sierpnia, na ostatnim posiedzeniu Sejm IX kadencji powołał 9 członków komisji ds. zbadania wpływów rosyjskich na bezpieczeństwo wewnętrzne RP w latach 2007-2022. Wszyscy zostali zgłoszeni przez PiS, opozycja nie przedstawiła swoich kandydatów i nie wzięła udziału w głosowaniu.

Na członków komisji zostali wówczas powołani: dyrektor Wojskowego Biura Historycznego Sławomir Cenckiewicz, doradca prezydenta prof. Andrzej Zybertowicz, przewodniczący Rady ds. Bezpieczeństwa i Obronności przy prezydencie RP prof. Przemysław Żurawski vel Grajewski oraz Łukasz Cięgotura, Michał Wojnowski, Józef Brynkus, Marek Szymaniak, Arkadiusz Puławski i Andrzej Kowalski.

Autorka/Autor:js

Źródło: PAP, TVN24

Pozostałe wiadomości

Prezes PiS Jarosław Kaczyński podjął decyzję o zawieszeniu Grzegorza Tobiszowskiego w prawach członka partii i wystąpił do rzecznika dyscypliny partyjnej z wnioskiem zmierzającym do jego wykluczenia ze struktur partii - poinformował rzecznik ugrupowania Rafał Bochenek. Dodał, że podjęto taką decyzję "wobec kolejnych, oburzających doniesień medialnych". Onet napisał, że europoseł znęcał się nad swoją partnerką.

"Kompletnie nieakceptowalne zachowanie". Zawieszenie i wniosek o wykluczenie z PiS

"Kompletnie nieakceptowalne zachowanie". Zawieszenie i wniosek o wykluczenie z PiS

Źródło:
Onet, Rzeczpospolita, PAP

Mężczyzna oskarżony w Wielkiej Brytanii o szpiegostwo na rzecz Hongkongu, został znaleziony martwy w parku - poinformowała we wtorek brytyjska policja. Matthew Trickett został aresztowany na początku miesiąca wraz z dwoma innymi mężczyznami w ramach tego samego śledztwa. Wszyscy zostali zwolnieni za kaucją, ale mieli w tym tygodniu stawić się na rozprawie.

Był oskarżony o szpiegostwo, został znaleziony martwy w parku

Był oskarżony o szpiegostwo, został znaleziony martwy w parku

Źródło:
PAP

W jednym z pokoi hotelowych w Buenos Aires doszło do wstrząsającej zbrodni. Wrzucony tam koktajl Mołotowa spowodował, że ciała czterech lokatorek stanęły w płomieniach. Przeżyła tylko jedna. - Zostały podpalone za to, że były lesbijkami - nie mają wątpliwości aktywiści. W geście sprzeciwu w stolicy Argentyny odbyły się demonstracje. Tymczasem prezydent Javier Milei odmawia przyznania, że w kraju dochodzi do przemocy ze względu na orientację seksualną. Komentatorzy twierdzą, że po objęciu przez niego urzędu rozpoczął się proces podważania wartości, którymi dotąd kierowała się Argentyna.

Wstrząsająca zbrodnia w pokoju hotelowym

Wstrząsająca zbrodnia w pokoju hotelowym

Źródło:
El Pais

We wtorek samolot z Londynu do Singapuru miał bardzo silne turbulencje. Dzafran Azmir, 28-letni student, który był na pokładzie, powiedział agencji Reutera, że samolot "zaczął nagle przechylać się i drżeć". Dodał, że "wszyscy pasażerowie, którzy nie mieli zapiętych pasów bezpieczeństwa, zostali wbici w sufit". Allison Barker, której syn był na pokładzie, powiedziała BBC, że czas, w którym czekała na wieści o samolocie to były "najdłuższe dwie godziny w jej życiu".

"Nagle się wzniosłem i uderzyłem w sufit". Co mówią pasażerowie "przerażającego lotu"

"Nagle się wzniosłem i uderzyłem w sufit". Co mówią pasażerowie "przerażającego lotu"

Źródło:
Reuters, BBC, PAP

Burze z gradem przeszły w poniedziałek nad północną Holandią. Zjawiskom towarzyszyły ulewy, które spowodowały poważne podtopienia. W niektórych wioskach opady były tak intensywne, że woda i grad wdzierały się do budynków przez system kanalizacji.

Sto litrów deszczu na metr kwadratowy w godzinę. "Grad wylewał się z toalet"

Sto litrów deszczu na metr kwadratowy w godzinę. "Grad wylewał się z toalet"

Źródło:
Reuters, rtl.nl, Hart van Nederland

Dyrektor miejskiego szpitala Żeromskiego w Krakowie Lech Kucharski kupił w marcu odchodzącemu wtedy prezydentowi Krakowa Jackowi Majchrowskiemu cygara, a wydatek pokrył z kasy zarządzanej przez niego placówki. Gdy o sprawę spytał dziennikarz, dyrektor wpłacił na rzecz szpitala darowiznę, co dla urzędników kończy sprawę.

Dyrektor za pieniądze szpitala kupił cygara dla odchodzącego prezydenta

Dyrektor za pieniądze szpitala kupił cygara dla odchodzącego prezydenta

Źródło:
tvn24.pl

Prezydent Andrzej Duda skierował pismo do marszałka Sejmu Szymona Hołowni w sprawie zwołania posiedzenia Zgromadzenia Narodowego w Gnieźnie w 2025 roku z okazji tysiąclecia koronacji Bolesława Chrobrego.

Prezydent pisze do marszałka Sejmu. Chodzi o koronację Bolesława Chrobrego

Prezydent pisze do marszałka Sejmu. Chodzi o koronację Bolesława Chrobrego

Źródło:
PAP

- Pomówienia ze strony prezesa PiS mnie zaskoczyły - przyznał europoseł Krzysztof Jurgiel, który został zawieszony w prawach członka partii. Zapowiedział, że rozważy pozew wobec Jarosława Kaczyńskiego, jeśli nic się nie zmieni w ocenie prezesa. - Jeśli ktoś pomówił, to powinien przedstawić dowody - zauważył Jurgiel. Według niego w województwie podlaskim błędy popełniał Jacek Sasin. Były wicepremier odniósł się do tych zarzutów. - Rozumiem, że dzisiaj Krzysztof Jurgiel próbuje oskarżać wszystkich, tylko jakby nie widzi jakiegoś problemu ze sobą - powiedział w rozmowie z TVN24.

Jurgiel uderza w Sasina. Ten odpowiada: niech nie rzuca słów na wiatr

Jurgiel uderza w Sasina. Ten odpowiada: niech nie rzuca słów na wiatr

Aktualizacja:
Źródło:
polsatnews.pl, tvn24.pl

Na 51. piętrze wieżowca Sky Tower we Wrocławiu włączył się alarm z powodu zadymienia. Z budynku ewakuowano tysiąc osób, na miejscu pracują strażacy.

Dym na 51. piętrze Sky Tower. Ewakuowano tysiąc osób

Dym na 51. piętrze Sky Tower. Ewakuowano tysiąc osób

Źródło:
PAP/tvn24.pl

- Komisja do spraw zbadania wpływów rosyjskich i białoruskich jest niezbędna - podkreślił w "Kropce nad i" w TVN24 wiceminister sprawiedliwości Krzysztof Śmiszek z Lewicy, kandydujący do europarlamentu. Stwierdził, że komisja powołana za czasów rządu PiS-u była "prawnym Frankensteinem". Zdaniem innego kandydata, obecnego europosła PiS Adama Bielana premier Donald Tusk "nie jest dobrą osobą, żeby kogokolwiek rozliczać z wpływów rosyjskich".

Był "prawny Frankenstein", ma być "niezbędna i potrzebna" komisja

Był "prawny Frankenstein", ma być "niezbędna i potrzebna" komisja

Źródło:
TVN24

Rosyjska Flota Czarnomorska straciła ostatni okręt przenoszący pociski manewrujące. Zniszczenie małego okrętu rakietowego Cyklon potwierdził we wtorek Sztab Generalny ukraińskiej armii.

Strategiczne i celne uderzenie Ukraińców

Strategiczne i celne uderzenie Ukraińców

Źródło:
PAP

Pocztowa Solidarność zwróciła się z apelem do prezydenta Andrzeja Dudy o udzielenie wsparcia w walce z "zatrzymaniem bezmyślnej transformacji, będącej faktycznie początkiem likwidacji Poczty Polskiej" oraz rozpoczęcie debaty publicznej na temat przyszłości spółki. Według związkowców spółka nie powinna być traktowana jako projekt biznesowy, ale strategiczny podmiot o istotnym znaczeniu dla funkcjonowania państwa.

"Potężna" redukcja etatów, "pierwszy krok do likwidacji"

"Potężna" redukcja etatów, "pierwszy krok do likwidacji"

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Policja ustala okoliczności zdarzenia na warszawskich Bielanach, gdzie znaleziono we wtorek rannego mężczyznę. Poszkodowany został przewieziony do szpitala, a w sprawie zatrzymano jedną osobę.

Mężczyzna z raną ciętą szyi leżał przed blokiem

Mężczyzna z raną ciętą szyi leżał przed blokiem

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Rada Unii Europejskiej przyjęła we wtorek pierwsze na świecie przepisy o sztucznej inteligencji (AI). Dzielą one tę technologię na cztery kategorie: oprogramowanie wysokiego ryzyka, ograniczonego i minimalnego wpływu oraz systemy nieakceptowalne. Te ostatnie będą w UE zakazane.

Pierwsze takie przepisy na świecie

Pierwsze takie przepisy na świecie

Źródło:
PAP, Reuters

Hiszpania ogłosiła obniżenie rangi stosunków z Argentyną i odwołała swoją ambasadorkę w Buenos Aires. To reakcja na słowa prezydenta Argentyny Javiera Mileia, który w niedzielę w Madrycie nazwał żonę hiszpańskiego premiera Pedro Sancheza, Begonę Gomez, "skorumpowaną".

Skandal po słowach prezydenta Argentyny. Hiszpania "definitywnie" odwołała ambasadora z Buenos Aires

Skandal po słowach prezydenta Argentyny. Hiszpania "definitywnie" odwołała ambasadora z Buenos Aires

Źródło:
PAP

- Każde działanie, które będzie zwiększało nasze bezpieczeństwo, jest dzisiaj na wagę złota - ocenił w "Faktach po Faktach" poseł Trzeciej Drogi Krzysztof Hetman, mówiąc o powołaniu komisji do spraw badania wpływów rosyjskich i białoruskich w Polsce. Poseł KO Marcin Bosacki powiedział, że komisja powinna się zająć "otoczeniem pana Macierewicza i jego działaniami".

Krzysztof Hetman: bezpieczeństwo to wiedza, kto w naszym kraju może być piątą kolumną

Krzysztof Hetman: bezpieczeństwo to wiedza, kto w naszym kraju może być piątą kolumną

Źródło:
TVN24

Pedro Soares dos Santos, stojący na czele Jeronimo Martins, do której należy między innymi sieć sklepów Biedronka, zarabia ponad 232 razy więcej, niż wynosi przeciętne wynagrodzenie pracownika tej grupy - oszacował portugalski tygodnik "Expresso". Jak czytamy w artykule, "firma ta figuruje na liście spółek giełdowych jako jedna z najniższymi kosztami przeznaczanymi na wypłaty dla swoich pracowników".

Szef zarabia 232 razy więcej od pracowników

Szef zarabia 232 razy więcej od pracowników

Źródło:
PAP

Część klientów może już korzystać z dodatkowego zabezpieczenia, które wprowadzają obecnie banki w Polsce - poinformował na konferencji doradca Narodowego Banku Polskiego. Jest nim analiza behawioralna, która bada i zapamiętuje nasz sposób posługiwania się urządzeniem elektronicznym. Niezbędna jest jednak wyrażona przez klienta zgoda na użycie przez bank tego zabezpieczenia.

Rewolucja w bankach. Nowe zabezpieczenie

Rewolucja w bankach. Nowe zabezpieczenie

Źródło:
PAP

Trzydziestosiedmioletnia była pracownica żłobka w Wielkiej Brytanii została uznana za winną nieumyślnego spowodowania śmierci po tym, jak dziewięciomiesięczna dziewczynka zmarła w żłobku. "Jej nieobecność to fizyczna i emocjonalna rana, która nigdy się nie zagoi" - napisała w oświadczeniu zrozpaczona rodzina.

"Przysięgli płakali", gdy w sądzie pokazano nagrania. Pracownica żłobka uznana winną śmierci dziecka

"Przysięgli płakali", gdy w sądzie pokazano nagrania. Pracownica żłobka uznana winną śmierci dziecka

Źródło:
BBC, tvn24.pl

Opublikowany w poniedziałek raport fundacji księżnej Kate "Early Years" wywołał pytania o jej powrót do aktywności publicznej. Oświadczenie w tej sprawie wydał Pałac Kensington.

Jest nowe oświadczenie Pałacu Kensington w sprawie księżnej Kate

Jest nowe oświadczenie Pałacu Kensington w sprawie księżnej Kate

Źródło:
BBC, Yahoo News

Jeszcze przez kilka dni można zgłaszać zamiar głosowania korespondencyjnego w wyborach europejskich oraz potrzebę skorzystania z bezpłatnego transportu do lokalu wyborczego. Dotyczy to wyborców z niepełnosprawnością oraz tych powyżej 60. roku życia. Termin upływa 27 maja.

Ostatnie dni na ważne zgłoszenie przed eurowyborami. Termin do 27 maja

Ostatnie dni na ważne zgłoszenie przed eurowyborami. Termin do 27 maja

Źródło:
tvn24.pl

Najstarszy tegoroczny maturzysta w Polsce ma 85 lat. Józef Peruga przystąpił do egzaminu dojrzałości wraz z innymi uczniami w jednej ze szkół w Kaliszu. Mężczyzna zachęca młodych ludzi, by przystępowali do matur i zapewnia, że "nie ma się czego bać".

Najstarszy polski maturzysta ma 85 lat. Zamierza iść na studia

Najstarszy polski maturzysta ma 85 lat. Zamierza iść na studia

Źródło:
tvn24.pl, Gazeta Wyborcza, kalisz.pl

Dla rodziców wcześniaków pięć miesięcy urlopu macierzyńskiego to dramatycznie mało. Na szczęście, ma się to zmienić. Rząd planuje mechanizm "tydzień za tydzień" - tydzień wydłużonej hospitalizacji, tydzień wydłużonego urlopu macierzyńskiego, aż do 8 tygodni ekstra.

Otrzymają "tydzień za tydzień". "Tym rodzicom należy oddać stracony czas"

Otrzymają "tydzień za tydzień". "Tym rodzicom należy oddać stracony czas"

Źródło:
Fakty TVN

"Diuna: Część druga" już od jutra będzie dostępna w serwisie HBO Max. Pierwsza część adaptacji powieści Franka Herberta od soboty będzie dostępna również w Playerze.

"Diuna: Część druga" od wtorku w HBO Max 

"Diuna: Część druga" od wtorku w HBO Max 

Źródło:
tvn24.pl

Ruszyło głosowanie internautów na zwycięzcę Nagrody Internautów XX edycji Grand Press Photo. Wyboru można było dokonać spośród 233 zdjęć, 56 autorów. Na oddanie głosu jest tydzień, do 21 maja do godziny 23:59. Wszystkich laureatów XX Grand Press Photo 2024 poznamy podczas gali dzień później, czyli 22 maja.

XX edycja Grand Press Photo. Rusza głosowanie internautów

XX edycja Grand Press Photo. Rusza głosowanie internautów

Źródło:
tvn24.pl