Jechał lewym pasem autostrady. Kiedy samochody przed nim zaczęły hamować, musiał ratować się przed wypadkiem. Zresztą, nie tylko on. - Chyba nie ma lepszej lekcji tego, że nie warto jechać komuś "na zderzaku" - komentuje Radosław, autor nagrania, które trafiło do naszej redakcji.