21.05.202417 minut

Prof. Marek Belka, były premier i europoseł, kandyduje z list Lewicy do Parlamentu Europejskiego. - Boję się o Lewicę. W dalszym ciągu cierpi. Przez wiele lat prowadziła politykę zgodną z interesami kraju, ale nie za bardzo zgodną z interesami partyjnymi - powiedział w programie "Rozmowa Piaseckiego" w TVN24. Zdaniem byłego premiera, w czerwcowych wyborach Lewica osiągnie lepszy wynik niż w wyborach samorządowych, ale "to nie jest poprzeczka zbyt wysoko postawiona". Pytany o kandydowanie z Łodzi, prof. Belka stwierdził, że nie chciał pod koniec kariery politycznej występować jako spadochroniarz. Konrad Piasecki rozmawiał również z europosłem o Koalicji 15 października oraz o tym, kiedy należałoby wprowadzić podwyższoną kwotę wolną od podatku. - Jak najpóźniej. Zależy, jak gospodarka szybko odbije i jak szybko będzie poprawiać się stan finansów publicznych - argumentował prof. Marek Belka. W jego opinii gospodarkę powinny stymulować wydatki na zbrojenie. Stwierdził również, że euro nie jest żadnym panaceum, "można się świetnie rozwijać gospodarczo, będąc w strefie euro, jak i poza nią". Na koniec padło pytanie o Trybunał Stanu dla szefa NBP Adama Glapińskiego.Rozwiń