Co wiemy, a czego nie wiemy o śmierci handlarza bronią?

Źródło:
tvn24.pl
Co wiadomo o śmierci Andrzeja Izdebskiego, handlarza bronią?
Co wiadomo o śmierci Andrzeja Izdebskiego, handlarza bronią?"Fakty po Południu"/ Katarzyna Czupryńska-Chabros
wideo 2/13
Co wiadomo o śmierci Andrzeja I., handlarza bronią?"Fakty po Południu"/ Katarzyna Czupryńska-Chabros

Badanie zwłok Andrzeja I., odnalezionych w wynajmowanym przez niego mieszkaniu w Tiranie, następnie kremacja i pochówek odbywały się bez jakiegokolwiek udziału polskich władz. A biznesmena z branży zbrojeniowej, który nie rozliczył się z około 50 milionów złotych za respiratory zamówione przez rząd, tropili wyłącznie policjanci z komisariatu II w Lublinie. Na pytania o śmierć handlarza bronią, identyfikację zwłok i badania DNA prokuratura nie odpowiada. Śledczy zasłaniają się "tajemnicą postępowania przygotowawczego". Sprawdziliśmy, co wiemy, a czego nie o śmierci I.

Informacja o śmierci Andrzeja I. trafiła do policji i prokuratury z Urzędu Wojewódzkiego w Lublinie 13 lipca. Czyli jeszcze na dwa dni przed pogrzebem, ale już po kremacji zwłok, która odbyła się 4 lipca w zakładzie pogrzebowym w Łodzi.  

Czytaj też: Śmierć Andrzeja I. Kremacja miała miejsce w Polsce, nie w Albanii

Policjant: zachowano się rutynowo, bez wyobraźni

Pytamy oficera Komendy Głównej Policji dlaczego nie zareagowano na informację o śmierci biznesmena, choćby wysyłając funkcjonariuszy, by na miejscu sprawdzili wszelkie dokumenty. 

- Zachowano się rutynowo, bez wyobraźni. Dopiero teraz wiadomo, że o jego śmierci najszybciej wiedziało Ministerstwo Spraw Zagranicznych. Oni także zareagowali w rutynowy sposób - mówi, rozkładając ręce.

Przypomnijmy: zwłoki 71-letniego Polaka - 20 czerwca - odkrył administrator kamienicy, w której I. wynajmował mieszkanie.

Andrzej I. wyjechał z Polski do Albanii. Zamieszkał w TiranieTVN24

Jak poinformowali dziennikarze "Gazety Wyborczej", mieszkanie było zamknięte od wewnątrz, a klucz tkwił w zamku. Administrator budynku, wraz ze strażą pożarną, do środka wszedł przez otwarte okno. Zobaczyli plamę krwi i ciało leżące na łóżku.

- Wyglądało na to, jakby dopiero wyszedł spod prysznica. W kącie łóżka leżał zwinięty ręcznik, obok on. Miał wyciągnięte ręce i otwarte usta, a tuż przy nim była kolejna plama krwi - relacjonował Tomorr Baruti.

- Albańska policja także podeszła rutynowo do tego przypadku. Dla nich był to anonimowy Polak, takich śmierci mają wiele w trakcie roku - uważa doświadczony policjant. I dodaje: - Oznacza to, że nie ma szans, by cokolwiek ich dokumentacja wyjaśniła. Bo nie szukali szczególnie wnikliwie.

Czytaj też: Śmierć handlarza bronią. Michał Kokot: żadna polska instytucja nie pytała o niego, gdy mieszkał w Tiranie

MSZ: zgodnie z procedurami

Polska ambasada została poinformowana o śmierci obywatela RP już następnego dnia, 21 czerwca. Żaden urzędnik z placówki nie brał udziału w identyfikacji zwłok, oparto się wyłącznie na pracy funkcjonariuszy miejscowej policji.

- Procedura nie przewiduje udziału urzędnika konsularnego w identyfikacji zwłok - tak oficjalnie wyjaśnia to Ministerstwo Spraw Zagranicznych.

Pytany o sprawę śmierci premier Mateusz Morawiecki na piątkowej konferencji prasowej oświadczył: "Według informacji, które otrzymałem od kierownictwa nadzorującego służby specjalne, był kontakt ze służbami albańskimi, a podjęcie decyzji o kremacji mężczyzny nastąpiło na życzenie rodziny, też po uzgodnieniu ze służbami specjalnymi".

Premier o handlarzu bronią: nasze służby kontaktowały się ze służbami albańskimi
Premier o handlarzu bronią: nasz służby kontaktowały się ze służbami albańskimiTVN24

Tymczasem jeszcze w ubiegłym tygodniu Prokuratura Regionalna w Lublinie - która prowadzi śledztwo w sprawie transakcji zakupu respiratorów - na nasze pytania o śmierć I., odpowiedziała w zdystansowany sposób. - Dysponujemy niepotwierdzoną informacją o śmierci Andrzeja I. Z tego względu podjęto działania służące urzędowemu stwierdzeniu tej okoliczności - informował Karol Blajerski, rzecznik prasowy tej jednostki.

Jakie to były działania? Najpierw uporządkujmy sekwencję zdarzeń. Dokumenty, które pozwoliły rodzinie I. zorganizować transport zwłok ambasada w Tiranie wystawiła 1 lipca.

Czytaj też: Leszczyna: to wygląda trochę tak, że nagle znika jedyny świadek, który mógłby być świadkiem koronnym

Ekspresowa kremacja w Łodzi

Według ustaleń posłów opozycji Dariusza Jońskiego i Michała Szczerby, którzy od miesięcy prześwietlają transakcję na zakup respiratorów, rodzina wynajęła - wyspecjalizowany w międzynarodowym transporcie zwłok - zakład pogrzebowy Bongo z Łodzi.

Na ich zlecenie fizycznym sprowadzeniem zwłok zajęła się podnajęta firma Haron z Bułgarii. Ostatecznie zwłoki - bez udziału rodziny - zostały skremowane 4 lipca w zakładzie w Łodzi.

W kolejnym kroku urna z prochami została przewieziona do Lublina, a pogrzeb - według informacji tvn24.pl - odbył się 15 lipca. Uroczystość zorganizował lubelski zakład Animus.

Joński: w Albanii i Łodzi nie było tych, którzy mogliby zidentyfikować zmarłego
Joński: w Albanii i Łodzi nie było tych, którzy mogliby zidentyfikować zmarłegoTVN24

Na serię szczegółowych pytań dotyczących m.in. identyfikacji zwłok, badań DNA Prokuratura Regionalna w Łodzi nie udzieliła odpowiedzi. Redakcja tvn24.pl otrzymała jedynie komunikat jej rzecznika prasowego Karola Blajerskiego.

- Z uwagi na dobro śledztwa szczegóły dotyczące zamierzonych czynności dowodowych oraz wyniki dotychczas wykonanych czynności powinny pozostać objęte tajemnicą postępowania przygotowawczego. Prokuratura poinformuje opinię publiczną o wynikach śledztwa w stosownym czasie, w drodze komunikatu - tak brzmi kluczowy fragment informacji.

Tymczasem z naszych ustaleń wynika, że prokuratorzy wysłali policjantów do zakładów pogrzebowych, ale dopiero po nagłośnieniu informacji o śmierci Andrzeja I. w naszych materiałach.

Bezproblemowy wyjazd

Wiadomo, że Andrzej I. wyjechał z kraju w grudniu 2020 roku. A jeszcze kilka dni wcześniej wystawił fakturę na kilkanaście milionów złotych dla koncernu KGHM.

Mógł wyjechać legalnie, gdyż nie miał wtedy w śledztwie statusu osoby podejrzanej i tym samym poszukiwanej. List gończy został wystawiony za nim dopiero w kilkanaście miesięcy później - w marcu tego roku.

Tropieniem bohatera afery, na której Skarb Państwa stracił przynajmniej 50 milionów złotych nigdy nie zajęli się się policyjni eksperci z zespołów poszukiwań celowych. - Sprawa trafiła na biurka funkcjonariuszy z komisariatu II w Lublinie, obok dziesiątek innych - mówi nam policjant, prosząc o zachowanie anonimowości.

Według naszych rozmówców i tak policjanci jeszcze w marcu ustalili, że handlarz najprawdopodobniej przebywa w Albanii - choć nie znali jego dokładnego adresu. 

Najprawdopodobniej policjanci wiedzieli, że mężczyzna przebywa w Albanii, gdyż to z tego kraju łączył się on z Sądem Rejonowym w Lublinie. Dokładnie 9 lutego i następnie 30 marca (już po wystawieniu listu gończego) wziął udział online w dwóch rozprawach, dotyczącej roszczeń jego firmy E&K z powództwa Prokuratorii Generalnej. 

- Już wtedy, po analizie adresu IP jego komputera, okazało się że przebywa w Albanii - mówi poseł Dariusz Joński.

Czytaj też: Śmierć handlarza bronią. "Scenariusz filmu sensacyjnego" czy "rutynowa sprawa"?

Międzynarodowy list gończy wystawiony po śmierci

W piątkowym wydaniu "Rzeczpospolitej" dziennikarze - powołując się na anonimowe źródła - ujawnili, że międzynarodowy list gończy za Andrzejem I. wydano dopiero po jego śmierci. Informację potwierdziliśmy nieoficjalnie w lubelskiej komendzie wojewódzkiej policji oraz w komendzie głównej. 

- Prokuratura nie śpieszyła się. Informacje o tym, że przebywa za granicami kraju policjanci z II komisariatu przekazali na przełomie marca i kwietnia - usłyszeliśmy od naszych rozmówców. 

Na pytania o szczegóły dotyczące listu gończego sama prokuratura regionalna nie udzieliła odpowiedzi.

Oficjalnie wiadomo - z pisma Komendanta Głównego Policji generała Jarosława Szymczyka - że policja informację o śmierci I. traktuje jako nie budzącą wątpliwości. Dlatego policjanci już zdążyli się zwrócić do prokuratury o odwołanie poszukiwań.

Kulisy umowy

Przypomnijmy, że Andrzej I. na mocy umowy zawartej z Ministerstwem Zdrowia w kwietniu 2020 roku miał dostarczyć 1241 respiratorów. Resort jeszcze tego samego dnia przelał na konta jego lubelskiej spółki "E&K", która specjalizowała się w obrocie bronią oraz organizacją transportów z trudno dostępnych zakątków świata, zaliczkę w kwocie 35 milionów euro. 

Jednak biznesmen nie wywiązał się z umowy: nie dostarczył tysiąca respiratorów i nie rozliczył się z niemal 50 milionów. Na tę sumę składają się niezwrócone zaliczki, kary umowne oraz odsetki. Te 200, które udało mu się dostarczyć nie nadawało się do użytku i niemal żaden z nich nie pomógł pacjentom w kolejnych falach pandemii choroby COVID-19.

Jak później odkryli i udokumentowali inspektorzy Najwyższej Izby Kontroli nigdy nie było potrzeby zawierać umowy z handlarzem bronią. W tym czasie dostępne były respiratory u oficjalnych przedstawicieli producentów, z ceną niemal dwukrotnie niższą.

Kalendarium umowy na kupno respiratorówTVN24

Nowe światło na kulisy zawarcia umowy z handlarzem bronią, który nie miał doświadczenia w branży medycznej, rzuciła opublikowana w maju wymiana maili, które mają pochodzić z prywatnej skrzynki pocztowej szefa kancelarii premiera Michała Dworczyka. Wynika z niej, że I. jako kontrahenta polecić miał prezesa KGHM Michał Chludziński, a premier Mateusz Morawiecki był o transakcji informowany. 

Prezes KGHM i afera respiratorowa
Prezes KGHM i afera respiratorowaTVN24

Pilotujący podpisanie umowy ówczesny wiceminister zdrowia Janusz Cieszyński, przesłuchiwany przez inspektorów Najwyższej Izby Kontroli powiedział, że firma handlarza bronią miała poparcie Centralnego Biura Antykorupcyjnego oraz Agencji Wywiadu. 

- Przedstawiona przez niego (Andrzeja I. - red.) oferta została pozytywnie zweryfikowana przez Centralne Biuro Antykorupcyjne. Oferent znajdował się na liście rekomendowanych dostawców przez Agencję Wywiadu spółkom Skarbu Państwa - tak Cieszyński powiedział w trakcie kontroli NIK, która zakończyła się złożeniem trzech zawiadomień do prokuratury.

Od lat prowadził interesy w Albanii

To, że I. wybrał Albanię nigdy nie było zaskoczeniem dla jego znajomych. - Polskie służby doskonale wiedziały, że wcześniej prowadził tam działalność, handlował bronią. A na tym rynku niewiele rzeczy się dzieje, bez wiedzy służb - mówi tvn24.pl jeden z jego kontrahentów. 

Czytaj też: Sprawa handlarza respiratorami. Szczerba: przez miesiąc państwo polskie jej nie zauważyło, albo nie chciało zauważyć

Lubelski biznesmen miał zarejestrowaną od 2011 roku w Tiranie firmę Unimesko SHPK. Jej prezesem był Lorenc Goça, który według albańskich dziennikarzy miał liczne kontakty z włoską mafią. Polski biznesmen miał także udziały w spółce Goçy - razem z żoną byłego szefa wywiadu wojskowego Albanii Ylli Zyla.

I to były szef wywiadu zawiadomił administratora budynku, że nie może nawiązać kontaktu ze znajomym i że się o niego niepokoi. 

- PiS udawało, że ściga handlarza. List gończy wystawiono po kilkunastu miesiącach od jego ucieczki z kraju. Wszystko wskazuje, że miał parasol ochronny w kraju i za granicą. W tym czasie skompromitowani ministrowie, czasowo wycofani, ostentacyjnie wrócili do rządu. Czy śledczym przyświecał jeden cel: byleby nie złapać, nie przesłuchać i nie postawić zarzutów? Pozór i kompromitacja - komentują posłowie opozycji Szczerba i Joński.

Autorka/Autor:Robert Zieliński

Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

- Rosja robiła, robi i będzie robiła to, co będzie chciała, jeżeli będzie mogła to robić - powiedział pułkownik rezerwy Maciej Matysiak, komentując informacje o użyciu rakiety balistycznej średniego zasięgu przez Rosję przeciwko Ukrainie. Zaznaczył przy tym, że w tej chwili "Rosja de facto zaczyna przeć do jakichś negocjacji" i chce zdobyć przewagę przed rozmowami z Ukrainą i Zachodem. Anna Maria Dyner (Polityka Insight) oceniła, że czwartkowy atak z użyciem nowej potężnej broni "miał wywołać efekt psychologiczny".

"To nowa głowica, która dopiero jest testowana". Cel użycia? Psychologiczny

"To nowa głowica, która dopiero jest testowana". Cel użycia? Psychologiczny

Źródło:
TVN24

Marcelina Zawisza, posłanka koła Razem, podczas debaty w Sejmie nad nowelizacją ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych zarzuciła rządowi zbyt małe wydatki na ochronę zdrowia. Następnie podeszła do premiera Donalda Tuska i postawiła obok niego figurkę - jak to określiła - "złotego wandala niszczenia ochrony zdrowia".

"Złoty wandal" od posłanki dla premiera 

"Złoty wandal" od posłanki dla premiera 

Źródło:
TVN24

Donald Trump wskazał go na nowego prokuratora generalnego USA. Matt Gaetz w czwartek zdecydował się jednak wycofać swoją kandydaturę. W sprawie Gaetza toczyło się śledztwo FBI i komisji amerykańskiego Kongresu dotyczące zapłaty za seks z nieletnią.

Jeden z najbardziej kontrowersyjnych nominatów Trumpa rezygnuje

Jeden z najbardziej kontrowersyjnych nominatów Trumpa rezygnuje

Źródło:
PAP

Trzy osoby zostały ranne w wypadku na drodze krajowej nr 92 między miejscowościami Pniewy i Lwówek (Wielkopolskie). Dwa samochody osobowe zderzyły się tam z ciężarówką przewożącą litewski sprzęt wojskowy.

Dwa auta osobowe zderzyły się z ciężarówką przewożącą sprzęt wojskowy

Dwa auta osobowe zderzyły się z ciężarówką przewożącą sprzęt wojskowy

Źródło:
PAP/TVN24

KIA Polska przekazała Urzędowi Ochrony Konkurencji i Konsumentów informację o akcji serwisowej modeli Optima HEV oraz Sportage - poinformował w czwartek UOKiK. Kampania objęła ponad 18 tysięcy pojazdów, w których może dojść do zwarcia elektrycznego i pożaru w komorze silnika.

Kolejne modele dużego producenta objęte akcją serwisową

Kolejne modele dużego producenta objęte akcją serwisową

Źródło:
PAP

O potencjalnego kandydata Prawa i Sprawiedliwości w wyborach prezydenckich był pytany przez reporterkę "Faktów" TVN Arletę Zalewską prezes partii Jarosław Kaczyński. Przekazał, że jeszcze nie zapadła decyzja. Powiedział też, że kandydatów do nominacji jest "czterech".

Jarosław Kaczyński o potencjalnych kandydatach PiS na prezydenta

Jarosław Kaczyński o potencjalnych kandydatach PiS na prezydenta

Źródło:
TVN24

- Zbigniew Ziobro nie da się złamać, nie przyjdzie przed tę komisję - mówił w "Kropce nad i" w TVN24 Michał Wójcik, odnosząc się do tego, że prokuratura przekazała wniosek o zgodę Sejmu na doprowadzenie byłego ministra sprawiedliwości przed komisję śledczą do spraw Pegasusa. - Wszyscy jesteśmy równi wobec prawa - komentował senator KO Krzysztof Kwiatkowski. Miłosz Motyka z PSL, wiceminister klimatu i środowiska, dodał, że Ziobro został "dosięgnięty przez sprawiedliwość".

"Rozmawiałem z Ziobrą tuż przed połączeniem. Mogę powiedzieć jedno"

"Rozmawiałem z Ziobrą tuż przed połączeniem. Mogę powiedzieć jedno"

Źródło:
TVN24

"Pragnę poinformować, że w budżecie na przyszły rok proponujemy obcięcie wydatków na kancelarię Prezydenta, trybunał pani Przyłębskiej, IPN czy Krajową Radę Radiofonii i Telewizji - przekazał na portalu X premier Donald Tusk. "Mali pacjenci czekają na te pieniądze" - dodał szef rządu. W czwartek sejmowa komisja finansów publicznych przyjęła poprawkę do projektu przyszłorocznego budżetu, która ogranicza budżety 14 instytucji.

Premier: proponujemy obcięcie wydatków

Premier: proponujemy obcięcie wydatków

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Sejm zajął się w czwartek wieczorem rządowym projektem wydłużającym urlop macierzyński dla rodziców wcześniaków. - Nakłaniam wszystkie posłanki i wszystkich posłów na tej sali do poparcia dobrego prawa - mówiła ministra rodziny, pracy i polityki społecznej Agnieszka Dziemianowicz-Bąk.

W Sejmie o "projekcie ustawy, której słuszność nie wzbudza żadnych wątpliwości"

W Sejmie o "projekcie ustawy, której słuszność nie wzbudza żadnych wątpliwości"

Źródło:
PAP

Sejm uchwalił w czwartek nowelizację ustawy przesuwającej start systemu kaucyjnego w Polsce o dziewięć miesięcy - na 1 października 2025 roku. Nowela - poza zmianą terminu startu systemu - wprowadza także szereg zmian usprawniających jego działanie.

Rewolucja w sklepach przesunięta. Sejm za nowym terminem

Rewolucja w sklepach przesunięta. Sejm za nowym terminem

Źródło:
PAP

Ursula von der Leyen udzieliła na pokładzie samolotu pierwszej pomocy jednemu z pasażerów. Przewodnicząca Komisji Europejskiej, która z wykształcenia jest lekarką, zareagowała na komunikat załogi z pytaniem, czy ktoś na pokładzie posiada fachową wiedzę medyczną.

Pierwsza pomoc na pokładzie samolotu. Ratowała Ursula von der Leyen

Pierwsza pomoc na pokładzie samolotu. Ratowała Ursula von der Leyen

Źródło:
PAP, 20 Minuten

Kapelusz, kozak, sztyblet, a może trzewik? W nowym odcinku "Milionerów" TVN pan Jakub Hopaluk odpowiadał m.in. na pytanie dotyczące przedmiotu zakładanego na stopkę kolby broni palnej. Było warte 20 tysięcy złotych.

Co zakłada się na stopkę? Pytanie w "Milionerach" za 20 tysięcy

Co zakłada się na stopkę? Pytanie w "Milionerach" za 20 tysięcy

Źródło:
tvn24.pl

Na przeważającym obszarze Polski obowiązują ostrzeżenia Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej. W niektórych regionach ma intensywnie padać śnieg, a w wielu miejscach do godzin porannych w piątek drogi będą śliskie. Innym pogodowym zagrożeniem jest silny wiatr, który w Tatrach może rozpędzać się do 150 kilometrów na godzinę.

Niebezpieczna pogoda. Trzy różne ostrzeżenia IMGW

Niebezpieczna pogoda. Trzy różne ostrzeżenia IMGW

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Chorzy z cukrzycą są nawet trzy razy bardziej podatni na depresję - wynika z badań lekarzy. Nie chodzi tylko o ogólne samopoczucie i świadomość nieuleczalności choroby. Także o tak zwaną burzę chemiczną - nieustające wahania i podwyższone poziomy cukru i insuliny.

Cukrzycy trzy razy częściej chorują na depresję. Lekarze tłumaczą dlaczego

Cukrzycy trzy razy częściej chorują na depresję. Lekarze tłumaczą dlaczego

Źródło:
Fakty TVN

Podniesienie kwoty świadczenia z funduszu alimentacyjnego z 500 do 1000 złotych miesięcznie zakłada nowelizacja ustawy o pomocy osobom uprawnionym do alimentów, którą w czwartek uchwalił Sejm. Nowela trafi teraz pod obrady Senatu.

Kwota świadczenia ma wzrosnąć o 100 procent. Sejm daje zielone światło

Kwota świadczenia ma wzrosnąć o 100 procent. Sejm daje zielone światło

Źródło:
PAP

Sejm uchwalił w czwartek ustawę okołobudżetową na 2025 rok, która zakłada między innymi 5-procentowe podwyżki dla nauczycieli początkujących oraz mechanizm uelastyczniający budżet, co ma uprawnić przeciwdziałanie skutkom między innymi powodzi.

Sejm uchwalił ustawę okołobudżetową. Będą podwyżki dla nauczycieli

Sejm uchwalił ustawę okołobudżetową. Będą podwyżki dla nauczycieli

Źródło:
PAP

Sejm odrzucił wniosek PiS o wyrażenie wotum nieufności wobec ministry zdrowia Izabeli Leszczyny. Marcelina Zawisza - przewodnicząca koła Razem, którego posłowie jeszcze niedawno byli w klubie Lewicy - zapowiedziała jeszcze przed głosowaniem, że koło opowie się za odwołaniem szefowej resortu zdrowia. - Według projektu budżetu na rok 2025 jedyne, co nowa władza oferuje naszym obywatelom, to realizacja starych zobowiązań - oceniła w dyskusji.

Izabela Leszczyna obroniona w Sejmie

Izabela Leszczyna obroniona w Sejmie

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, TVN24

Rosja w czwartek miała po raz pierwszy użyć w Ukrainie broni, która mogłaby zagrozić celom w Europie Zachodniej. Czym jest pocisk RS-26 Rubież i dlaczego Moskwa chciałaby użyć go do zaatakowania obiektu oddalonego o zaledwie tysiąc kilometrów? - To ma pokazywać, że w Moskwie trochę się "zagotowało", że Zachód posuwa się za daleko - ocenia ekspert Mariusz Cielma.

Czym jest pocisk RS-26 Rubież? "Ma pokazywać, że w Moskwie trochę się zagotowało"

Czym jest pocisk RS-26 Rubież? "Ma pokazywać, że w Moskwie trochę się zagotowało"

Źródło:
tvn24.pl

Prokuratura Krajowa przekazała do Adama Bodnara wniosek o zgodę Sejmu na zatrzymanie i doprowadzenie byłego szefa Ministerstwa Sprawiedliwości, posła PiS Zbigniewa Ziobry przed komisję śledczą do spraw Pegasusa.

Jest wniosek o doprowadzenie Ziobry

Jest wniosek o doprowadzenie Ziobry

Źródło:
PAP

Naczelny Sąd Administracyjny oddalił zażalenie prezydenta na postanowienie Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego z lutego 2023 roku. Chodzi o wstrzymanie wyznaczenia sędziego Pawła Grzegorczyka do Izby Odpowiedzialności Zawodowej Sądu Najwyższego, powołanej w czasach rządów PiS.

"Prawnie doniosłe okoliczności". Naczelny Sąd Administracyjny oddalił zażalenie prezydenta

"Prawnie doniosłe okoliczności". Naczelny Sąd Administracyjny oddalił zażalenie prezydenta

Źródło:
PAP

Pożar mieszkania w Ząbkach (Mazowieckie) pozbawił dachu nad głową rodzinę ratownika medycznego i pielęgniarki. Ogień pojawił się w garderobie, szybko objął także pozostałe pomieszczenia. - W 20 minut straciliśmy dorobek życia - opowiada pan Krzysztof. Spalone mieszkanie nie nadaje się do użytku. Przyjaciele zorganizowali zbiórkę dla znajdującej się w trudnej sytuacji rodziny medyków.

Rodzice wyszli po paczkę, dzieci zaskoczył dym z garderoby. Spłonęło mieszkanie ratownika i pielęgniarki

Rodzice wyszli po paczkę, dzieci zaskoczył dym z garderoby. Spłonęło mieszkanie ratownika i pielęgniarki

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na kilka dni przed premierą wspomnień Angeli Merkel media cytują fragmenty książki poświęcone Donaldowi Trumpowi. Była kanclerz Niemiec pisze między innymi o pierwszym spotkaniu z 45. prezydentem Stanów Zjednoczonych, wspomina także rozmowę z papieżem Franciszkiem, podczas której poprosiła go o radę, jak porozumieć się z Trumpem.

Merkel wspomina współpracę z Trumpem. "Zginaj, zginaj, zginaj"

Merkel wspomina współpracę z Trumpem. "Zginaj, zginaj, zginaj"

Źródło:
Politico, Reuters, PAP, tvn24.pl

Wołodymyr Zełenski podpisuje flagę ukraińskiej jednostki wojskowej, która podczas drugiej wojny światowej mordowała Polaków - z takim przekazem krąży w mediach społecznościowym pewne nagranie. To antyukraińska dezinformacja. Tłumaczymy, jaki naprawdę moment ten film pokazuje.

"Nie patrzy, co podpisuje"? Czyją flagę podpisał Zełenski

"Nie patrzy, co podpisuje"? Czyją flagę podpisał Zełenski

Źródło:
Konkret24

Po dwa lata więzienia dostali oskarżeni w procesie w sprawie pożaru w koszalińskim escape roomie, gdzie zginęło pięć nastoletnich dziewczyn. W Sądzie Okręgowym w Koszalinie zapadł wyrok w sprawie tragedii, do której doszło w styczniu 2019 roku.

Zapadł wyrok w sprawie koszalińskiego escape roomu

Zapadł wyrok w sprawie koszalińskiego escape roomu

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, tvn24.pl

Potwierdzono śmierć kolejnej turystki w Vang Vieng, popularnym, laoskim kurorcie. To już czwarty zgon, do jakiego doszło tam w ostatnim czasie. Zmarła to 19-letnia Australijka. Dziewczyna najpewniej zatruła się metanolem. Władze ostrzegają podróżujących przed spożywaniem lokalnego alkoholu.  

Seria zgonów turystów w popularnym kurorcie. Ostrzeżenie przed lokalnymi drinkami

Seria zgonów turystów w popularnym kurorcie. Ostrzeżenie przed lokalnymi drinkami

Źródło:
BBC, CNN
Ślady po męczeństwie więźniów znalezione w lesie. Trafią do Muzeum Stutthof w Sztutowie

Ślady po męczeństwie więźniów znalezione w lesie. Trafią do Muzeum Stutthof w Sztutowie

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Przedstawiamy oświadczenie redakcji TVN24 w związku z decyzją przewodniczącego Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji o nałożeniu kary pieniężnej za reportaż "29 lat bezkarności. Fenomen ojca Tadeusza", pokazujący działalność Tadeusza Rydzyka. 

Kara przewodniczącego KRRiT za reportaż o ojcu Rydzyku. Oświadczenie redakcji

Kara przewodniczącego KRRiT za reportaż o ojcu Rydzyku. Oświadczenie redakcji

Źródło:
TVN24

Za rządów Zjednoczonej Prawicy pieniądze polskich podatników trafiły - za pośrednictwem Polskiej Izby Handlowej działającej w USA - do lobbysty szerzącego rosyjską propagandę - ustalił dziennikarz "Czarno na białym" Marek Osiecimski w reportażu "Attaboys, czyli zuchy premiera". Jak wynika z dokumentów i korespondencji mailowej, w powstanie tej Izby osobiście zaangażowani byli ówczesny premier Mateusz Morawiecki i ówczesny wicemarszałek Senatu Adam Bielan. Obaj mieli wpływ nie tylko na skład Izby, ale też na jej decyzje, w czasie gdy ta instytucja podpisała umowę z firmą, która skompromitowała się pracą dla ludzi Kremla.

"Zuchy premiera". Jak pieniądze polskich podatników trafiły do propagandysty Kremla

"Zuchy premiera". Jak pieniądze polskich podatników trafiły do propagandysty Kremla

Źródło:
TVN24

Łącząc ich najlepsze cechy, byliby pewnie idealnym kandydatem prezesa PiS w najbliższych wyborach prezydenckich. Zaufanie i lojalność, prezencja, młodość i świeżość, doświadczenie w politycznej walce, siła... - To są cztery dobre kandydatury - oceniał w czwartek w "Rozmowie Piaseckiego" w TVN24 Jacek Sasin. Ale... - Musimy wybrać jedną - dodał.

Cztery asy prezesa PiS. Kogo wystawi w wyborach

Cztery asy prezesa PiS. Kogo wystawi w wyborach

Źródło:
tvn24.pl

Najdroższa ulica handlowa świata znajduje się teraz w Mediolanie. To Via Monte Napoleone - donosi CNN. Możemy tu zrobić zakupy w sklepach takich marek jak Gucci, Chanel, Hermes, Versace, Cartier, Bottega Veneta, czy Celine. Do tej pory królowała nowojorska Piąta Aleja, czyli Upper Fifth Avenue.

Nowa najdroższa ulica świata

Nowa najdroższa ulica świata

Źródło:
CNN

Zaledwie kilka tygodni po kinowej premierze "Joker: Folie à deux" zadebiutował w Wypożyczalni Playera. Widzowie znaleźć mogą tam już też kontynuację "Soku z żuka" w reżyserii Tima Burtona i najnowszy film Justina Baldoniego z Blake Lively w roli głównej. Oto przegląd nowości serwisu.  

Powrót Tima Burtona, romans z Blake Lively w roli głównej i kontynuacja "Jokera". Nowości w Playerze 

Powrót Tima Burtona, romans z Blake Lively w roli głównej i kontynuacja "Jokera". Nowości w Playerze 

Źródło:
tvn24.pl