24-letni kierowca bmw stracił panowanie nad kierownicą i uderzył w drzewo. Do wypadku doszło w sobotę w miejscowości Brzeźnio (województwo łódzkie). Mężczyzna zginął na miejscu. Jego pasażerowie - w wieku 16 i 22 lat - trafili do szpitala. Okoliczności zdarzenia wyjaśnia teraz policja pod nadzorem prokuratora.
Do tragicznego wypadku doszło w sobotę około godziny 22.30 na ulicy Wspólnej w miejscowości Brzeźnio (powiat sieradzki). - Jak wynika ze wstępnych ustaleń, 24-letni mieszkaniec Sieradza kierujący bmw, na łuku drogi stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w drzewo - przekazała asp. sztab. Agnieszka Kulawiecka z Komendy Powiatowej Policji w Sieradzu.
Jak dodała policjantka, 24-latek - na skutek odniesionych obrażeń - zginął na miejscu. Dwaj pasażerowie, w wieku 16 i 22 lat, z obrażeniami ciała zostali przewiezieni do szpitala.
Policja i prokuratura wyjaśnia okoliczności wypadku
Na miejscu pracowali policjanci z udziałem technika kryminalistyki - wykonali oględziny i zebrali ślady związane z wypadkiem. Okoliczności tego zdarzenia wyjaśniają teraz policjanci z komisariatu w Złoczewie pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Sieradzu.
Pamiętajmy, że jesienią znacznie pogarszają się warunki drogowe. Słaba widoczność, mgła, śliska nawierzchnia wymuszają na uczestnikach ruchu drogowego zachowanie szczególnej ostrożności. Dlatego wsiadając za kierownicę warto pamiętać, że bezpieczeństwo zależy przede wszystkim od nas. Panująca obecnie aura nie sprzyja szybkiej jeździe. Policjanci apelują do wszystkich uczestników ruchu o zachowanie szczególnej ostrożności i zdjęcie nogi z gazu.
Źródło: TVN24, KPP Sieradz
Źródło zdjęcia głównego: KPP w Sieradzu