- W pierwszym etapie, który potrwa do 2012 roku, rakiety Patriot będą przekazywane Polsce wyłącznie do celów ćwiczebno-szkoleniowych - poinformował dyrektor wydziału bezpieczeństwa międzynarodowego w Pentagonie Alexander Vershbow. Przez następne dwa lata z Patriotami mamy "się oswajać". W trybie rotacyjnym.
- Rakiety Patriot będą przekazywane do Polski co kwartał, na jeden miesiąc, w celu ćwiczeń i szkolenia, aby pomóc polskim siłom zbrojnym w oswojeniu się z ich działaniem - doprecyzował Vershbow.
Ustępstwa wobec Rosji?
Rakiety do celów wyłącznie szkoleniowych będą przekazywane - jak zapewnił przedstawiciel Pentagonu - "w pierwszym etapie, który potrwa do 2012 roku". Dopiero potem do naszego kraju dostarczane będą rakiety w pełni operacyjne. "Rzeczpospolita" zastanawia się, czy jest to kolejna decyzja amerykańskiej administracji podjęta ze względu na Rosję?
- Szczerze powiedziawszy, kompletnie nie rozumiem takiego postępowania. Przecież Polska wielokrotnie pokazała, że jest lojalnym sojusznikiem, który robi wszystko to, o co Stany Zjednoczone poproszą - mówi w rozmowie z "Rzeczpospolitą" James Carafano, ekspert ds. bezpieczeństwa z konserwatywnej Heritage Foundation. Dodaje, że administracja Baracka Obamy wciąż pokazuje, że bardziej zależy jej na stosunkach z Rosją, niż na uczciwych, bilateralnych stosunkach z Polską.
W środę minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski spodziewa się pierwszej baterii rakiet pod koniec pierwszego kwartału przyszłego roku.
Źródło: PAP, "Rzeczpospolita"
Źródło zdjęcia głównego: TVN24