Donald Tusk o debacie w europarlamencie z udziałem premiera Mateusza Morawieckiego

Źródło:
TVN24, PAP
Tusk o debacie w europarlamencie: byliśmy świadkami zderzenia PiS-owskiego rządu ze ścianą
Tusk o debacie w europarlamencie: byliśmy świadkami zderzenia PiS-owskiego rządu ze ścianąTVN24
wideo 2/23
Tusk o debacie w europarlamencie: byliśmy świadkami zderzenia PiS-owskiego rządu ze ścianąTVN24

Donald Tusk, pełniący obowiązki przewodniczący PO, komentował wtorkową debatę w europarlamencie z udziałem premiera Mateusza Morawieckiego. - Dzisiaj byliśmy świadkami zderzenia PiS-owskiego rządu ze ścianą - ocenił. Odniósł się również do planów likwidacji Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego oraz przeprosin, jakie skierował w sobotę na Twitterze do Jarosława Kaczyńskiego.

W Parlamencie Europejskim odbyła się we wtorek debata o "kryzysie praworządności w Polsce i prymacie unijnego prawa" związana z wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego w sprawie nadrzędności konstytucji nad prawem unijnym. Głos zabrała między innymi szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen i premier Mateusz Morawiecki.

Tusk: dzisiaj byliśmy świadkami zderzenia PiS-owskiego rządu ze ścianą

Na konferencji w Sejmie przebieg debaty komentował pełniący obowiązki szef Platformy Obywatelskiej Donald Tusk. - Jesteśmy pod wrażeniem debaty, która odbyła się w Parlamencie Europejskim - powiedział.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE W TVN24 GO

- Nie mamy jednak powodu do satysfakcji. Przedmiotem debaty była sytuacja w Polsce, stan praworządności. Nie występujemy tak, jak lata temu na forum europarlamentu jako pozytywny bohater europejskiej integracji, najlepszy przykład sukcesu ambitnego narodu. Dzisiaj byliśmy świadkami zderzenia PiS-owskiego rządu ze ścianą - ocenił Tusk.

Jego zdaniem "z debaty wynika jednoznacznie, że jest solidarność między Polską a Europą". - Wszyscy dostrzegli, że rząd PiS nie wyraża woli większości Polaków, przynajmniej w sprawie praworządności. Nie możemy uwierzyć tej propagandzie, że jest konflikt między Europą a Polską, czy między polską konstytucją a traktatami. Istnieje konflikt miedzy politycznymi interesami PiS-u a Polską, Polakami i naszym interesem narodowym - mówił szef PO.

- Żadne argumenty, które przedstawiciele rządu PiS prezentowali w czasie tej debaty, chyba nie przekonały ani partii politycznych, ani państw Unii Europejskiej. Nikt chyba do końca nie jest przekonany - powiem to najdelikatniej, jak potrafię - co do rzetelności argumentacji, jaką przedstawił pan premier Morawiecki i wspierający go PiS-owscy europosłowie - ocenił Tusk.

Wtorkowa debata - mówił - "była świadectwem tego, jakim szacunkiem, respektem i sympatią cieszy się Polska i Polacy w całej Europie i równocześnie jak krytycznie prawie wszyscy w Europie oceniają to, co robi PiS z sądownictwem, z mediami". - Cieszę się, że padła deklaracja, że Polska jest i będzie w Unii Europejskiej. Ale Polska będzie w Unii nie dlatego, że rządzi PiS, ale mimo tego, że rządzi PiS. Dzięki determinacji zdecydowanej większości rodaków, którzy chcą, by Polska pozostała w Europie - powiedział.

"To znak nadziei. Silna presja doprowadziła do pierwszego kroku"

- Cieszę się, że padła deklaracja, że Polska jest i będzie w Unii Europejskiej. Ale Polska będzie w Unii nie dlatego, że rządzi PiS, ale mimo tego, że rządzi PiS. Dzięki determinacji zdecydowanej większości rodaków, którzy chcą, by Polska pozostała w Europie - mówił.

Podkreślił, że "ta debata była o tym, czy PiS jest w stanie zrobić chociaż jeden krok w stronę dialogu z Polakami i z Europą, by odblokować pieniądze dla Polski". - Trzeba dać wyraźny sygnał, że PiS i rząd PiS-u jest gotowy do poważnej rozmowy na temat wycofania się z bardzo szkodliwych projektów dotyczących sądów. Okazało się, że taka szansa jest. To znak nadziei. Silna presja doprowadziła do pierwszego kroku, jakim jest rezygnacja z Izby Dyscyplinarnej - ocenił Tusk.

Tusk: debata była o tym, czy PiS jest w stanie zrobić chociaż jeden krok w stronę dialogu z Polakami
Tusk: debata była o tym, czy PiS jest w stanie zrobić chociaż jeden krok w stronę dialogu z Polakami TVN24

- Nie wierzę w ich szczere intencje, ale wiem, że zdają sobie sprawę, że to jest warunek niezbędny do tego, by móc uzyskać unijne pieniądze - zaznaczył p.o. przewodniczący Platformy.

"Zrobię wszystko, jeśli PiS pokaże to minimum dobrej woli, żeby te pieniądze odblokować"

- Powiem dokładnie to samo, co dzisiaj: jeśli PiS, tak jak zapowiada, zrobi ten pierwszy krok i zlikwiduje Izbę Dyscyplinarną, to nie karzcie Polski i Polaków - oświadczył szef PO, pytany o kwestię możliwości wstrzymania wypłacenia Polsce środków z Funduszu Odbudowy przez instytucje Unii Europejskiej.

Zaapelował jednocześnie, by rząd jak najszybciej zlikwidował Izbę Dyscyplinarną SN.

Sąd NajwyższyTVN24

- Bardzo bym nie chciał, żeby Polska była zapóźniona, jak wszyscy już dostaną te pieniądze służące inwestycjom. Zrobię wszystko, jeśli PiS pokaże to minimum dobrej woli, żeby te pieniądze odblokować - zapowiedział Tusk. Jak dodał, rekomendowałby niepopieranie rezolucji wzywającej do pozbawienia Polski funduszy, ale także "nieustanną presję na Morawieckiego i Kaczyńskiego, żeby wywiązali się na razie chociaż z tej pierwszej obietnicy". - Bez złudzeń, że to wystarczy, ale żeby nie karać Polaków w żaden sposób. Ten komunikat przekażę także pani przewodniczącej Komisji Europejskiej (Ursuli von der Leyen - red.) i moim partnerom - premierom, prezydentom - z Europejskiej Partii Ludowej - podkreślił Tusk.

Tusk: PiS nie zmienił poglądów, ale presją możemy uzyskiwać kolejne efekty

Zwracając się do Polaków, Tusk mówił na konferencji prasowej, że presja ma sens. - Nie jesteście bezradni i ja nie wykluczam, że dzięki waszej presji, stanowczej i solidarnej postawie całej Unii Europejskiej, PiS wycofa się definitywnie, na razie z tej Izby Dyscyplinarnej, a później, mam nadzieję, także z innych szkodliwych kroków w tej dziedzinie i te pieniądze do Polski przyjdą - powiedział, nawiązując do środków z unijnego Funduszu Odbudowy.

Tusk mówił, że wie, "do jakiej rozpaczy PiS doprowadził Polaków, jeśli chodzi o działania przeciwko niezależnym sądom, wtedy, kiedy niszczył Trybunał Konstytucyjny, kiedy niszczył wolne media". - Ja przecież mam dokładnie te same uczucia, co większość Polaków - dodał.

- Ale warto odpowiedzialnie, bardzo konsekwentnie zmuszać rządzących, dopóki nie możemy ich wymienić, aby przynajmniej w jakichś obszarach rezygnowali i wycofywali się, także po to, żeby uzyskać przynależną nam wszystkim Polakom tę wielką pomoc europejską - powiedział lider PO.

Podkreślił, że nie ma żadnych złudzeń, co do prawdziwych intencji PiS-u. - Na pewno nie zmienili swojego poglądu, jeśli chodzi o niezależne sądy i praworządność, i ład konstytucyjny w Polsce, ale presją, siłą, zdecydowaniem możemy na pewno uzyskiwać kolejne efekty - powiedział Tusk.

Zapowiedział także, że będzie poświęcał czas i starania, żeby tak długo, jak rządzący obecnie będą przy władzy, "skutecznie ich powstrzymywać przed najczarniejszymi scenariuszami".

Tusk: nie mam najmniejszej potrzeby przepraszania Kaczyńskiego

Lider PO został na wtorkowej konferencji prasowej zapytany, za co przeprosił w sobotę na Twitterze prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego. Chodzi o wpis: "Przepraszam, Jarku. A teraz datę i miejsce debaty poproszę. Z góry dziękuję".

Była to reakcja na wcześniejsze słowa Jarosława Kaczyńskiego, który przeprosiny m.in. za - jak tu ujął - "wielką degradację polskiego życia publicznego" wymienił jako warunek debaty z Tuskiem.

Przewodniczący Platformy Obywatelskiej powiedział we wtorek na konferencji prasowej, że nie ma potrzeby przepraszania prezesa PiS. - Nie mam najmniejszej potrzeby przepraszania Jarosława Kaczyńskiego, ale skoro postawił taki warunek, żeby odbyła się debata, chyba naturalna debata szefów dwóch największych partii - rządzącej i głównej partii opozycyjnej, to mnie nic nie kosztuje, żeby powiedzieć: "przepraszam", "proszę", "dziękuję" i użyłem tych trzech słów, takich dość naturalnych, przynajmniej w moim codziennym języku - powiedział szef PO, nawiązując do swego tweeta.

Prezes PiS o debacie z Donaldem Tuskiem: gdyby powiedział "przepraszam", to oczywiście bym się zgodził
Prezes PiS o debacie z Donaldem Tuskiem: gdyby powiedział "przepraszam", to oczywiście bym się zgodziłRMF FM

Jak ocenił, "numer" z przeprosinami się udał. - Numer się udał, bo tak naprawdę sobie pomyślałem: okej, jesteś taki kozak, nie boisz się debaty, to przepraszam, to spróbuj. No ale, jak zawsze, w ostatnich latach okazało się, że coś trzeba mieć takiego, żeby nie pękać przed głównym oponentem, a tutaj tego nie ma - stwierdził Tusk.

Tusk: jestem w stanie sobie wyobrazić, że rząd będzie przedłużał stan wyjątkowy

Tusk na wtorkowej konferencji prasowej został zapytany o to, czy widzi zagrożenie, że rząd "naruszając prawo doprowadzi do przedłużenia stanu wyjątkowego", np. wprowadzając ponownie stan wyjątkowy po jednym dniu przerwy.

- Jestem w stanie sobie wyobrazić, że będą przedłużali stan wyjątkowy, no bo sytuacja na granicy prawdopodobnie szybko się nie poprawi - odpowiedział lider PO. Dodał, że choć zarówno wniosek PSL o samorozwiązanie Sejmu, jak i projekt KO zmiany konstytucji, zgodnie z którym o ewentualnym wyjściu z Unii miałoby zdecydować referendum lub Sejm i Senat 2/3 głosów, nie mogą być głosowane w czasie trwania stanu wyjątkowego, to mogą być procedowane i przygotowywane. - Nic nie stoi na przeszkodzie, aby prace zacząć i w jednym, i w drugim przypadku - ocenił.

Tusk zwrócił uwagę, że rząd doprowadził do postawienia zasieków i odsunięcia dziennikarzy ze strefy przygranicznej, gdzie obowiązuje stan wyjątkowy, a - jak mówił - "sytuacja na granicy nie poprawia się, tylko pogarsza". - Nie podejmują działań, o których wielokrotnie mówiłem. Nie wiem, dlaczego nie podejmują takich działań, które są mniej spektakularne, ale które miałyby zdecydowanie większy wpływ na zniechęcanie, na prewencję. Te działania musiałyby się odbyć raczej w Iraku, raczej w krajach, z których uchodźcy przychodzą - powiedział Tusk.

- Jeśli już zdecydowali się na tak brutalne, a momentami nieludzkie zachowanie naszych służb, to żeby część tej energii wydali na informowanie - tak jak Łukaszenka to robi w mediach społecznościowych - że granica Polski jest nie do przekroczenia - mówił. Dodał, że przy pomocy służb można dotrzeć z pewnymi perswazjami i komunikatem do tych, którzy organizują przemyt.

Tusk: PO złoży podpisy, by przynajmniej móc wnosić o komisję śledczą postulowaną przez prezesa NIK

Tusk był też pytany o słowa prezesa Najwyższej Izby Kontroli Mariana Banasia, który poinformował w poniedziałek, że dysponuje oświadczeniami osób, które nakłaniano do składania fałszywych zeznań obciążających jego i jego rodzinę i w związku z tym, wystąpi do marszałek Sejmu i do przewodniczących klubów i kół parlamentarnych z wnioskiem o powołanie komisji śledczej.

Lider PO zapytany na wtorkowej konferencji prasowej, czy jest sens wychodzić z taką inicjatywą, biorąc pod uwagę obecne szanse na powołanie takiej komisji, odpowiedział, że zawsze jest sens wywierać presję, nawet jeśli ona nie przynosi bezpośredniego skutku. - Cała ta sytuacja z prezesem Banasiem jest naprawdę też dość dobrym i bardzo smutnym komentarzem do kwestii europejskiej - powiedział Tusk.

Banaś: mamy oświadczenia osób, które były nakłaniane przez do składania obciążających mnie fałszywych zeznań
Banaś: mamy oświadczenia osób, które były nakłaniane przez do składania obciążających mnie fałszywych zeznańTVN24

Dodał, że podpisy posłów PO będę niezbędne do tego, by złożyć wniosek o komisję śledczą. - I oczywiście te podpisy Platforma Obywatelska złoży tak, aby przynajmniej móc wnosić o komisję śledczą - oświadczył Tusk.

Jak mówił "nikt nie będzie się czuł w Polsce bezpieczny, dopóki prezes PiS Jarosław Kaczyński będzie używać wszystkich instrumentów, jakie ma władza przeciwko obywatelom, w tym na przykład wymuszanie zeznań, żeby obciążyć swoich oponentów".

- Taka inicjatywa, nawet jeśli nie zakończy się powołaniem komisji śledczej, umożliwi przynajmniej opozycji podnoszenie tej kwestii - dodał Tusk.

Autorka/Autor:ads, pp/kab

Źródło: TVN24, PAP

Pozostałe wiadomości

Prokuratura Okręgowa w Warszawie poinformowała o zarzutach zabójstwa dla dwóch mężczyzn w związku ze sprawą śmierci trzech starszych kobiet. W przypadku czwartej ofiary nie ma jeszcze wyników sekcji.

Zabójstwa starszych kobiet w Warszawie. Prokuratura o zarzutach i "motywacji z Dostojewskiego"

Zabójstwa starszych kobiet w Warszawie. Prokuratura o zarzutach i "motywacji z Dostojewskiego"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Michelle Trachtenberg, aktorka znana między innymi z seriali "Buffy: Postrach wampirów" i "Plotkara", zmarła w wieku 39 lat. Informację o jej śmierci przekazały amerykańskie media, powołując się na źródła policyjne.

Michelle Trachtenberg nie żyje. Grała w "Plotkarze" i "Buffy: Postrach wampirów"

Michelle Trachtenberg nie żyje. Grała w "Plotkarze" i "Buffy: Postrach wampirów"

Źródło:
ABC News, Guardian, BBC

Watykan poinformował w środę wieczorem o "dalszej, lekkiej poprawie" stanu papieża Franciszka, przebywającego w Poliklinice Gemelli od 14 lutego. W wydanym biuletynie nie ma już słowa "krytyczny" w odniesieniu do stanu klinicznego papieża. Jak zaznaczono, tomografia komputerowa wykazała normalną ewolucję stanu zapalnego płuc.

Nowy komunikat w sprawie zdrowia papieża

Nowy komunikat w sprawie zdrowia papieża

Źródło:
Reuters, PAP

Władze Macedonii Północnej planują wystawić na aukcję majątek byłego premiera Nikoły Gruewskiego. W 2018 roku polityk uciekł na Węgry, by uniknąć kary więzienia. Uzyskał azyl polityczny i przebywa tam do dziś.

Były premier uciekł na Węgry. Władze chcą sprzedać jego majątek  

Były premier uciekł na Węgry. Władze chcą sprzedać jego majątek  

Źródło:
PAP, frontline.mk, tvn24.pl

To, co proponuje Donald Trump w wielu kwestiach, to pogłębianie chaosu, którego już w świecie mieliśmy dostatecznie dużo - zauważył w "Kropce nad i" Aleksander Kwaśniewski. Były prezydent odniósł się w programie do amerykańskiego podejścia wobec rosyjskiej agresji na Ukrainę i działań administracji Donalda Trumpa wobec tego konfliktu.

"Okazuje się, że liderem chaosu jest prezydent Stanów Zjednoczonych. Tego nigdy nie było"

"Okazuje się, że liderem chaosu jest prezydent Stanów Zjednoczonych. Tego nigdy nie było"

Źródło:
TVN24

Kierujący renaultem potrącił na przejściu dla pieszych 68-latkę i po niej przejechał. Mimo prawie godzinnej reanimacji, kobiety nie udało się uratować. 77-letni kierowca chce się dobrowolnie poddać karze.

Potrącił kobietę i po niej przejechał. Nie przeżyła. Kierowca chce się poddać karze

Potrącił kobietę i po niej przejechał. Nie przeżyła. Kierowca chce się poddać karze

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Jeżeli obecny prezydent Stanów Zjednoczonych powtarza jeden do jednego propagandę Putina, że Ukraina jest sama sobie winna, że Zełenski jest dyktatorem, że należy jak najszybciej przeprowadzić wybory w Ukrainie, ogarniętej wojną, to jest najlepszy dowód, że słucha tylko jednej strony - powiedziała w "Faktach po Faktach" w TVN24 kandydatka Lewicy w wyborach prezydenckich Magdalena Biejat.

"To jasne, że Trump chce zakończyć tę wojnę kosztem Ukrainy"

"To jasne, że Trump chce zakończyć tę wojnę kosztem Ukrainy"

Źródło:
TVN24

Wielka sala bankietowa udekorowana malowidłami w stylu dionizyjskim to najnowsze odkrycie archeologów w Pompejach. - Za sto lat dzisiejszy dzień zostanie zapamiętany jako historyczny - powiedział w środę włoski minister kultury Alessandro Giuli. Znaleziska dokonano w centralnej części terenu archeologicznego, gdzie trwają prace wykopaliskowe.

"Nadzwyczajne" odkrycie w Pompejach

"Nadzwyczajne" odkrycie w Pompejach

Źródło:
PAP, Reuters

Użytkownicy aplikacji mObywatel mogą skorzystać z nowej usługi "Podpisz dokument". Dzięki temu właściciele elektronicznych dowodów osobistych uzyskali możliwość podpisywania oświadczeń lub innych dokumentów kierowanych na przykład do urzędu lub instytucji państwowej. - Podpis osobisty możemy wykorzystywać w kontaktach z administracją i wtedy ten podpis jest traktowany na równi z podpisem osobistym - tłumaczył na antenie TVN24 BiS Rafał Sionkowski z Centralnego Ośrodka Informatyki. 

Tak możemy podpisać dokument. Nowa usługa w aplikacji mObywatel

Tak możemy podpisać dokument. Nowa usługa w aplikacji mObywatel

Źródło:
TVN24 BIS, PAP

W Białym Domu odbywa się w środę pierwsze oficjalne posiedzenie gabinetu prezydenta USA Donalda Trumpa. Niedługo po rozpoczęciu zebrania członkowie nowej administracji odmówili wspólnie modlitwę. Proszono w niej między innymi o mądrość dla przywódcy kraju i wiceprezydenta. Na posiedzeniu Trump potwierdził też, że Wołodymyr Zełenski przyjedzie w piątek do Waszyngtonu, aby podpisać umowę o minerałach.

Pierwsze posiedzenie gabinetu Trumpa. Zaczęli od modlitwy o mądrość

Pierwsze posiedzenie gabinetu Trumpa. Zaczęli od modlitwy o mądrość

Źródło:
TVN24, PAP, Reuters, CNN

Takie zaproszenie, za pośrednictwem mediów społecznościowych, wystosował do Elona Muska Mark Kelly, senator Partii Demokratycznej i były astronauta. Stał się on stroną konfliktu, jaki wybuchł w sieci po tym, gdy szef SpaceX oznajmił, że astronauci Sunita Williams i Butch Wilmore, przebywający na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej dłużej niż zakładano, zostali na niej "porzuceni z powodów politycznych" przez administrację Joe Bidena.

"Hej Elon, kiedy w końcu zdobędziesz się na odwagę, by wsiąść do rakiety i porozmawiać"?

"Hej Elon, kiedy w końcu zdobędziesz się na odwagę, by wsiąść do rakiety i porozmawiać"?

Ta sprawa dzieliła administrację Donalda Trumpa i władze w Kijowie, ale wygląda na to, że ostatecznie doszło do porozumienia. Ukraina - najprawdopodobniej już w najbliższy piątek - podpisze umowę z USA w sprawie dostępu do zasobów mineralnych. Portal Europejska Prawda publikuje 11 punktów umowy.

To ma być "ostateczna wersja" umowy między USA a Ukrainą. Co w niej jest

To ma być "ostateczna wersja" umowy między USA a Ukrainą. Co w niej jest

Aktualizacja:
Źródło:
New York Times, Radio Swoboda, BBC, Ukraińska Prawda, PAP, Europejska Prawda
Zabił na pasach dwie seniorki, hamował w ostatniej chwili. "Być może zabrakło mu doświadczenia"

Zabił na pasach dwie seniorki, hamował w ostatniej chwili. "Być może zabrakło mu doświadczenia"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Premier Donald Tusk na wniosek ministra spraw wewnętrznych i administracji odwołał ze stanowiska Komendanta Głównego PSP nadbrygadiera Mariusza Feltynowskiego - przekazał rzecznik MSWiA Jacek Dobrzyński. Znane jest nazwisko następcy. O tym, że przesądzone jest odejście Feltynowskiego, informowali wcześniej dziennikarze tvn24.pl i TVN24 Robert Zieliński i Piotr Świerczek.

Premier odwołał Komendanta Głównego PSP i powołał jego następcę

Premier odwołał Komendanta Głównego PSP i powołał jego następcę

Źródło:
tvn24.pl

Do śmiertelnego potrącenia pieszej doszło na jednym z parkingów w Strzelcach Opolskich. Tam kierująca hondą przejechała kobietę, która chwilę wcześniej po wyjściu ze sklepu przewróciła się na jej miejscu parkingowym. Piesza zmarła.

Kobieta upadła na parkingu. Przejechał ją samochód

Kobieta upadła na parkingu. Przejechał ją samochód

Źródło:
tvn24.pl

Policjanci z bielańskiej komendy szukają 35-letniej Agnieszki Parfieńczyk, która ukrywa się od 2022 roku. Kobieta poszukiwana jest listem gończym wydanym przez Prokuraturę Rejonową Warszawa Śródmieście-Północ. Policja publikuje jej wizerunek.

Jest poszukiwana listem gończym, ukrywa się od trzech lat

Jest poszukiwana listem gończym, ukrywa się od trzech lat

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Brittany Pettersen z Partii Demokratycznej pojawiła się na głosowaniu w Izbie Reprezentantów USA z czterotygodniowym synem. - Niestety, nie dano mi możliwości zagłosowania zdalnie po porodzie - podkreśliła polityczka, przemawiając w Kongresie.

Żeby zagłosować przeciw polityce Trumpa, pojawiła się w Kongresie z noworodkiem

Żeby zagłosować przeciw polityce Trumpa, pojawiła się w Kongresie z noworodkiem

Źródło:
BBC, CNN, MSNBC

W Bielefeld na zachodzie Niemiec doszło w środę do strzelaniny w pobliżu budynku sądu. Rannych zostało kilka osób, w tym jedna ciężko. Policja zatrzymała jednego z podejrzanych, drugi jest wciąż na wolności - podał dziennik "Bild". Według policji atak ma związek z procesem w sprawie zabójstwa byłego zawodowego boksera. 

Po procesie o zabójstwo rozległy się strzały. Są ranni 

Po procesie o zabójstwo rozległy się strzały. Są ranni 

Źródło:
PAP

Marek Grabowski nie żyje. Odszedł w wieku 63 lat. W trakcie blisko 40-letniej kariery aktor wcielał się w liczne role teatralne i serialowe. Najmocniej w pamięci widzów zapisał się za sprawą występów w "Klanie".

Nie żyje Marek Grabowski. Aktor miał 63 lata

Nie żyje Marek Grabowski. Aktor miał 63 lata

Źródło:
filmpolski.pl, tvn24.pl

Policja zatrzymała drugą osobę w związku ze śmiercią seniorek w Warszawie. Powiązała też ze sprawą czwartą ofiarę, której ciało znaleziono półtora tygodnia temu - dowiedział się nieoficjalnie portal tvnwarszawa.pl. Prokuratura zapowiedziała na godzinę 20 konferencję w tej sprawie. - Policja prowadzi intensywne działania - zapewnił w środę szef MSWiA Tomasz Siemoniak.

Zabójstwa seniorek w Warszawie. Czwarta ofiara i drugi zatrzymany. Nowe informacje

Zabójstwa seniorek w Warszawie. Czwarta ofiara i drugi zatrzymany. Nowe informacje

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

Europejska organizacja konsumentów BEUC wyraziła zaniepokojenie planami Donalda Trumpa dotyczącymi wprowadzenia ceł odwetowych w odpowiedzi na unijne przepisy cyfrowe, regulujące działalność gigantów technologicznych. "Zasady dotyczące tego, jak firmy, niezależnie od ich kraju pochodzenia, powinny zachowywać się wobec 450 milionów europejskich konsumentów, muszą być ustalane w Europie" - napisano w oświadczeniu.

"Niezwykle niepokojące, że administracja USA grozi odwetem"

"Niezwykle niepokojące, że administracja USA grozi odwetem"

Źródło:
PAP

Iwona Lewandowska była jedną z uczestniczek spotkania wyborczego Rafała Trzaskowskiego w podwarszawskim Błoniu. Do wizyty mamy napastnika Barcelony odnieśli się w mediach społecznościowych politycy. Skomentował ją też sztab kandydata KO.

"Pani w zielonym żakiecie" wyjątkowym gościem wiecu Rafała Trzaskowskiego

"Pani w zielonym żakiecie" wyjątkowym gościem wiecu Rafała Trzaskowskiego

Źródło:
tvn24.pl

Ilu Polaków mieszkających w USA głosowało na Donalda Trumpa w ostatnich wyborach? Według niego samego aż 84 procent. Posłowie PiS uważają, że to dzięki dobrym kontaktom z Andrzejem Dudą. Tylko że nie znaleźliśmy danych potwierdzających tezę Trumpa.

Trump i "84 procent Polaków", które na niego głosowało. "Bardzo nieprawdopodobne"

Trump i "84 procent Polaków", które na niego głosowało. "Bardzo nieprawdopodobne"

Źródło:
Konkret24

Para z Australii opowiedziała mediom o "traumatycznym" przeżyciu na pokładzie samolotu, którym leciała na wakacje. Na siedzieniu obok umieszczono ciało zmarłej współpasażerki.

Lecieli na wakacje do Wenecji. Załoga samolotu umieściła obok nich zwłoki

Lecieli na wakacje do Wenecji. Załoga samolotu umieściła obok nich zwłoki

Źródło:
Channel Nine, BBC

Strażnicy miejscy interweniowali na warszawskim Ursynowie, gdzie miejsce parkingowe zajmował porzucony na pierwszy rzut oka niebieski volkswagen. Okazało się jednak, że sprawa jest poważniejsza. Przejęli ją policjanci.

Zagadka porzuconego niebieskiego samochodu

Zagadka porzuconego niebieskiego samochodu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Po tym, jak Elon Musk nakazał pracownikom federalnym przedstawienie listy osiągnięć z poprzedniego tygodnia, a za brak wiadomości zagroził zwolnieniem, w wielu jednostkach zapanował chaos. Niektórzy szefowie nakazali personelowi wstrzymanie się z odpowiedzią, inni wprost zakazywali jej wysyłania. Pracownicy mówią o "szaleństwie" i o sprzecznych sygnałach. 

"To istne szaleństwo". Pracownicy federalni o zamieszaniu wywołanym przez Muska

"To istne szaleństwo". Pracownicy federalni o zamieszaniu wywołanym przez Muska

Źródło:
CNN, ABC News, Axios, Rolling Stone, Wall Street Journal, The Guardian, tvn24.pl

Morska Służba Poszukiwania i Ratownictwa otrzymała zgłoszenie o wielorybie, który miał zaplątać się w sieci przy brzegu w Międzyzdrojach. Na miejscu kilka godzin trwała akcja z udziałem służb. Zwierzę, które okazało się humbakiem, udało się uratować, co można zaobserwować na nagraniach.

"Chyba zrozumiał, że chcemy mu pomóc". Uwolnili wieloryba z sieci

"Chyba zrozumiał, że chcemy mu pomóc". Uwolnili wieloryba z sieci

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl, międzyzdroje.tv, TVN24, PAP

Warszawscy prokuratorzy dostali na służbowe skrzynki pocztowe wiadomość zachęcającą do przekazania 1,5 procent podatku na rzecz Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka. Jej nadawcą była Prokuratura Okręgowa w Warszawie. - Nie widzimy jakiegokolwiek naruszenia zasad apolityczności prokuratury w przekazaniu tej, jak i innych próśb - twierdzi rzecznik jednostki prokurator Piotr Antoni Skiba.

1,5 procent dla byłej fundacji ministra? Apel do pracowników prokuratury

1,5 procent dla byłej fundacji ministra? Apel do pracowników prokuratury

Źródło:
tvnwarszawa.pl
W całym kraju szczepionkę przyjęło tylko kilkaset dzieci. A jest bezpłatna

W całym kraju szczepionkę przyjęło tylko kilkaset dzieci. A jest bezpłatna

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Historia pana Piotra z Dębna, któremu od 12 lat zanikają płuca, poruszyła widzów "Faktów" TVN i TVN24. Dzięki nim dla poważnie chorego mężczyzny zebrano już pół miliona złotych.

Historia pana Piotra poruszyła widzów. Zebrano już pół miliona złotych

Historia pana Piotra poruszyła widzów. Zebrano już pół miliona złotych

Źródło:
tvn24.pl

Co najmniej 46 osób, w tym wielu oficerów i cywilów, zginęło w wyniku katastrofy samolotu wojskowego, który rozbił się na obrzeżach stolicy Sudanu, Chartumie - poinformowała armia. Przyczyną wypadku maszyny była awaria techniczna.

Wojskowy samolot runął tuż po starcie. Nie żyje 46 osób, w tym jeden z najwyższych dowódców

Wojskowy samolot runął tuż po starcie. Nie żyje 46 osób, w tym jeden z najwyższych dowódców

Źródło:
PAP

Reportaż "Krąg Putina. Tajemnice rosyjskich majątków w Europie" Ewy Galicy z "Superwizjera" TVN znalazł się w finale Nagrody im. Jarosława Ziętary za dziennikarstwo śledcze 2025. To już kolejne wyróżnienie dla filmu, którego autorka postanowiła sprawdzić, czy inwazja na Ukrainę wpłynęła na uszczuplenie majątków rosyjskich oligarchów.

Dziennikarka "Superwizjera" w finale prestiżowej nagrody

Dziennikarka "Superwizjera" w finale prestiżowej nagrody

Źródło:
tvn24.pl

Byli dyrektorzy Lasów Państwowych usłyszeli zarzuty przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązków - przekazała Prokuratura Krajowa. Wobec podejrzanych prokurator zastosował środki zapobiegawcze w postaci dozoru policji, zakazu kontaktowania się ze wskazanymi osobami, zakazu opuszczania kraju oraz poręczenia majątkowego w wysokości 50 tysięcy złotych.

Są zarzuty dla byłych dyrektorów Lasów Państwowych

Są zarzuty dla byłych dyrektorów Lasów Państwowych

Źródło:
tvn24.pl

Dziennikarki "Faktów" TVN i TVN24 - Adrianna Otręba i Anna Wilczyńska zostały wyróżnione nagrodami Fundacji "Twarze Depresji". Przyznano je za wspieranie, poprzez materiały dziennikarskie, prowadzonych przez Fundację działań.

Dziennikarki TVN i TVN24 z nagrodami Fundacji "Twarze Depresji"

Dziennikarki TVN i TVN24 z nagrodami Fundacji "Twarze Depresji"

Źródło:
tvn24.pl