"Nie odpowiem na pytanie, ile zarobiłem za te konkretne komisje, bo się tych komisji nie mogę doliczyć"

Źródło:
TVN24
Sędzia Dudzicz: nie odpowiem na pytanie, ile zarobiłem za te konkretne komisje, bo się tych komisji nie mogę doliczyć
Sędzia Dudzicz: nie odpowiem na pytanie, ile zarobiłem za te konkretne komisje, bo się tych komisji nie mogę doliczyćTVN24
wideo 2/8
Sędzia Dudzicz: nie odpowiem na pytanie, ile zarobiłem za te konkretne komisje, bo się tych komisji nie mogę doliczyćTVN24

To jest wynagrodzenie czy dieta za pracę na rzecz Rady w danym dniu – w taki sposób sędzia Jarosław Dudzicz, jeden z członków nowej KRS, tłumaczył w rozmowie z TVN24 otrzymanie dodatkowych pieniędzy za udział w pracach komisji, które były zwoływane poza dniami posiedzeń Rady. To właśnie ujawnienie tych informacji miało być powodem odwołania ze stanowiska przewodniczego Rady sędziego Leszka Mazura.

Na czwartkowym posiedzeniu nowej Krajowej Rady Sądownictwa złożono wnioski o odwołanie przewodniczącego Rady Leszka Mazura i rzecznika prasowego, członka prezydium Macieja Mitery w związku z "utratą zaufania". Mazur i Mitera zostali odwołani w głosowaniach w czwartek po południu. Obradom przewodniczył wiceprzewodniczący KRS, poseł Prawa i Sprawiedliwości Arkadiusz Mularczyk.

Mazur "spodziewał się" odwołania. Mitera: mam wątpliwości, czy można odwołać szefa KRS >>>

Sędzia Leszek Mazur mówił w czwartek, że "ma wyobrażenie", czego dotyczy wniosek. Potwierdził, że udostępnił w trybie ustawy o dostępie do informacji publicznej protokoły z posiedzeń, z których można się było dowiedzieć między innymi, jakie wynagrodzenie otrzymywali członkowie KRS za to, że zwoływali komisje w innych dniach, niż kiedy wypadały posiedzenia plenarne.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE >>>

"Jeden podstawowy argument" za odwołaniem sędziego Mazura

Do sprawy odniósł się w rozmowie z reporterem TVN24 Michałem Traczem jeden z członków nowej Krajowej Rady Sądownictwa, sędzia Jarosław Dudzicz. Dotychczas pełnił on rolę zastępcy rzecznika prasowego Rady, czyli odwołanego sędziego Mitery.

Sędzia Dudzicz nie chciał odpowiedzieć na pytanie, jak zagłosował w sprawie odwołania Leszka Mazura. - Nie mogę odpowiedzieć na to pytanie, bo głosowanie było niejawne. Tak samo jak nie mógłbym powiedzieć, nawet gdybym wiedział, jak głosowali inni członkowie Rady – stwierdził.

Jak dodał, nieujawnianie, kto jak głosował to "w organach kolegialnych nierzadkie zjawisko". - Tak się stało wczoraj w Krajowej Radzie Sądownictwa – dodał.

Czytaj więcej na Konkret24: Protokoły posiedzeń komisji KRS nie powinny być jawne? Sejmowi eksperci vs niezależni prawnicy

Mówił też, że nie "podejmuje się oceny" zasadności wniosku, który miał być powodem odwołania dotychczasowego przewodniczącego nowej KRS. Dodał jednak, że na posiedzeniu Rady przebijał się "jeden podstawowy argument", jakim miała być "utrata zaufania" do dotychczasowego przewodniczącego.

Mazur i Mitera odwołani z KRS
Mazur i Mitera odwołani z KRSTVN24

"Nie ma czegoś takiego jak dodatkowe posiedzenia komisji, tak jak nie ma czegoś takiego jak 'podwójne diety"

Sędzia Dudzicz przekonywał, że powodem odwołania sędziego Mazura ze stanowiska nie była kwestia dodatkowych posiedzeń komisji.

- Nie ma czegoś takiego jak dodatkowe posiedzenia komisji, tak jak nie ma czegoś takiego jak "podwójne diety". Każdy członek Krajowej Rady Sądownictwa otrzymujde dietę za pracę na rzecz Rady. Tak stanowi ustawa. Ta praca może się odbywać na posiedzeniu plenarnym (...) na posiedzeniach zespołów, czyli przed posiedzeniem plenarnym, także na posiedzeniach komisji, jak i też wtedy, kiedy członkowie Rady zapoznają się chociażby z aktami sprawy – mówił.

Na uwagę reportera TVN24, że pojawia się pytanie o zagospodarowanie tymi posiedzeniami, odparł: - Gospodaruje się normalnie.

- Tutaj nie ma żadnych zastrzeżeń, dlatego że praca na posiedzeniu plenarnym to jest substrat, efekt końcowy prac poszczególnych członków, członków zespołów czy też członków komisji – przekonywał sędzia Dudzicz.

"To wszystko była praca na rzecz Rady, za którą te osoby otrzymywały wynagrodzenie"

Został również zapytany, czy nie razi go fakt, że posiedzenia tych komisji mogły kosztować podatników nawet około stu tysięcy złotych.

- To proszę zapytać w takim razie, ile kosztowały pozostałe prace, innych członków Rady, chociażby przewodniczącego, poza posiedzeniami, praca rzecznika prasowego, praca zastępców przewodniczącego, praca rzeczników prasowych z poprzedniej rady – wyliczał. - To wszystko była praca na rzecz Rady, za którą te osoby otrzymywały wynagrodzenie – powiedział.

"Dodatkowe wynagrodzenie"? "To jest wynagrodzenie czy dieta za pracę na rzecz Rady"

Jak mówił Dudzicz, nie otrzymał czegoś takiego jak "dodatkowe wynagrodzenie". - Ubolewam nad tym, to jest zwykłe przekłamanie. To jest wynagrodzenie czy dieta za pracę na rzecz Rady w danym dniu – przekonywał.

Dopytywany, ile pieniędzy otrzymał w związku z dodatkowymi posiedzeniami, nie odpowiedział wprost na to pytanie. - W tej chwili nie potrafię tego powiedzieć, bo nie liczyłem. Natomiast będzie to na pewno ujawnione w moim oświadczeniu majątkowym za ubiegły rok – zapowiedział.

Sędzia Leszek Mazur o powodach swojego odwołania
Sędzia Leszek Mazur o powodach swojego odwołaniaTVN24

Dudzicz: nie mogę powiedzieć, ile zarobiłem za te komisje, bo się nie mogę doliczyć, ile ich było

- Nie odpowiem na pytanie, ile zarobiłem za te konkretne komisje, bo się tych komisji nie mogę doliczyć – mówił dalej sędzia Dudzicz. Dodał, że te dane widnieją w oświadczeniach majątkowych i "można zobaczyć sobie, ile każdy z członków Rady - przewodniczący, rzecznik prasowy, zastępca przewodniczącego - otrzymali w sumie diet za pracę na rzecz Rady".

- Praca w komisjach zdalnych pojawiła się dopiero w tym roku, wtedy, kiedy weszły w życie te ustawy covidowe, bo wcześniej członkowie takich komisji pracowali poza posiedzeniami. Z tą różnicą, że przyjeżdżali wtedy do Warszawy. Trzeba było opłacić hotel, zwrócić koszty podróży. Czyli to były te dodatkowe koszty, których teraz już nie ma – przekonywał.

Cała rozmowa sędziego Jarosława Dudzicza z reporterem TVN24 Michałem Traczem
Cała rozmowa sędziego Jarosława Dudzicza z reporterem TVN24 Michałem TraczemTVN24

Seria pytań sędziego Dudzicza

Do sprawy sędzia Dudzicz odniósł się także w serii wpisów na Twitterze, zamieszczonych w piątkowe popołudnie. Zwrócił się w nich do członków Stowarzyszenia Sędziów Themis, którzy w przeszłości zasiadali w Radzie.

"Może członkowie Themis - zadający dawniej w KRS zechcieliby się także podzielić informacjami co do ówczesnych zwyczajów odbywania tzw. posiedzeń wyjazdowych Krajowej Rady Sądownictwa? Może nawet będą pamiętać, ile to kosztowało i w jakich miejscach te posiedzenia się odbywały?" – zapytał.

"Proste dwa pytania do Stowarzyszenia Sędziów Themis: 1. Jakie merytoryczne przesłanki przemawiały za tym, aby organizowano tzw. posiedzenia wyjazdowe wcześniejszych KRS w miejscach atrakcyjnych turystycznie? 2. Ile takie posiedzenia kosztowały?" – napisał w jednym z kolejnych wpisów.

Autorka/Autor:mjz//now

Źródło: TVN24

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Przewodniczący PKW sędzia Sylwester Marciniak uznaje Izbę Kontroli Nadzwyczajnej Sądu Najwyższego. To widać po jego głosowaniu. On nawet chce nas zmusić do tego, żebyśmy my ją uznali. Nie ze mną te numery - powiedział w "Faktach po Faktach" mecenas Ryszard Kalisz, członek Państwowej Komisji Wyborczej. Jak mówił, Marciniak chce, aby członkowie PKW podjęli uchwałę w sprawie sprawozdania komitetu wyborczego PiS, którą w poniedziałek odroczono. Kalisz ujawnił, że szef Komisji próbuje wprowadzać ją tylnymi drzwiami. - Ja się trzymam prawomocnej uchwały PKW z poniedziałku - oświadczył.

Kalisz o szefie PKW: nie ze mną te numery

Kalisz o szefie PKW: nie ze mną te numery

Źródło:
TVN24

Uwaga na trudne warunki pogodowe w południowej Polsce. Na obszarach podgórskich w nocy i w niedzielę będzie mocno wiać, a w rejonie Dolnego Śląska mają pojawić się też intensywne opady śniegu. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia.

Sypnie śniegiem i będzie mocno wiać. Ostrzeżenia

Sypnie śniegiem i będzie mocno wiać. Ostrzeżenia

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Wielki mufti Libii, szejk Sadik al-Ghariani wezwał w piątek wszystkich Libijczyków do zjednoczenia się i walki z Rosjanami, którzy przybyli do wschodniej części kraju z Syrii, skąd uciekli po obaleniu reżimu Baszara el-Asada.

Wielki mufti wzywa do walki z Rosjanami    

Wielki mufti wzywa do walki z Rosjanami    

Źródło:
PAP

Jak informuje rzeczniczka prasowa policji w Brzesku asp. sztab. Ewelina Buda, w sobotę na oświetlonym przejściu dla pieszych została potrącona 10-letnia dziewczynka. Dziecko trafiło do szpitala, a razem z nim jego matka, która została zahaczona przez lusterko pojazdu.

Na przejściu dla pieszych została potrącona 10-letnia dziewczynka. Trafiła do szpitala

Na przejściu dla pieszych została potrącona 10-letnia dziewczynka. Trafiła do szpitala

Źródło:
TVN24

Pierwszy dzień astronomicznej zimy nie jest w tym roku rekordowo ciepły, ale jak zaznaczyła synoptyczka IMGW Ewa Łapińska, widać tendencję do tego, że temperatura w tym okresie jest coraz wyższa. Po odwilży w tym tygodniu śnieg w górach zdążył już spaść, ale i tak jest go mało. W Zakopanem w sobotę leżały cztery centymetry białego puchu.

Cała Polska na czerwono. "Jest tendencja"

Cała Polska na czerwono. "Jest tendencja"

Źródło:
PAP, IMGW, tvnmeteo.pl

Sprawca zamachu w Magdeburgu przebywa obecnie w areszcie śledczym. Zarzuca mu się pięciokrotne morderstwo i usiłowanie zabójstwa ponad 200 osób. Wśród ofiar jest dziewięcioletnie dziecko. Trwa śledztwo w sprawie.

Atak w Magdeburgu. Policja o przesłuchaniu i ofiarach

Atak w Magdeburgu. Policja o przesłuchaniu i ofiarach

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, tvn24.pl, Reuters

Premier Węgier Viktor Orban nie lubi rozliczeń. Powiedział mi to wprost, tłumacząc decyzję o azylu dla Marcina Romanowskiego - napisał w sobotę w mediach społecznościowych premier Donald Tusk.

Tusk o słowach Orbana. "Powiedział mi to wprost, tłumacząc decyzję o azylu"

Tusk o słowach Orbana. "Powiedział mi to wprost, tłumacząc decyzję o azylu"

Źródło:
tvn24.pl, PAP

W trakcie spotkania unijnych przywódców kanclerz Niemiec Olaf Scholz z irytacją zareagował na propozycję prezydenta Andrzeja Dudy dotyczącą rosyjskich aktywów - podał "Financial Times". Według relacji dziennika niemiecki polityk "warknął" na polskiego prezydenta, zaskakując tym pozostałych przywódców.

Media: Scholz "warknął" na Dudę. "Nawet nie używacie euro!"

Media: Scholz "warknął" na Dudę. "Nawet nie używacie euro!"

Źródło:
"Financial Times", PAP

Pijani rodzice, którzy "opiekowali się" trójką dzieci, pogryźli interweniujących policjantów. Odpowiedzą za narażenie nieletnich na niebezpieczeństwo oraz za naruszenie nietykalności mundurowych.

Pijani rodzice pogryźli interweniujących  policjantów

Pijani rodzice pogryźli interweniujących policjantów

Źródło:
KMP Lublin/tvn24.pl

Służby nie odkryły żadnych powiązań sprawcy zamachu w Magdebugu z islamskimi radykałami. Przeciwnie, mężczyzna miał być islamofobem i w dodatku sympatykiem skrajnie prawicowej partii AfD. - Prawdopodobnie stopniowo, być może w sposób niezauważony przez nikogo, radykalizował się - ocenił Łukasz Jasiński z PISM. Napastnik to pochodzący z Arabii Saudyjskiej lekarz psychiatra legalnie mieszkający i pracujący w Niemczech. Według Agencji Reuters, saudyjskie władze miały ostrzegać wcześniej Niemcy przed mężczyzną, który publikował ekstremistyczne wpisy.

Nazywał siebie "najbardziej agresywnym krytykiem islamu w historii". Kim jest zamachowiec z Magdeburga?

Nazywał siebie "najbardziej agresywnym krytykiem islamu w historii". Kim jest zamachowiec z Magdeburga?

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, TVN24, Reuters

Trzydzieści osiem osób zginęło w sobotę na południowym wschodzie Brazylii w wyniku zderzenia autobusu pełnego pasażerów z ciężarówką - poinformowała straż pożarna. W autobusie wiozącym 45 pasażerów pękła opona i kierowca stracił panowanie nad pojazdem.

Blisko 40 osób zginęło w zderzeniu autobusu i ciężarówki w Brazylii

Blisko 40 osób zginęło w zderzeniu autobusu i ciężarówki w Brazylii

Źródło:
PAP, Reuters

W Zambii aresztowano dwóch mężczyzn oskarżonych o próbę rzucenia uroku na prezydenta. Przy podejrzanych znaleziono amulety oraz żywego kameleona. "Spisek obejmował użycie czarów w celu skrzywdzenia prezydenta" - poinformował rzecznik policji.

Udaremniono zamach na prezydenta. "Spisek obejmował użycie czarów"

Udaremniono zamach na prezydenta. "Spisek obejmował użycie czarów"

Źródło:
PAP, BBC

2,2 miliona turystów przybyło na Kubę w 2024 roku. To o milion urlopowiczów mniej, niż spodziewał się rząd w Hawanie. Od kilku lat w kubańskiej turystyce widoczny jest kryzys.

Turystyczna zapaść na popularnej wyspie

Turystyczna zapaść na popularnej wyspie

Źródło:
PAP

Patrol obsługi autostrady A4 na wysokości gminy Rudzieniec (Śląskie) zauważył psa, przywiązanego do bariery. Policjanci z Gliwic poszukują osób, które mogły być świadkami porzucenia zwierzęcia lub są w stanie pomóc w ustaleniu jego właściciela.

Pies przywiązany do bariery na autostradzie. Szukają świadków

Pies przywiązany do bariery na autostradzie. Szukają świadków

Źródło:
tvn24.pl/KWP Katowice

Prawie 20 milionów euro w ciągu 10 lat przelały firmy farmaceutyczne na konta organizacji pacjentów w Polsce. Według ustaleń polskich naukowców sumy wciąż rosną - to potencjalnie groźne dla niezależności tych organizacji, bo czy te firmy płacą im bezinteresownie?

Producenci leków pompują coraz więcej pieniędzy w organizacje pacjentów. To może mieć złe skutki

Producenci leków pompują coraz więcej pieniędzy w organizacje pacjentów. To może mieć złe skutki

Źródło:
Fakty TVN

Pogoda na Boże Narodzenie. W święta aurę w Polsce ma kształtować silny i stabilny wyż. Czeka nas ochłodzenie. Ale czy ośrodek wysokiego ciśnienia przyniesie nam białe święta? Sprawdź w naszej najnowszej prognozie, czy gdzie jest szansa na śnieg.

W Wigilię "warunki w tej części kraju będą bardzo trudne". Najnowsza prognoza na święta Bożego Narodzenia

W Wigilię "warunki w tej części kraju będą bardzo trudne". Najnowsza prognoza na święta Bożego Narodzenia

Źródło:
tvnmeteo.pl

Do pewnej rodziny z amerykańskiego stanu Wirginia zawitał niespodziewany gość. Do domu przez komin wleciała sowa, która usiadła na szczycie choinki. Jej przegonienie nie było łatwe.

Wleciała do domu i usiadła na choince. "Zobaczyłam wielką sowę"

Wleciała do domu i usiadła na choince. "Zobaczyłam wielką sowę"

Źródło:
cbsnews.com, nbcwashington.com

Podwyższenie wieku emerytalnego to jedno z podstawowych działań - uważa dyrektorka Instytutu Statystyki i Demografii Szkoły Głównej Handlowej (SGH) profesor Agnieszka Chłoń-Domińczak. Według niej niski wiek emerytalny jest dyskryminujący szczególnie dla kobiet, które ze względu na krótszy czas pracy, otrzymują później niższe świadczenia.

Polska w obliczu kryzysu. "Już naprawdę jesteśmy w ogonie Europy"

Polska w obliczu kryzysu. "Już naprawdę jesteśmy w ogonie Europy"

Źródło:
PAP

Zbliża się koniec roku. Pora na podsumowanie najważniejszych, najbardziej interesujących tematów, którymi zajmowali się nasi reporterzy w "Faktach po Południu" TVN24. Wśród nich jest zdrowie, a dokładnie nasze kręgosłupy i ich złamania. Zdarza się, że objawy takiego urazu nie są oczywiste i nie zawsze do rozpoznania na pierwszy rzut oka. Kogo dotykają najczęściej i jak wygląda diagnostyka?

Objawy złamania kręgosłupa mogą nie być takie oczywiste. Jak dziecko mówi, że go bolą plecy, to warto to zbadać

Objawy złamania kręgosłupa mogą nie być takie oczywiste. Jak dziecko mówi, że go bolą plecy, to warto to zbadać

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Dramatycznie przeplatana rzeczywistość - okrutna wojna zmieszana z prozą życia. Meldunki o kolejnych zabitych i kartki ze świątecznymi życzeniami. W Ukrainie to codzienność.

"Nikt nigdy nie zrozumie bólu tych ludzi". Jak wygląda życie we Lwowie w cieniu wojny?

"Nikt nigdy nie zrozumie bólu tych ludzi". Jak wygląda życie we Lwowie w cieniu wojny?

Źródło:
Fakty po Południu TVN24
Kiedyś von Herbersteinowie, dziś powodzianie. O mapie wspomnień i bigosie w pałacu

Kiedyś von Herbersteinowie, dziś powodzianie. O mapie wspomnień i bigosie w pałacu

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Właściciel TVN - amerykański koncern Warner Bros. Discovery - rozpoczął proces sprzedaży firmy - podał w piątek Reuters. Do tych informacji odniósł się rzecznik WBD, podkreślając, że dla "Warner Bros. Discovery podczas podejmowania decyzji o sprzedaży, zachowanie niezależności newsów TVN jest priorytetem".

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Źródło:
Reuters, tvn24.pl
Tusk. Wróg numer jeden Viktora Orbana

Tusk. Wróg numer jeden Viktora Orbana

Źródło:
tvn24.pl
Premium
"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

Źródło:
tvn24.pl
Premium
"Najlepiej nie pamiętać". Ujawniamy taśmy Mraza i Romanowskiego z lutego i marca tego roku

"Najlepiej nie pamiętać". Ujawniamy taśmy Mraza i Romanowskiego z lutego i marca tego roku

Źródło:
tvn24.pl
Premium

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg opowiedziała o najważniejszych wydarzeniach ze świata filmu i muzyki. W programie między innymi o filmie "Saint-Exupery. Zanim powstał Mały książę", który można już oglądać na dużym ekranie, a także o tytułach z szansą na nominacje do Oscara, które znalazły się na "krótkiej liście". Wspomniano też o specjalnym wyróżnieniu dla Toma Cruise'a.

Znamy "krótkie listy" pretendentów do Oscara, Tom Cruise ze specjalny wyróżnieniem

Znamy "krótkie listy" pretendentów do Oscara, Tom Cruise ze specjalny wyróżnieniem

Źródło:
tvn24.pl