Po sobotnim marszu. "Widzę, że PiS jest mocno zaniepokojone tą demonstracją"

"Kawa na ławę" o sobotnim marszu. "Widzę, że PiS jest mocno zaniepokojone tą demonstracją"
"Kawa na ławę" o sobotnim marszu. "Widzę, że PiS jest mocno zaniepokojone tą demonstracją"
tvn24
Goście programu "Kawa na ławę" rozmawiali o marszu KOD i opozycjitvn24

O marszu zorganizowanym przez KOD i opozycję rozmawiali goście programu "Kawa na ławę". - Ta demonstracja i dwie pozostałe pokazały, że demokracja w Polsce dobrze się ma - oceniła Małgorzata Sadurska z Kancelarii Prezydenta. - To pokazuje to, do czego doprowadza ten styl rządów PiS, ta buta - mówił z kolei Piotr Liroy-Marzec (Kukiz'15).

Według policji w marszu "Jesteśmy i będziemy w Europie" zorganizowanym przez KOD i opozycję udział wzięło ok. 45 tys. osób, warszawski Ratusz natomiast mówił o 240 tys. uczestników.

Joachim Brudziński (PiS) powiedział, że organizatorzy i władze Warszawy celowo zawyżali liczbę uczestników. Mówił, powołując się na internautów, że biorąc pod uwagę powierzchnię Placu Piłsudskiego (gdzie zakończył się marsz - red.), przy obecności 240 tys. osób, na jednym metrze kwadratowym stać musiałoby 10 osób, co, jak mówił, jest fizycznie niemożliwe. - Nawet, jeśli na marszu było 80 tys. osób, to jest to kompromitacja Schetyny [Grzegorza Schetyny, szefa PO] - ocenił, nawiązując do słów szefa PO o milionie demonstrantów, których PO mogłaby przywieźć do Warszawy.

- Widzę, że PiS jest mocno zaniepokojone tą demonstracją, skoro tak mocno chce się skupiać na tych liczbach - ocenił Rafał Trzaskowski (PO). - To jest sukces opozycji (…) Jesteśmy w stanie razem iść, razem mówić, razem występować i robimy to z uśmiechem - mówił. - Nie jestem w stanie policzyć tych ludzi (…) Na pewno była to największa demonstracja, jaką widziałem. Cieszę się, że taki pozytywny sygnał poszedł w świat - podkreślił.

Małgorzata Sadurska o marszu KOD i opozycji: demokracja ma się dobrze
Małgorzata Sadurska o marszu KOD i opozycji: demokracja ma się dobrzetvn24

Ilu uczestników?

Marsz KOD i opozycji komentowała również Małgorzata Sadurska z Kancelarii Prezydenta. - Ta demonstracja i dwie pozostałe pokazały, że demokracja w Polsce dobrze się ma - powiedziała. Mówiła, że tak jak, jej zdaniem, warszawski ratusz zaniżał liczbę uczestników marszu "Obudź się, Polsko!" w 2012 r. organizowanego przez PiS i Solidarność, tak podobnie było w sobotę z marszem "Odwagi, Polsko!", gdzie policja podawała większe liczby niż ratusz. Równocześnie oceniła, że hasła, jakoby w kraju miała być zagrożona demokracja i praworządność, są nieprawdziwe. - Sprowadzacie państwo temat do jednej kwestii. Jak się nie ma argumentów, to ma się bardzo często agresję, a to nie na tym polega - powiedziała z kolei wicemarszałek Sejmu Barbara Dolniak (Nowoczesna). W jej opinii niezależnie od ilości uczestników, marsz miał na celu pokazanie idei: sprzeciw przeciwko naruszania prawa oraz stosunek do Europy.

Barbara Dolniak (Nowoczesna) o marszu "Jesteśmy i będziemy w Europie"
Barbara Dolniak (Nowoczesna) o marszu "Jesteśmy i będziemy w Europie"tvn24

Będzie wspólna lista opozycji?

Pytany, czy po wczorajszym wystąpieniu Ryszarda Petru, który mówił o wspólnej liście opozycji, takie rozwiązanie wchodzi w grę, Krzysztof Hetman (PSL) powiedział: - Daleka do tego perspektywa, bo daleko do wyborów parlamentarnych. Są to słowa, które wynikają z tego, że PiS udała się w ostatnich miesiącach jedna rzecz: skonsolidowanie opozycji w kraju - mówił. - Konsolidowanie swojego środowiska zajęło mu 10 lat, a opozycji - 5 miesięcy - ocenił. Podkreślił też, że ludzie z całej Polski pokazali na sobotnim marszu, co jest dla nich najważniejsze: państwo praworządne, uszanowanie demokracji.

Krzysztof Hetman (PSL): PiS skonsolidowało opozycję w całym kraju
Krzysztof Hetman (PSL): PiS skonsolidowało opozycję w całym krajutvn24

Z innej strony na sprawę spojrzał Piotr Liroy-Marzec (Kukiz'15), który przyznał, że ludzi na marszu było bardzo dużo, ale nie to było najważniejsze. - To pokazuje to, do czego doprowadza ten styl rządów PiS, sami ściągają sobie to na głowę, ta buta, wierzenie w ratingi, pokazuje, jaki skutek to odnosi - ocenił. Liroy przekonywał, że w ostatnich latach wielokrotnie łamana była demokracja, a obecne marsze są marszami o różne wpływy, ale nie o samą demokrację. Liroy tłumaczył też, dlaczego nie wziął udziału w inicjatywie KOD i opozycji. - Nie wyobrażam sobie siebie w jednym rzędzie z ludźmi, którzy do tej pory niszczyli ten kraj - powiedział. I zwrócił się do Joachima Brudzińskiego: - Będziemy bólem w tyłku tego rządu, jeśli chodzi o stawanie na odcisk obywatelom.

Piotr Liroy-Marzec: manifestacja pokazała, do czego doprowadziły rzady PiS
Piotr Liroy-Marzec: manifestacja pokazała, do czego doprowadziły rzady PiStvn24

Marsz KOD i opozycji

Manifestacja pod hasłem "Jesteśmy i będziemy w Europie", współorganizowana przez Komitet Obrony Demokracji i partie opozycyjne: PO, Nowoczesną oraz PSL rozpoczęła się w sobotę po godz. 13 przed Kancelarią Prezesa Rady Ministrów, a zakończyła po godz. 16 na pl. Piłsudskiego. - Jesteśmy i będziemy w Europie. (...) W 2003 r. ponad 13 mln Polek i Polaków zadecydowało, że chcemy dołączyć do Europy. Potwierdziliśmy wszyscy ten strategiczny kierunek, nigdy więcej - wcześniej ani później - tylu Polaków nie stanęło po jednej stronie - mówił lider KOD Mateusz Kijowski. Podkreślił, że partia rządząca nie zawróci ich z tej drogi.

Zarzuty pod adresem PiS, że osłabia pozycję Polski w Unii Europejskiej, lub wręcz chce wyjścia Polski z UE wracały wielokrotnie w przemówieniach partyjnych liderów podczas marszu. Rzeczniczka Nowoczesnej Kamila Gasiuk-Pihowicz mówiła, że Polacy, którzy przyszli na sobotni marsz, wierzą, że "miejsce Polski jest w sercu UE". - Rząd PiS odwraca się plecami od Europy. Nie szanuje europejskich wartości. W naszych największych przyjaciołach widzi naszych największych wrogów - przekonywała. - PiS niszczy to, co zbudowaliśmy przez ćwierćwiecze - podkreślała.

Autor: mw\mtom / Źródło: tvn24

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Senator Marek Borowski stwierdził w "Faktach po Faktach" w niedzielę, że spotkanie prezydenta Andrzeja Dudy z prezydentem USA Donaldem Trumpem w sobotę "trochę nie wyszło". Zaznaczył jednak, że takie próby trzeba podejmować.

"To miało wyglądać trochę inaczej". Spotkanie Duda-Trump

"To miało wyglądać trochę inaczej". Spotkanie Duda-Trump

Źródło:
TVN24

Czy na pewno otoczenie prezydenta postawiło we właściwej sytuacji głowę państwa, wysyłając go na tego rodzaju spotkanie? - pytał w programie "W kuluarach" dziennikarz "Faktów" TVN Piotr Kraśko, odnosząc się do rozmowy Andrzeja Dudy z Donaldem Trumpem na marginesie prawicowej konferencji. Reporterka "Faktów" TVN Arleta Zalewska przekazała, że Pałac Prezydencki dwukrotnie przez ostatnie pół roku starał się o doprowadzenie do rozmowy obu przywódców. Duda miał jednak warunek, by doszło do niej w Białym Domu lub rezydencji Trumpa. Dodała, że po informacji o planowanej wizycie Emmanuela Macrona w Waszyngtonie w poniedziałek, "ktoś przekonał prezydenta, że to on powinien być pierwszy".

Andrzej Duda miał warunek, ale "ktoś przekonał prezydenta"

Andrzej Duda miał warunek, ale "ktoś przekonał prezydenta"

Źródło:
TVN24

Papież Franciszek pozostaje w stanie krytycznym - poinformował Watykan. Papież jest w szpitalu od 14 lutego. Trafił tam z powodu problemów z oddechem.

Papież wciąż w stanie krytycznym

Papież wciąż w stanie krytycznym

Źródło:
Reuters, TVN24, PAP

Poparcie Elona Muska dla skrajnie prawicowej partii AfD w Niemczech nie jest tajemnicą. Sam przyznawał jednak, że do pewnego czasu nie znał w pełni tej formacji. Według mediów zmieniło się to, po tym jak zaczął wchodzić w interakcje z niemiecką prawicową influencerką i aktywistką Naomi Seibt. 24-latka mówiła w wywiadzie dla Reutersa, że miliarder i współpracownik Donalda Trumpa napisał do niej w czerwcu, chcąc dowiedzieć się więcej o partii. - Wyjaśniłam mu, że AfD nie jest podobna do ideologii nazistowskiej ani Hitlera - powiedziała Seibt. Media wyliczają, że przez ostatnie miesiące wielokrotnie reagowali wzajemnie na swoje treści w serwisie X.

To jej opinii słucha Musk. Tajna broń AfD

To jej opinii słucha Musk. Tajna broń AfD

Źródło:
Reuters, The Guardian, PAP, The Independent

Bardzo dobre, doskonałe - tak określił spotkanie z prezydentem Andrzejem Dudą Donald Trump. Dodał, że "to fantastyczny facet", a "Polska to wspaniały przyjaciel". Ich rozmowa trwała około 10 minut i odbyła się w sobotę na marginesie konferencji konserwatystów pod Waszyngtonem.

"To fantastyczny facet". Donald Trump o Andrzeju Dudzie

"To fantastyczny facet". Donald Trump o Andrzeju Dudzie

Źródło:
tvn24.pl

Skrajnie prawicowa partia Alternatywa dla Niemiec (AfD) uzyskała w niedzielnych wyborach do Bundestagu wynik 19,5 procent. To najlepszy rezultat tego ugrupowania w historii. - Nasza ręka będzie zawsze wyciągnięta do wspólnego utworzenia rządu - mówiła po ogłoszeniu wyników liderka partii Alice Weidel. Wybory - według wyników exit poll - wygrał chadecki blok CDU/CSU, ale będzie musiał szukać koalicjantów. Przed wyborami główne niemieckie ugrupowania odżegnywały się od pomysłów utworzenia rządu z AfD.

AfD z najlepszym wynikiem w historii

AfD z najlepszym wynikiem w historii

Źródło:
Reuters, PAP

Głosowanie w wyborach federalnych w Niemczech dobiegło końca. Chadecki blok CDU/CSU zdobył 28,9 procent, a prawicowo-populistyczna Alternatywa dla Niemiec (AfD) 19,5 procent. Na trzecim miejscu znaleźli się socjaldemokraci z SPD z wynikiem 16 procent - wynika z sondażu exit poll opublikowanego tuż po zamknięciu lokali wyborczych. Zieloni zdobyli 13,5 procent głosów.

Niemcy zagłosowali. Są wyniki exit poll

Niemcy zagłosowali. Są wyniki exit poll

Źródło:
PAP, Reuters, Tagesschau, BBC

Jestem gotowy odejść ze stanowiska prezydenta, jeśli przyniesie to pokój w Ukrainie lub doprowadzi do przyjęcia jej do NATO - powiedział w niedzielę prezydent Wołodymyr Zełenski. Odniósł się również do udziału prezydenta USA Donalda Trumpa w negocjacjach pokojowych z Rosją.

"Jestem gotowy odejść". Deklaracja Zełenskiego

"Jestem gotowy odejść". Deklaracja Zełenskiego

Źródło:
Reuters, PAP

W jednym z tuneli w Bostonie doszło do bardzo poważnej sytuacji. Ze stropu oderwał się osłabiony przez zmiany pogody duży kawał betonu.

Kawał betonu spadł w tunelu, którym jechały samochody

Kawał betonu spadł w tunelu, którym jechały samochody

Źródło:
CNN, cbsnews.com

Kobieta jest w ósmym miesiącu ciąży, ale nie chciała korzystać z noclegowni, bo musiałaby się rozdzielić ze swoim mężem. Dlatego rozbili namiot w jednym z łódzkich parków. Tam mieszkali, nawet podczas mrozów. Dzięki strażnikom miejskim, urzędnikom i wolontariuszom mają już dach nad głową.

Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku

Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku

Źródło:
tvn24.pl

Trzeba było wyciąć 29 klonów i topoli rosnących wzdłuż drogi powiatowej w Kisielicach (Warmińsko-Mazurskie). Ktoś podciął drzewa w taki sposób, że mogły przewrócić się na jezdnię. Policja szuka sprawcy. 

Ktoś podciął 29 drzew rosnących wzdłuż drogi

Ktoś podciął 29 drzew rosnących wzdłuż drogi

Źródło:
PAP

Nadchodzące dni przyniosą przewagę chmur, choć niewykluczone są miejscowe przejaśnienia lub rozpogodzenia. Lokalnie będą pojawiać się mgły ograniczające widzialność. Będzie cieplej.

Nawet 12 stopni. Cena, jaką zapłacimy za ciepło, to chwilami przygnębiająca aura

Nawet 12 stopni. Cena, jaką zapłacimy za ciepło, to chwilami przygnębiająca aura

Źródło:
tvnmeteo.pl

Bomba ekologiczna - tak mówi się o skażonych terenach po dawnych zakładach chemicznych Zachem w Bydgoszczy. Miasto nie jest w stanie wziąć na siebie kosztów oszyszczenia, które są szacowane na kilka miliardów złotych. Bez pomocy państwa lub Unii Europejskiej jest to niemożliwe. Hydrogeolog dr hab. inż. Mariusz Czop, profesor Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie mówi wprost o "gigantycznej porażce naszego państwa".

To tykająca bomba ekologiczna. "Gigantyczna porażka naszego państwa"

To tykająca bomba ekologiczna. "Gigantyczna porażka naszego państwa"

Źródło:
tvn24.pl

Miliarder, 94-letni Warren Buffet, sprzedał pod koniec 2024 roku akcje o wartości ponad 134 miliardów dolarów. Zwiększył tym samym zapas gotówki firmy Berkshire, w której jest prezesem, do rekordowej sumy 334 miliardów dolarów - wynika z rocznego raportu. Nie wyjaśnia jednak powodów swojej decyzji.

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Źródło:
PAP

Skute lodem o tej porze roku jezioro White Bear Lake w stanie Minnesota to zwyczajny widok. Ale uwięziony w nim samochód marki Buick to, zdaniem miejscowych, "coś niezwykłego".

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Źródło:
CBS News
Leki, psychodeliki i elektrowstrząsy. Jak naukowcy szukają źródła depresji

Leki, psychodeliki i elektrowstrząsy. Jak naukowcy szukają źródła depresji

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Ceny pączków w zbliżający się tłusty czwartek powinny zostać na stabilnym poziomie, pomimo, że koszty podstawowych produktów wykorzystywanych do ich smażenia, takich jak jaja, masło i mąka, wzrosły - ocenił BNP Paribas. Z kolei za cukier i olej piekarnie zapłacą mniej. Ile trzeba będzie zapłacić za pączki w zbliżający się Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Źródło:
PAP
Tak wytrenowano chińską AI

Tak wytrenowano chińską AI

Źródło:
tvn24.pl
Premium
Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Źródło:
tvn24.pl
Premium