W "Faktach po Faktach" Dorota Łoboda z Koalicji Obywatelskiej ostro skrytykowała oświadczenie prezydenta Karola Nawrockiego w sprawie rozporządzenia ministra Waldemara Żurka dotyczącego wyznaczania sędziów do składów sądowych.
- Prawo i Sprawiedliwość wykazuje się niewiarygodną wprost hipokryzją, dlatego że to ich działania przez osiem lat sprawiły, że wymiar sprawiedliwości przestał być niezależny, że przestał być niezawisły, że mamy Trybunał Konstytucyjny, który nie jest trybunałem, że mamy wadliwą KRS, że mamy Sąd Najwyższy z izbą, która tam funkcjonuje i jest nieuznawana przez międzynarodowe trybunały. To będzie skutkowało tym, że część wyroków będzie podważana, bo będą wydawane czy były wydawane przez neosędziów - powiedziała.
Stwierdziła, że "Waldemar Żurek zobowiązał się do tego, że wszystkimi siłami będzie próbował ten chaos w wymiarze sprawiedliwości naprawić i od prezydenta oczekiwałaby odpowiedzialności i współdziałania".
Anita Kucharska-Dziedzic nazwała oświadczenie prezydenta "teatrem politycznym". - Karol Nawrocki uznał, że ten stan, który jest w interesie Prawa i Sprawiedliwości, jest dobrą perspektywą powrotu jego ugrupowania do władzy, ale także bezkarności kolegów z Prawa i Sprawiedliwości czy kolegów z jego przeszłości i to jest dla nich dobra perspektywa - oceniła posłanka Lewicy.
"W wielu krajach odżył antysemityzm"
Piotr Marciniak zapytał posłanki także o ocenę działań posła Koalicji Obywatelskiej Franciszka Sterczewskiego, który popłynął we flotylli do Strefy Gazy.
Sterczewski stanie przed sądem w Izraelu, bo - podobnie jak dwóch innych Polaków - odmówił dobrowolnej deportacji - przekazało MSZ w piątek wieczorek.
- Obecność pana posła, jak obecność osób znanych, rozpoznawalnych typu politycy, czy artyści, czy celebryci, sprawia, że kamery są i śledzą tego typu działalność, w związku z tym - dla nagłośnienia sprawy - zawsze taka obecność jest dobra, jest wartościowa - oceniła Anita Kucharska-Dziedzic.
Jak dodała, Sejm solidaryzuje się z ofiarami wojny w Strefie Gazy, tak jak się solidaryzował z ofiarami i Izraelem po napaści terrorystycznej Hamasu (7 października 2023 roku - red.). - Myśmy też wszyscy widzieli zaszlachtowane dzieci, widzieliśmy gwałcone kobiety, obwożone jako trofeum po Strefie Gazy. Dzisiaj obserwujemy cierpienie ludności cywilnej Gazy - podkreśliła.
Zwróciła uwagę, że kwestie ewentualnych sankcji "są wtórne wobec krzywdy, jaką Izrael sam sobie zrobił w oczach opinii światowej". - W wielu krajach odżył antysemityzm, ujawnił się antysemityzm - powiedziała.
Dorota Łoboda stwierdziła, że Franciszek Sterczewski zaangażował się w tę akcję, wiedząc, jakie mogą być jej konsekwencje. - Ja szanuję bardzo Franka Sterczewskiego za jego bezkompromisowość i niezłomność. Myślę, że teraz kluczowe jest to, żeby wrócił bezpiecznie wraz z innymi Polakami schwytanymi przez Izrael - podkreśliła.
Autorka/Autor: Filip Czekała/adso
Źródło: "Fakty po Faktach"
Źródło zdjęcia głównego: Leszek Szymański/PAP