Zabrali 30-latka do radiowozu, następnego dnia już nie żył. Były policjant czeka na proces w celi

Źródło:
TVN24 Łódź
Dwoje policjantów zatrzymanych w związku ze śmiercią 30-latka (wideo z kwietnia 2021 roku)
Dwoje policjantów zatrzymanych w związku ze śmiercią 30-latka (wideo z kwietnia 2021 roku)TVN24 Łódź
wideo 2/2
Dwoje policjantów zatrzymanych w związku ze śmiercią 30-latkaTVN24 Łódź

30-letni mężczyzna został zabrany do radiowozu i porzucony kilka kilometrów dalej w lesie. Następnego dnia spacerowicze znaleźli jego ciało. Status podejrzanych w śledztwie ma dwoje - wyrzuconych już ze służby - byłych funkcjonariuszy policji z Piątku (woj. łódzkie). O dotychczasowe ustalenia dopytywała Helsińska Fundacja Praw Człowieka, która informuje o treści odpowiedzi otrzymanej od policji i prokuratury.

O tej sprawie na tvn24.pl pisaliśmy wielokrotnie. 2 kwietnia 2021 roku wieczorem policjanci zostali wezwani do jednego z domów w Piątku (woj. łódzkie), żeby interweniować w sprawie awantury rodzinnej. Pomocy potrzebowała kobieta, która informowała, że jej 30-letni syn jest pijany i agresywny. Dom, w którym doszło do awantury, był dobrze znany miejscowej policji – w ciągu ostatnich dwóch lat było tam kilkanaście interwencji, a członkowie rodziny byli objęci procedurą niebieskiej karty. 30-latek trafił do radiowozu. Potem - jak ustalili śledczy - policjant miał spowodować u niego ciężkie obrażenia, które doprowadziły do zgonu mężczyzny. Następnego dnia ciało 30-latka znaleziono w pobliżu znajdującego się kilka kilometrów dalej lasu. 

33-letni policjant usłyszał zarzuty spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, które następstwem jest śmierć człowieka. Ma odpowiedzieć też za przekroczenie uprawnień, bezprawne pozbawienie wolności i naruszenie nietykalności cielesnej.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE NA TVN24 GO >>>

- Status podejrzanej ma też 34-letnia funkcjonariuszka, której przedstawione zostały zarzuty dotyczące niedopełnienia obowiązków, poświadczenia nieprawdy oraz narażenia 30-letniego mężczyzny na bezpośrednie ryzyko utraty zdrowia lub życia – przekazał wkrótce po zdarzeniu rzecznik łódzkiej prokuratury okręgowej Krzysztof Kopania.

Byty policjant w celi, była policjantka na wolności

Niedługo po nagłośnieniu tragedii decyzję o zwolnieniu funkcjonariuszy podjął komendant wojewódzki policji w Łodzi. Jak podkreślała jego rzeczniczka młodszy inspektor Joanna Kącka, decyzja została podjęta "ze względu na ważny interes służby". 

- Podejmując decyzję, opieraliśmy się na dotychczasowych ustaleniach prokuratury – przekazywała Kącka.

Byli policjanci trafili do aresztu. Wobec funkcjonariuszki nie jest już stosowany najsurowszy ze środków zapobiegawczych. Na zakończenie śledztwa w tej sprawie w celi czeka natomiast mężczyzna, który jeszcze niedawno był wskazywany przez przełożonych jako wzór do naśladowania. Niedługo przed śmiercią 30-latka odebrał nagrodę za bohaterską postawę, razem z partnerem ze służby ugasił pożar samochodu na jednej z posesji. Teraz grozi mu nawet dożywocie.

Policja odpowiada Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka i mówi o zmianach

Sprawą śmierci 30-latka z Piątku zainteresowała się Helsińska Fundacja Praw Człowieka. Jej przedstawiciele przytaczali w pismach do komendanta wojewódzkiego i prokuratora okręgowego standardy wynikające z orzecznictwa Europejskiego Trybunału Praw Człowieka, z których wynika, że w przypadku śmierci osoby znajdującej się pod kontrolą państwa Trybunał domyślnie przyjmuje, że doszło do niej w wyniku działań funkcjonariuszy i to na państwo spada obowiązek wykazania, że było inaczej.

Do pytań HFPC o okoliczności sprawy i podjęte przez policję działania odniósł się nadinspektor Sławomir Litwin, komendant wojewódzki policji w Łodzi. Podkreślił, że po wydarzeniach z 2 kwietnia przeprowadzono zmiany personalne i "wzmożono nadzór nad pełnieniem służb patrolowych i obchodowych". Zaznaczył, że po śmierci 30-latka konsekwencje dyscyplinarne spotkały też dwóch innych policjantów - jeden został zwolniony, drugi został zawieszony.

Komendant zaznaczył też, że kadra kierownicza jest "w większym stopniu zaangażowana w kwestie odpraw i rozliczania służby". Wszystko po to, żeby - jak pisał komendant w odpowiedzi dla Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka - w przyszłości nie dochodziło do podobnych tragedii.

Prokuratura w piśmie do HFPC przekazała, że w postępowaniu sporządzony został plan śledztwa. Ze względu na tajemnicę nie chciała ona informować o szczegółowych ustaleniach.

Standardowe działanie?

Tomasz Patora, reporter "Uwagi!" TVN, ustalił, że zwyczaj wywożenia podchmielonych lub awanturujących się mieszkańców Piątku był dość powszechny. Przed kamerą opowiedziało mu o tym kilka osób. 

/Czy policja stosowała samosądy? Oglądaj reportaż Uwagi! TVN/

Taki los spotkał między innymi brata 30-latka, który zmarł po policyjnej interwencji. 

- Mnie też (policja – red.) wywiozła i dostałem po oczach gazem. I wracałem do domu piechotą. To było jakieś trzy tygodnie temu - mówił wówczas mężczyzna. 

Policjanci interweniowali w jednym z mieszkań w Piątku na początku kwietnia

Autorka/Autor:bż/ tam

Źródło: TVN24 Łódź

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Trzy uwolnione przez Hamas zakładniczki wróciły już do Izraela. W ośrodku recepcyjnym w kibucu Reim czekały na nie matki, które po ponad roku wzięły swoje córki w ramiona. Bliscy Romi Gonen, Emily Damari i Doron Steinbrecher nie kryli wzruszenia. Siły Obronne Izraela udostępniły wideo, na którym widać emocjonalną reakcję ojca Gonen w oczekiwaniu na jej powrót.

Mówiła, że uwierzy dopiero, gdy zobaczy ją żywą

Mówiła, że uwierzy dopiero, gdy zobaczy ją żywą

Źródło:
Reuters, BBC

Kilkanaście dni temu odbyło się spotkanie Barbary Nowackiej, Władysława Kosiniaka-Kamysza, Tomasza Siemoniaka i Donalda Tuska, gdzie po raz pierwszy twardo zasygnalizowano, że edukacja zdrowotna to będzie przedmiot nieobowiązkowy - mówił w programie "W kuluarach" Konrad Piasecki. W ocenie Mai Wójcikowskiej sposób komunikowania tej decyzji "świadczy o pozycji politycznej Barbary Nowackiej" i jej relacjach z ludowcami.

"Jak Donald Tusk to powiedział, to właściwie już było po herbacie"

"Jak Donald Tusk to powiedział, to właściwie już było po herbacie"

Źródło:
TVN24

TikTok poinformował w niedzielę, że "jest w trakcie przywracania" funkcjonowania aplikacji w Stanach Zjednoczonych. Stało się to po ostatnich zapowiedziach Donalda Trumpa dotyczących przyszłości platformy w USA. Firma zapewnia, że będzie współpracować z prezydentem nad długoterminowym rozwiązaniem.

Zapowiedź Trumpa, zwrot w sprawie TikToka

Zapowiedź Trumpa, zwrot w sprawie TikToka

Źródło:
PAP

Grono słowackich psychiatrów i psychologów w liście otwartym do premiera oceniło, że jego działania zmieniają kulturę polityczną i polaryzują społeczeństwo. Wezwali Roberta Ficę do autorefleksji lub odejścia z polityki. W odpowiedzi szef rządu ocenił, że specjaliści nadużyli swojego zawodowego powołania i zagroził, że poinformuje międzynarodowe stowarzyszenia o ich działalności.

Psychiatrzy i psycholodzy wzywają premiera do autorefleksji

Psychiatrzy i psycholodzy wzywają premiera do autorefleksji

Źródło:
PAP, TVN24

W Białce Tatrzańskiej ośmioletnia dziewczynka wypadła z wyciągu krzesełkowego. Dziecko zostało przetransportowane do szpitala.

Dziecko wypadło z wyciągu krzesełkowego

Dziecko wypadło z wyciągu krzesełkowego

Źródło:
tvn24.pl

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzega przed gęstymi mgłami, które mogą ograniczać widzialność. Sprawdź, gdzie zachować szczególną ostrożność.

Uwaga! Prawie cała Polska objęta ostrzeżeniami

Uwaga! Prawie cała Polska objęta ostrzeżeniami

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW, tvnmeteo.pl

To jest coś niesamowitego, jakie ogromne wsparcie od was otrzymaliśmy. Tak przeogromne, kiedy jest ten czas słów, które ranią, bardzo ranią - powiedział w "Faktach po Faktach" w TVN24 Jerzy Owsiak, szef Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. W programie mówił między innymi o niedawnych groźbach wobec prezydentki Gdańska Aleksandry Dulkiewicz oraz zbliżających się 33. Finału WOŚP.

Owsiak: przeżywamy te rzeczy w sposób nieprawdopodobny

Owsiak: przeżywamy te rzeczy w sposób nieprawdopodobny

Źródło:
TVN24

Podczas spotkania w Lęborku z Karolem Nawrockim jeden z uczestników stwierdził, że Donald Tusk "zrobi wszystko", żeby kandydat PiS, "nawet jeśli wygra wybory, nie został prezydentem". Wywołało to duże emocje wśród zebranych, którzy zaczęli skandować "nie bać Tuska". - Jeśli chodzi o pana premiera, ja rozumiem pana emocje - stwierdził Nawrocki.

Okrzyki o Tusku na spotkaniu z Nawrockim. "Ja rozumiem emocje"

Okrzyki o Tusku na spotkaniu z Nawrockim. "Ja rozumiem emocje"

Źródło:
TVN24

To mój dom, w którym czuję się bezpiecznie, ciepło i szczęśliwie. W końcu moje dzieci wrócą do swoich pokoi, do ciepłych łóżek, do swoich zabawek. Nie ma słów, które mogłyby opisać to, co teraz czuję - mówi Nirmin Moussi. Wraz z wejściem w życie zawieszenia broni Hamasu z Izraelem Palestyńczycy z całej Strefy Gazy wracają do domów. Lub do tego, co pozostało z miejsc, które kiedyś tak nazywali.

"Przyjechałem, mając nadzieję, że zobaczę, iż mój dom wciąż stoi"

"Przyjechałem, mając nadzieję, że zobaczę, iż mój dom wciąż stoi"

Źródło:
CNN, Reuters

Położony na górze Ibu stratowulkan wciąż niepokoi mieszkańców indonezyjskiej wyspy Halmahera. W samą niedzielę doszło do kilkunastu erupcji, a z krateru wydobyła się gęsta chmura popiołu.

Ponad tysiąc erupcji w styczniu. "Będziemy zachęcać do ewakuacji"

Ponad tysiąc erupcji w styczniu. "Będziemy zachęcać do ewakuacji"

Źródło:
AFP

W Stambule suczka przyniosła pod drzwi kliniki weterynaryjnej wyziębione, umierające szczenię. Całe zdarzenie można teraz zobaczyć na nagraniu uchwyconym przez kamery monitoringu.

Przyniosła ledwo żywego szczeniaka pod drzwi kliniki. Pokazali nagranie

Przyniosła ledwo żywego szczeniaka pod drzwi kliniki. Pokazali nagranie

Źródło:
ENEX, bianet.org

W stolicy Alaski silny wiatr zdmuchnął dach z domu i rzucił nim o sąsiedni budynek. Moment ten widać na nagraniu z monitoringu. Fragmenty blachy spowodowały niemałe zniszczenia.

Jedli śniadanie, zdążył krzyknąć: "uciekajcie wszyscy". Wiatr zdmuchnął dach z domu

Jedli śniadanie, zdążył krzyknąć: "uciekajcie wszyscy". Wiatr zdmuchnął dach z domu

Źródło:
alaskasnewssource.com

W trakcie pożarów w Los Angeles uaktywnili się zwolennicy teorii spiskowych. Według jednej z nich w wywołanie pożarów zamieszane były "globalne elity", a ogień został podłożony celowo, aby w mieście zrealizować koncepcję smart city. Tłumaczymy, na czym polega ta teoria spiskowa.

"Teren Los Angeles jest 'resetowany'". Teoria spiskowa w obliczu pożarów w Kalifornii

"Teren Los Angeles jest 'resetowany'". Teoria spiskowa w obliczu pożarów w Kalifornii

Źródło:
Konkret24

Woźnica wjechał bryczką na myjnię samoobsługową w Makowie Mazowieckim i umył wózek oraz konia myjką ciśnieniową. Spłoszone zwierzę uszkodziło elementy myjni. Policja opublikowała nagranie z monitoringu. Funkcjonariusze ustalili już tożsamość mężczyzn mogących mieć związek ze sprawą.

Czyścili bryczkę i konia myjką ciśnieniową

Czyścili bryczkę i konia myjką ciśnieniową

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

Ciechanowska policja szuka 46-letniego Piotra Jasińskiego podejrzanego o zabójstwo 50-latki. Kobieta otrzymała cios ostrym narzędziem w trakcie awantury domowej. Zmarła mimo reanimacji podjętej przez ratowników. Funkcjonariusze apelują o pomoc w namierzeniu mężczyzny.

Kobieta zmarła po awanturze domowej. Policja szuka podejrzanego 46-latka

Kobieta zmarła po awanturze domowej. Policja szuka podejrzanego 46-latka

Źródło:
PAP

Policja zajmuje się sprawą niebezpiecznego zachowania kierowcy w sobotni wieczór w centrum Głogowa (woj. dolnośląskie). Według informacji, które dostaliśmy na Kontakt24, mężczyzna miał wyjść z klubu, wsiąść za kierownicę Land Rovera i próbował potrącić przechodniów. Na nagraniach, które krążą w sieci i które mają pochodzić ze zdarzenia, widać, że kierowca po kilku nerwowych manewrach autem wjechał na chodnik, po którym szli przechodnie, i potrącił co najmniej jedną osobę.

Kierowca miał taranować przechodniów na chodniku

Kierowca miał taranować przechodniów na chodniku

Źródło:
Kontakt24 / tvn24.pl

"Ministerstwo Finansów nie wprowadziło nowego podatku od ogrodzeń" - przekazał resort w niedzielnym komunikacie. Jak wyjaśniono, taka danina obowiązywała już wcześniej, a podlegają jej wyłącznie ogrodzenia związane z działalnością gospodarczą.

Podatek za płot. Resort finansów zabiera głos

Podatek za płot. Resort finansów zabiera głos

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Z wyjątkiem niektórych nocy mrozu prawie w ogóle nie będzie. Co przyniesie końcówka stycznia oraz początek lutego? Czy widać powrót zimy? Sprawdź 16-dniową prognozę temperatury, przygotowaną przez prezentera i synoptyka tvnmeteo.pl Tomasza Wasilewskiego.

Pogoda na 16 dni: przed nami kolejne fale ciepła

Pogoda na 16 dni: przed nami kolejne fale ciepła

Źródło:
tvnmeteo.pl
"Melania, ojej, co ona musi znosić!"

"Melania, ojej, co ona musi znosić!"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Trudno wyobrazić sobie finały Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy bez charakterystycznej melodii wygrywanej przez orkiestrę dętą. Zespołowi Ochotniczej Straży Pożarnej w Nadarzynie - chociaż ma na swoim koncie liczne sukcesy i koncerty na wszystkich kontynentach - największą radość sprawiają coroczne występy w ramach najbardziej znanej polskiej kwesty.

Dla tej orkiestry największą radością jest występ na WOŚP

Dla tej orkiestry największą radością jest występ na WOŚP

Źródło:
TVN24

W sobotę bieg, a w niedzielę pierogi, koncerty i atrakcje dla dzieci – tak mieszkańcy brytyjskiego Southampton planują świętować 33. Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.

Lepią trzy tysiące pierogów na finał WOŚP w Southampton

Lepią trzy tysiące pierogów na finał WOŚP w Southampton

Źródło:
tvn24.pl