Posłanka Polski 2050 Aleksandra Leo pytana w "Faktach po Faktach" o to, kiedy Trzecia Droga zaprezentuje swój projekt dotyczący aborcji, odpowiedziała, że "powinien być już jutro, naprawdę na dniach". - Myślę, że jest to kwestia kilku dni - dodała. - Przedkładanie projektów ustaw przez kluby świadczy o tym, że to jest ważny temat, że każdy z klubów docenia wagę tego tematu - stwierdziła Kamila Gasiuk-Pihowicz (KO).
- Nie zgadzam się z marszałkiem Hołownią i premierem Kosiniakiem-Kamyszem w kwestii aborcji, ale nie oszukiwali. Mówili także w kampanii wyborczej, jakie mają stanowisko. Więc nie podzielam tonu pretensji do nich - powiedział w czwartek premier Donald Tusk. Odniósł się w ten sposób do - jak sam to określił - "gorącej wymiany zdań" między Włodzimierzem Czarzastym a liderami Trzeciej Drogi. Współprzewodniczący Nowej Lewicy zarzucił im blokowanie projektów dotyczących liberalizacji aborcji.
Czytaj więcej: Tusk o liberalizacji przepisów aborcyjnych. "Nie podzielam tonu pretensji do liderów Trzeciej Drogi"
O kwestii aborcji rozmawiały w "Faktach po Faktach" posłanki Kamila Gasiuk-Pihowicz (Koalicja Obywatelska) i Aleksandra Leo (Trzecia Droga, Polska 2050).
Leo zapowiada projekt Trzeciej Drogi dotyczący aborcji
- To kobiety obaliły rząd Prawa i Sprawiedliwości - powiedziała Aleksandra Leo. Dopytywana o to, kiedy Trzecia Droga zaprezentuje swój projekt dotyczący aborcji, odpowiedziała: - Myślę, że powinien być już jutro, naprawdę na dniach. Myślę, że jest to kwestia kilku dni.
- To będą prawdopodobnie dwa projekty dwóch ustaw i projekt uchwały. Czyli to, z czym szła Trzecia Droga (do wyborów - red.), to jest projekt ustawy dotyczący darmowej antykoncepcji do 25. roku życia, refundowanej antykoncepcji. No i to będzie prawdopodobnie projekt ustawy ratunkowej, czyli tej odwracającej skandaliczne orzeczenie pseudo-Trybunału Konstytucyjnego z 2020 roku - dodała.
Jak stwierdziła, "to jest taki początek, od którego powinniśmy zacząć". - Ja osobiście uważam, że nie powinniśmy się zatrzymywać, że jesteśmy - mówię to jako posłanka, jako kobieta - winni absolutnie więcej. Musimy zapewnić bezpieczeństwo kobietom - powiedziała, zaznaczając, że w klubie Polska 2050-Trzecia Droga podczas głosowań nie będzie w tej sprawie dyscypliny.
Gasiuk-Pihowicz: każdy z klubów docenia wagę tego tematu
Do sprawy odniosła się także Kamila Gasiuk-Pihowicz (KO). - Przedkładanie projektów ustaw świadczy o tym, że to jest ważny temat, że każdy z klubów docenia wagę tego tematu. I liczę na to, że jednak skończy się to - z takim ostrożnym optymizmem - może jednak wypracowaniem jakiegoś konsensusu, który przywróci jak najszybciej bezpieczeństwo kobietom, bo to jest po prostu potrzebne w tym momencie - powiedziała.
Jak stwierdziła, "determinacja po stronie naszego rządu znajduje konkretne odzwierciedlenie". - Chociażby dzisiaj przegłosowana ustawa dotycząca antykoncepcji awaryjnej. Przegłosowana jako pierwszy projekt ustawowy ustawa dotycząca in vitro. Przekonsultowany cały projekt "Bezpieczna, świadoma ja". To wszystko są konkretne kroki, które prowadzą nas do tego, żeby kobiety mogły samodzielnie podejmować tę jedną z najważniejszych decyzji życia - dodała.
Zarzuty Czarzastego pod adresem Hołowni i Kosiniaka-Kamysza
Włodzimierz Czarzasty, współprzewodniczący Nowej Lewicy, stwierdził w "Faktach po Faktach" w TVN24 w poniedziałek wieczorem, że PSL i Polska 2050 są "hamulcowymi" w sprawie zmian w przepisach aborcyjnych, które zostały już złożone przez Lewicę w Sejmie.
- Mam już tego osobiście dość, moje koleżanki i koledzy z klubu i z mojej formacji również (...). Nie będziemy brali na siebie tego, że ustawy, które złożyliśmy pierwszego dnia w Sejmie, dotyczące tak naprawdę prawa do własnego ciała, do aborcji do 12. tygodnia oraz depenalizacji całego procesu aborcyjnego, blokuje Szymon Hołownia z Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem - mówił Czarzasty.
W środę Szymon Hołownia zapytany, czy Trzecia Droga "blokuje legalną aborcję w Polsce", jak twierdzi Czarzasty, odparł, że absolutnie nic takiego nie ma miejsca, a Czarzasty jest "w błędzie". Zapowiedział złożenie projektów Trzeciej Drogi: projektu ustawy w sprawie przywrócenia tzw. kompromisu aborcyjnego z 1993 r. i projektu uchwały dotyczącej przeprowadzenia referendum w sprawie aborcji.
Projekty dotyczące aborcji
W listopadzie ubiegłego roku Lewica złożyła dwa projekty w sprawie liberalizacji przepisów aborcyjnych. Jeden z nich częściowo depenalizuje aborcję i pomoc w niej, drugi umożliwia przerwanie ciąży do końca 12. tygodnia jej trwania.
Pod koniec stycznia do Sejmu wpłynął projekt grupy posłów klubu parlamentarnego Koalicji Obywatelskiej w sprawie aborcji, który zakłada, że kobieta w ciąży ma prawo do swobodnego dostępu do świadczenia zdrowotnego w postaci przerwania ciąży w okresie pierwszych 12 tygodni jej trwania.
Obowiązujące w Polsce od 1993 roku przepisy antyaborcyjne zostały zmienione po wyroku Trybunału Konstytucyjnego z października 2020 roku. Wcześniej ustawa o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży, zwana kompromisem aborcyjnym, zezwalała na dokonanie aborcji także w przypadku ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu. Tę przesłankę do przerwania ciąży TK w wyroku z 22 października 2020 roku uznał za niekonstytucyjną, co wywołało falę protestów w całym kraju. Przepis ten utracił moc wraz z publikacją orzeczenia TK w styczniu 2021 roku.
Źródło: TVN24