Karol Nawrocki chciał debaty w Końskich, wyzwał Rafała Trzaskowskiego, Trzaskowski powiedział "sprawdzam". W tej chwili nie wyobrażam sobie, żeby Nawrocki nie chciał stanąć do debaty - powiedziała w "Rozmowie Piaseckiego" w TVN24 wiceministra edukacji Katarzyna Lubnauer.
Kandydat Koalicji Obywatelskiej w wyborach prezydenckich Rafał Trzaskowski zaproponował Karolowi Nawrockiemu debatę w najbliższy piątek (11 kwietnia) w Końskich (Świętokrzyskie). Kandydat Prawa i Sprawiedliwości się zgodził, ale pod warunkami. Debatę są gotowe zorganizować TVN24, TVP i Polsat News.
DOWIEDZ SIĘ WIĘCEJ:
Lubnauer o debacie. "Nawrocki musi tam stanąć"
Wiceministra edukacji Katarzyna Lubnauer zapytana w czwartek w "Rozmowie Piaseckiego" w TVN24, czy jest szansa, że Trzaskowski i Nawrocki spotkają się w Końskich, wyraziła przekonanie, że "Nawrocki musi tam stanąć".
- Nawrocki chciał debaty w Końskich, wyzwał Rafała Trzaskowskiego, Trzaskowski powiedział "sprawdzam". W tej chwili nie wyobrażam sobie, żeby Nawrocki nie chciał stanąć - zaznaczyła. Jak mówiła, "ma wrażenie, że sztab Nawrockiego jest przerażony tą perspektywą".
Na uwagę, że to Nawrocki wzywał Trzaskowskiego do debaty, Lubnauer odparła: - Obawiam się, że nie spodziewali się, że będzie zgoda.
Debaty kandydatów. Lubnauer: pierwszy z drugim, trzeci z czwartym, dla mnie to naturalne
Pytana o kwestię spotkania sztabów kandydatów, wyraziła przekonanie, że dojdzie do spotkania szefowej sztabu Trzaskowskiego Wioletty Paprockiej z szefem sztabu Nawrockiego Pawłem Szefernakerem.
- Z mojego punktu widzenia, jako też wyborcy, jest ważne, żeby usłyszeć, co Nawrocki ma do powiedzenia w ważnych sprawach, ponieważ dotychczas najczęściej słyszeliśmy od niego odpowiedź "nic nie uważam" (...) Co myśli Rafał Trzaskowski, wiemy. I to wiemy ze względu na to, że się spotyka bardzo dużo z wyborcami, ale wiemy również dlatego, że potrafił stanąć i przez dwie godziny odpowiadać wszystkim mediom - powiedziała wiceministra.
Została zapytana wobec tego, dlaczego Trzaskowski chce debatować tylko z Nawrockim, a nie padła propozycja, by doszło do spotkania trzech kandydatów zajmujących pierwsze miejsca w sondażach, a więc także ze Sławomirem Mentzenem.
- Zauważmy jedną rzecz. (Szymon) Hołownia bardzo jasno odpowiedział Mentzenowi, że chętnie by się z nim spotkał w debacie. Pierwszy z drugim, trzeci z czwartym, dla mnie naturalne, szczególnie że przy okazji będzie miał okazję Mentzen przeprosić Hołownię, bo przypominam, że wczoraj zapadł wyrok w trybie wyborczym, że Mentzen kłamał - zwróciła uwagę Lubnauer.
Lubnauer: Trzaskowski jest przewidywalny
Dopytywana, dlaczego Trzaskowski chce debatować już teraz z Nawrockim, a nie chce poczekać do wyników pierwszej tury, wiceministra stwierdziła, że "potem jest naprawdę mało czasu". Jej zdaniem "w tej chwili jest czas, kiedy wyborcy muszą wiedzieć kim jest, kto".
Pytana, czy sztab kandydata KO uznał, że Nawrocki jest wygodniejszym kandydatem dla Trzaskowskiego na drugą turę, odparła, że "po ostatnim wywiadzie Mentzena można powiedzieć, że Mentzen sam pokazał wyborcom, głównie Nawrockiego, że jest nieakceptowalny".
Lubnauer dopytywana, który z kontrkandydatów Trzaskowskiego jej zdaniem byłby "łatwiejszy", stwierdziła, że kandydat KO "musi potrafić poradzić sobie z każdym".
- Rafał Trzaskowski w dużym stopniu jest jedynym kandydatem, który ma szansę nie tylko pozyskać elektorat centrowy i w oczywisty sposób ten bardziej liberalny, ale przede wszystkim jest w stanie pozyskać ludzi, którzy nie mają bardzo określonych poglądów - oceniła. Dodała, że "jest po prostu przewidywalny, a mamy nieprzewidywalne czasy".
Autorka/Autor: js/akw
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24