- Prawo i Sprawiedliwość nie chce się w tym projekcie cofnąć ani o krok i nie dopuszcza nawet porządkowych zmian - mówi posłanka Koalicji Obywatelskiej Krystyna Szumilas. Komisje sejmowe nie przyjęły proponowanych przez opozycję zmian w projekcie tzw. lex Czarnek. W czwartek po południu nad projektem, który zwiększa władzę kuratorów, może już głosować cały Sejm.
W czwartek o godz. 10 zebrały się na posiedzeniu połączone komisje sejmowe - edukacji oraz obrony. Posłowie analizowali poprawki zgłoszone przez opozycję do projektu zmian w Prawie oświatowym, nazywanym lex Czarnek. To nowelizacja, według której m.in. to kurator będzie podejmował ostateczną decyzję o tym, jakie zajęcia dodatkowe będą mieli uczniowie. Zyska też dodatkowe narzędzia do odwołania dyrektora szkoły, jeśli ten nie zastosuje się do jego zaleceń.
Żadnych zmian
Podczas obrad komisji Krystyna Szumilas w imieniu Koalicji Obywatelskiej zgłaszała poprawki, których celem było "ograniczenie biurokracji". Posłowie KO chcieli też zmienić zasady oceniania pracy dyrektora czy organizacji zajęć dodatkowych (proponowano, by nowe przepisy nie uderzały w zajęcia, które już w szkołach są). Proponowali też, żeby przepisy nie wchodziły w życie w czasie roku szkolnego oraz aby dano szkołom czas na przygotowanie się do zmian i przynajmniej przesunięto ich wejście w życie na 1 września 2025 roku . Razem kilkanaście poprawek - wszystkie przepadły w głosowaniu.
Posłowie - większością głosów PiS - w niespełna godzinę odrzucili też zmiany proponowane przez Lewicę, np. dotyczące sposobu gromadzenia i przekazywania danych osobowych.
Protestują organizacje i opozycja
W czwartek między godz. 17 a 18 zaplanowany jest w Sejmie blok głosowań i to wtedy propozycje ministra Czarnka mogą trafić pod głosowanie wszystkich posłów i posłanek. W czwartek o godz. 11 nie było tego jeszcze w harmonogramie, ale taką informację przekazali nam posłowie opozycji tuż po zakończeniu komisji.
W czwartek posiedzenie połączonych komisji miało charakter raczej techniczny i zgłaszanym - a następnie odrzucanym - poprawkom nie towarzyszyła już dyskusja. Ta dzień wcześniej w Sejmie była bardzo gorąca. Jedyną partią, która popiera w całości zmiany wprowadzane przez ministra Czarnka, jest Prawo i Sprawiedliwość.
Przeciwko lex Czarnek od wielu miesięcy protestuje koalicja organizacji pozarządowych Wolna Szkoła, związki zawodowe działające w oświacie i korporacje samorządowe.
#bezprzerwy
W tvn24.pl przyglądamy się pomysłom ministra Przemysława Czarnka i jego doradców. Urzędniczy język ustaw i rozporządzeń przekładamy dla Was na język szkolnej praktyki. Z ekspertami oceniamy, czy to, co się za tymi pomysłami i postulowanymi rozwiązaniami kryje, będzie korzystne dla uczniów i nauczycieli. Sprawdzamy, czy autonomia szkół jest zagrożona i czy rodzice rzeczywiście będą mieli wpływ na edukację i wychowanie swoich dzieci. Wszystko to - artykuły, wywiady, materiały wideo, interaktywne infografiki, omówienia badań - możecie znaleźć w naszym serwisie pod hasłem #bezprzerwy.
Źródło: tvn24.pl