2.10.202517 min

Łodzie z międzynarodowej flotylli Sumud, która próbowała dostarczyć lekarstwa i żywność do Strefy Gazy, zostały zatrzymane, gdy zbliżały się do ogarniętej wojną enklawy. - To wszystko było kontrolowane, wszyscy byli w stałym kontakcie z władzami Polski i wiedzieli, że w sytuacji trudnej, ryzykownej, a na to się godzili, podejmując się takiej misji humanitarnej, polskie służby dyplomatyczne będą działać natychmiastowo - skomentował Andrzej Szejna w programie "Tak jest" w TVN24. Jak podał, "natychmiast, kiedy doszło do pierwszych prób przejęcia statków, były o tym powiadomione polskie służby dyplomatyczne". Witold Zembaczyński wyraził nadzieję, że poseł Franciszek Sterczewski wróci bezpiecznie do Polski. Poseł KO uznał, iż nie widzi skuteczności "w tym działaniu, które próbowała osiągnąć flotylla". - Spotkałem się z praktycznie całą izraelską opozycją. Oni przyjechali tu do Polski nas się zapytać, jak pokonać wewnętrznie Netanjahu po to, żeby ta straszna wojna prawicowego populisty się skończyła. To jest skuteczne działanie - stwierdził.Rozwiń