Julianne Moore: Alzheimer i specjalistka od poplątanych życiorysów

Zwiastun filmu "Still Alice"
Zwiastun filmu "Still Alice"
Sony Pictures Classics
Julianne Moore w filmie "Still Alice"Sony Pictures Classics

Przed laty Louis Malle, legenda francuskiej Nowej Fali, nazwał ja nową Jeanne Moreau i przepowiedział wielką, światową karierę. Na Oscara pięciokrotnie już nominowana do statuetki Julianne Moore zasłużyła dawno temu, zawsze jednak trafiał w ręce bardziej nieszczęśliwych w swoich rolach konkurentek. Tym razem jej wielka kreacja w "Still Alice" zdaje się jednak nie być zagrożona. Jako profesor lingwistyki chora na postępującego Alzheimera zostawiła w tyle konkurencję. Podobnego zdania była Akademia i dała jej Oscara.

W ciągu ostatnich miesięcy zgarnęła absolutnie wszystkie możliwe nagrody w swojej kategorii - począwszy od Złotego Globu, poprzez BAFT-ę, po nagrodę Gildii Aktorów i wszystkich niemal kół krytyków filmowych za oceanem. A teraz Julianne Moore zgarnęła tę najważniejszą nagrodę - Oscara za główną rolę kobiecą.

Od początku scenariusz będący adaptacją powieści "Motyl" Lisy Genovy - z zawodu doktora neurobiologii - powstawał właśnie z myślą o Moore. I choć sam film duetu Richard Glatzer i Wash Westmoreland nie zapisze się złotymi zgłoskami w historii kina, to kreacja Julianne Moore - przejmująca, wyciszona - na pewno.

Córka żołnierza, siostra pisarza, niedoszła lekarka

Uchodzi za mistrzynię w kreśleniu postaci skomplikowanych kobiet - wystarczy prześledzić najbardziej znane z ról gwiazdy, by zauważyć, że nie zdarzyło się jej zagrać zwyczajnej "dziewczyny z sąsiedztwa". Takie role jej nie interesują. Bohaterki Julianne, nierzadko skonfliktowane ze światem, wyrastające ponad otoczenie, w którym przyszło im żyć, na długo zapadają w pamięć. Jej droga do aktorstwa nie była jednak oczywista, a to, co zwykliśmy nazywać powołaniem, przyszło późno.

Urodziła się jako Julie Anne Smith w Fort Bragg w Karolinie Północnej jako córka imigrantki ze Szkocji i sędziego wojskowego, pilota i zarazem pułkownika armii USA. W domu panowała atmosfera intelektualnej dysputy - rodzice mnóstwo czytali, znali się na kinie, teatrze, a sama Julianne już wtedy podjęła pierwsze literackie próby. Jej młodszy brat Peter Moore Smith jest cenionym pisarzem, a jedną z jego książek (do której już kupiła prawa) planuje sama przenieść na ekran i zagrać w tym filmie główną rolę.

Z uwagi na pracę ojca nim osiągnęła pełnoletniość, przeprowadzała się... aż 23 razy! Chodziła w sumie do dziewięciu szkół, w tym nawet we Frankfurcie, gdzie ojciec stacjonował w ramach wojskowej misji. Po latach pisała, że wieczne przeprowadzki uczyniły z niej niepewne dziecko, wiecznie zabiegające o przyjaźnie, które kończyły się z każdym wyjazdem. Dopiero jako aktorka odkryła, jak bardzo ów "wędrowny" styl życia okazał się korzystnym dla jej przyszłej kariery. "Zrozumiałam wówczas, że w życiu nie ma nic stałego, wszystkie kolejne zmiany przyjmowałam spokojniej niż moi koledzy, rwący włosy z powodu każdej utraconej roli czy filmu, który nie powstał. Ja już wiedziałam: w każdej chwili wszystko w twoim życiu może się zmienić i powinieneś być na to przygotowany" - wspominała.

Dzieki roli w kontynuacji "Parku Jurajskiego Spielberga świat odkrył Julianne MooreITI Cinema/Universal Picture

Początkowo nie myślała o aktorstwie. Chciała koniecznie być lekarzem albo naukowcem. Ostatecznie ukończyła American High School we Frankfurcie, a później Kolegium Sztuk Pięknych w Bostonie, gdzie specjalizowała się w dramacie. I właśnie wtedy przyszło jej do głowy, że zamiast zamiast zajmować się "martwymi lekturami", wolałaby wcielać się w postacie ich bohaterek. Jednym słowem: być aktorką.

Kelnerka, muza Louisa Malle'a i... dinozaurów

Po gwałtownej zmianie planów i decyzji o zostaniu aktorką (jeszcze jako Julie) przeniosła się do Nowego Jorku, by realizować marzenia. Ale kiedy próbowała zarejestrować się w Gildii Aktorów Filmowych, usłyszała, że nie może używać własnego nazwiska, bo aktorka zwana Julie Smith już istnieje i nawet grywa w epizodach. Połączyła więc własne imię z imieniem matki (Anne), a drugie imię ojca - Moore - wykorzystała jako nazwisko. Tak narodziła się Julianne Moore, której znakiem charakterystycznym stały się bujne, ognistorude włosy, zielone oczy i wspaniała figura.

Nim ktokolwiek usłyszał o jej istnieniu, wzorem wielu aktorów pracowała jako kelnerka. Absolwentka dwóch wyższych uczelni zarabiała na życie, roznosząc drinki głównie uznanym już gwiazdom, ściskając napiwki, które pozwalały opłacać czynsz. Regularnie biegała też na castingi, zaczęła grywać w off-Broadwayowskich produkcjach, a potem w mydlanych operach. W kinie zadebiutowała dość późno, bo jako 30-latka, rolą w "Opowieściach ciemnej strony". Zagrała... ofiarę mumii. Ale właśnie w tym czasie wzięła też udział - jak wspomina dziś - w najważniejszym zawodowym doświadczeniu: została zaproszona do projektu wielkiego Louisa Malle'a, będącego zaadaptowaną potem przez Davida Mameta na film ("Wania na 42. ulicy") adaptacją głośnego "Wujaszka Wani" Antoniego Czechowa. Nim jednak powstał film, aktorzy przez cztery lata pracowali nad tekstem, grając go wyłącznie dla przyjaciół, krytyków sztuki i nader elitarnych odbiorców.

Julianne Moore jako gwiazda porno w "Boogie Nights"Imperial - Cinepix

Malle był pierwszym, który zachwycił się talentem i urodą Julianne - przepowiedział wielką karierę i porównał jej zmysłowość i talent do wielkiej gwiazdy znad Sekwany - Jeanne Moreau. To było jak namaszczenie. Hollywood zainteresowało się w końcu rudowłosą pięknością. Na plan zaprosił ją sam Steven Spielberg, obsadzając najpierw w małej roli w "Ściganym" u boku Harrisona Forda, a potem w wielkim hicie "Zaginiony świat - Jurassic Park". Niebawem będący wówczas u progu reżyserskiej kariery Paul Thomas Anderson zaproponował jej rolę gwiazdy porno w słynnym "Boogie Nights". To był rok 1998 i jej pierwsza nominacja do Oscara. Znalazła się w pierwszej dziesiątce na liście Entertainment Weekly "The 25 Greatest actress" lat 90. Tymczasem wszystkie najważniejsze role wciąż były jeszcze przed nią.

Na zawsze outsiderka

Od tej pory jej kariera ruszyła z kopyta. Grała niemal bez przerwy - u Roberta Altmana, Alfonso Cuarona. W międzyczasie zdążyła założyć rodzinę i urodzić syna.

Rok 2002 był bodaj najważniejszym w całej jej karierze. Zagrała w dwóch różnych, wybitnych filmach. Akcja obu rozgrywała się w Ameryce lat 50., ona zaś, zarówno w jednej, jak i w drugiej produkcji, wcieliła się w outsiderkę, mającą odwagę przeciwstawiać się całemu światu. W filmie "Daleko od nieba" była żoną, która odkrywa, że jej mąż jest homoseksualistą, i która później zakochuje się w swoim czarnoskórym ogrodniku, niszcząc sobie reputację. Jej występ został nagrodzony nominacją do Oscara dla najlepszej aktorki. Zdjęcia kończyła w piatym miesiącu ciąży, a wkrótce urodziła córeczkę.

Julianne Moore jako nieszczęśliwa matka i zona w "Godzinach"Miramax Films

Równolegle grała w rewelacyjnych "Godzinach" Stephena Daldry'ego - adaptacji głośnej powieści Michaela Cunninghama, obok Meryl Streep i Nicole Kidman. Jako nieszczęśliwa żona, nie potrafiąca kochać niczego nierozumiejących męża i syna, dała popis wielkiego, stonowanego aktorstwa, otrzymując drugą nominację do Oscara w tym samym 2002 roku. I choć - jak to w Hollywood bywa - żadna nie zamieniła się w statuetkę, Moore trafiła do pierwszej aktorskiej ligi, której nie opuszcza do dziś.

W debiutanckim filmie swojego wielkiego przyjaciela, słynnego projektanta mody Toma Forda "Samotny mężczyzna" (2009), we wspaniałych, specjalnie dla niej projektowanych kreacjach była nieszczęśliwą - znów zakochaną w homoseksualiście - piękną Charley. U boku Colina Firtha przeżywała uczuciową gehennę, zniewalała urodą i rozpaczliwą próbą wymuszenia miłości na kimś, kto nie mógł jej kochać. Chyba nigdy nie wyglądała na ekranie tak zjawisko i nie budziła takiego współczucia. Znakomity, niedoceniany przez purytańskie Hollywood film Forda był wielkim sukcesem artystycznym, otrzymał jednak tylko jedną nominację do Oscara - dla Firtha. Miał też szansę na Złotego Globa: dla Moore jako najlepszej aktorki oraz dla naszego rodaka Abla Korzeniowskiego za muzykę. Aktorka znana z działań na rzecz obrony gejów i lesbijek na jednym z przyjęć wzniosła głośny toast "za niedocenionych z powodu głupoty i uprzedzeń".

Julianne Moore i Colin Firth w "Samotnym mężczyźnie"Gutek Film

Czekając na Oscara

Ostatnie pięć lat dla 54-letniej dziś gwiazdy również było łaskawe. Jakby wbrew teorii, że w Hollywood nie ma ról dla kobiet po pięćdziesiątce, ona wciąż gra i nie przestaje zachwycać urodą. W "Sercach map", satyrze na Hollywood, jest znakomita jako starzejąca się, zmanierowana diva, zajęta wyłącznie sobą. Za tę kreację w minionym roku otrzymała Złotą Palmę.

To, co pokazuje w "Still Alice", warte jest jednak każdej nagrody. Bez jej kreacji ten pełen scenariuszowych pęknięć obraz nie działałby z taką siłą. Moore jako chora na Alzheimera, zaledwie 50-letnia wybitna lingwistka - okradana ze wszystkiego, co zdobyła w życiu jako naukowiec, ale także z najcenniejszych wspomnień - wbija w fotel.

- Wolałabym mieć raka - powie w jednej ze scen i nietrudno zrozumieć jej bohaterkę, niemal do końca świadomą dewastacji, jaka dokonuje się w jej umyśle. Łatwo było przeszarżować tę rolę (zrobiła to np. wielka Meryl Streep w "Sierpniu w Hrabstwie Osage".) Moore stonowana, przez większość scen grająca głównie mimiką, spojrzeniem, strachem widocznych w oczach, stworzyła genialną kreację.

Julianne, co piegów nie chciała

Mimo ciągłej obecności na planie zdjęciowym (jej kalendarz zaplanowany jest już do 2017 roku) dla Julianne Moore aktorstwo nie jest jednak całym życiem. Dość późno, bo w wieku 36 lat została matką - pierwszego syna Caleba - a jako 42-latka urodziła córeczkę. Jest jednak zadowolona z tego świadomego wyboru. Mówi, że musiała dojrzeć do bycia matką i poczuć, że wie już, jak godzić zawodową aktywność z rodzicielstwem. W 2007 roku zadebiutowała także jako autorka książek dla dzieci powieścią "Freckleface Strawberry" i od kilku lat pisze regularnie swój cykl o dziewczynce, która pragnie ukryć swoje piegi, bo nie cierpi ich, jak kiedyś ona swoich. W końcu jednak je akceptuje.

Julianne Moore z mężem i córką na meczu NBAPAP/EPA

Książka, o której mówi, że jest na wpół autobiograficzną opowieścią, trafiła do ścisłej czołówki bestsellerów "New York Timesa". Potem powstały trzy kolejne, a w końcu zostały przerobione na musical przez Rose Caiolę i Gary'ego Kuppera. Jego premiera z wielkim rozgłosem odbyła się na nowojorskiej New World Stage. To właśnie tam, w Nowym Jorku aktorka mieszka od wielu lat i o przenosinach do Hollywood nawet nie chce słyszeć.

O macierzyństwie może opowiadać godzinami. Jej przyjaciele twierdzą, że to najmądrzejsza mama, jaką dane było im poznać. Gdy tego wymaga sytuacja, w jednej chwili potrafi z kumpelki, jaką jest dla swoich dzieci, zmienić się w egzekwującą przestrzeganie ustalonych zasad mentorkę. Piekielnie inteligentna, błyskotliwa i... złośliwa, słynie też z poczucia humoru.

Jej najbliżsi przyjaciele Ellen Birkin i Ralph Fiennes opowiadają o jej reakcji na fakt, że parokrotnie z rzędu trafiła na listę 50 najpiękniejszych ludzi na świecie magazynu "People". Poproszona o komentarz, rzuciła wtedy krótko:"To najlepszy dowód na to, że warto wierzyć w cuda".

Autor: Justyna Kobus/kka / Źródło: BBC Internet Archive/biography.com/tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: Sony Pictures Classics

Pozostałe wiadomości

- Rosja robiła, robi i będzie robiła to, co będzie chciała, jeżeli będzie mogła to robić - powiedział pułkownik rezerwy Maciej Matysiak, komentując informacje o użyciu rakiety balistycznej średniego zasięgu przez Rosję przeciwko Ukrainie. Zaznaczył przy tym, że w tej chwili "Rosja de facto zaczyna przeć do jakichś negocjacji" i chce zdobyć przewagę przed rozmowami z Ukrainą i Zachodem. Anna Maria Dyner (Polityka Insight) oceniła, że czwartkowy atak z użyciem nowej potężnej broni "miał wywołać efekt psychologiczny".

"To nowa głowica, która dopiero jest testowana". Cel użycia? Psychologiczny

"To nowa głowica, która dopiero jest testowana". Cel użycia? Psychologiczny

Źródło:
TVN24

Marcelina Zawisza, posłanka koła Razem, podczas debaty w Sejmie nad nowelizacją ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych, zarzuciła rządowi zbyt małe wydatki na ochronę zdrowia. Następnie podeszła do premiera Donalda Tuska i postawiła obok niego figurkę - jak to określiła - "złotego wandala niszczenia ochrony zdrowia".

"Złoty wandal" od posłanki dla premiera 

"Złoty wandal" od posłanki dla premiera 

Źródło:
TVN24

Donald Trump wskazał go na nowego prokuratora generalnego USA. Matt Gaetz w czwartek zdecydował się jednak wycofać swoją kandydaturę. W sprawie Gaetza toczyło się śledztwo FBI i komisji amerykańskiego Kongresu dotyczące zapłaty za seks z nieletnią.

Jeden z najbardziej kontrowersyjnych nominatów Trumpa rezygnuje

Jeden z najbardziej kontrowersyjnych nominatów Trumpa rezygnuje

Źródło:
PAP

Trzy osoby zostały ranne w wypadku na drodze krajowej nr 92 między miejscowościami Pniewy i Lwówek (Wielkopolskie). Dwa samochody osobowe zderzyły się tam z ciężarówką przewożącą litewski sprzęt wojskowy.

Dwa auta osobowe zderzyły się z ciężarówką przewożącą sprzęt wojskowy

Dwa auta osobowe zderzyły się z ciężarówką przewożącą sprzęt wojskowy

Źródło:
PAP/TVN24

KIA Polska przekazała Urzędowi Ochrony Konkurencji i Konsumentów informację o akcji serwisowej modeli Optima HEV oraz Sportage - poinformował w czwartek UOKiK. Kampania objęła ponad 18 tysięcy pojazdów, w których może dojść do zwarcia elektrycznego i pożaru w komorze silnika.

Kolejne modele dużego producenta objęte akcją serwisową

Kolejne modele dużego producenta objęte akcją serwisową

Źródło:
PAP

O potencjalnego kandydata Prawa i Sprawiedliwości w wyborach prezydenckich był pytany przez reporterkę "Faktów" TVN Arletę Zalewską prezes partii Jarosław Kaczyński. Przekazał, że jeszcze nie zapadła decyzja. Powiedział też, że kandydatów do nominacji jest "czterech".

Jarosław Kaczyński o potencjalnych kandydatach PiS na prezydenta

Jarosław Kaczyński o potencjalnych kandydatach PiS na prezydenta

Źródło:
TVN24

- Zbigniew Ziobro nie da się złamać, nie przyjdzie przed tę komisję - mówił w "Kropce nad i" w TVN24 Michał Wójcik, odnosząc się do tego, że prokuratura przekazała wniosek o zgodę Sejmu na doprowadzenie byłego ministra sprawiedliwości przed komisję śledczą do spraw Pegasusa. - Wszyscy jesteśmy równi wobec prawa - komentował senator KO Krzysztof Kwiatkowski. Miłosz Motyka z PSL, wiceminister klimatu i środowiska, dodał, że Ziobro został "dosięgnięty przez sprawiedliwość".

"Rozmawiałem z Ziobrą tuż przed połączeniem. Mogę powiedzieć jedno"

"Rozmawiałem z Ziobrą tuż przed połączeniem. Mogę powiedzieć jedno"

Źródło:
TVN24

"Pragnę poinformować, że w budżecie na przyszły rok proponujemy obcięcie wydatków na kancelarię Prezydenta, trybunał pani Przyłębskiej, IPN czy Krajową Radę Radiofonii i Telewizji - przekazał na portalu X premier Donald Tusk. "Mali pacjenci czekają na te pieniądze" - dodał szef rządu. W czwartek sejmowa komisja finansów publicznych przyjęła poprawkę do projektu przyszłorocznego budżetu, która ogranicza budżety 14 instytucji.

Premier: proponujemy obcięcie wydatków

Premier: proponujemy obcięcie wydatków

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Sejm zajął się w czwartek wieczorem rządowym projektem wydłużającym urlop macierzyński dla rodziców wcześniaków. - Nakłaniam wszystkie posłanki i wszystkich posłów na tej sali do poparcia dobrego prawa - mówiła ministra rodziny, pracy i polityki społecznej Agnieszka Dziemianowicz-Bąk.

W Sejmie o "projekcie ustawy, której słuszność nie wzbudza żadnych wątpliwości"

W Sejmie o "projekcie ustawy, której słuszność nie wzbudza żadnych wątpliwości"

Źródło:
PAP

Sejm uchwalił w czwartek nowelizację ustawy przesuwającej start systemu kaucyjnego w Polsce o dziewięć miesięcy - na 1 października 2025 roku. Nowela - poza zmianą terminu startu systemu - wprowadza także szereg zmian usprawniających jego działanie.

Rewolucja w sklepach przesunięta. Sejm za nowym terminem

Rewolucja w sklepach przesunięta. Sejm za nowym terminem

Źródło:
PAP

Ursula von der Leyen udzieliła na pokładzie samolotu pierwszej pomocy jednemu z pasażerów. Przewodnicząca Komisji Europejskiej, która z wykształcenia jest lekarką, zareagowała na komunikat załogi z pytaniem, czy ktoś na pokładzie posiada fachową wiedzę medyczną.

Pierwsza pomoc na pokładzie samolotu. Ratowała Ursula von der Leyen

Pierwsza pomoc na pokładzie samolotu. Ratowała Ursula von der Leyen

Źródło:
PAP, 20 Minuten

Kapelusz, kozak, sztyblet, a może trzewik? W nowym odcinku "Milionerów" TVN pan Jakub Hopaluk odpowiadał m.in. na pytanie dotyczące przedmiotu zakładanego na stopkę kolby broni palnej. Było warte 20 tysięcy złotych.

Co zakłada się na stopkę? Pytanie w "Milionerach" za 20 tysięcy

Co zakłada się na stopkę? Pytanie w "Milionerach" za 20 tysięcy

Źródło:
tvn24.pl

Na przeważającym obszarze Polski obowiązują ostrzeżenia Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej. W niektórych regionach ma intensywnie padać śnieg, a w wielu miejscach do godzin porannych w piątek drogi będą śliskie. Innym pogodowym zagrożeniem jest silny wiatr, który w Tatrach może rozpędzać się do 150 kilometrów na godzinę.

Niebezpieczna pogoda. Trzy różne ostrzeżenia IMGW

Niebezpieczna pogoda. Trzy różne ostrzeżenia IMGW

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Chorzy z cukrzycą są nawet trzy razy bardziej podatni na depresję - wynika z badań lekarzy. Nie chodzi tylko o ogólne samopoczucie i świadomość nieuleczalności choroby. Także o tak zwaną burzę chemiczną - nieustające wahania i podwyższone poziomy cukru i insuliny.

Cukrzycy trzy razy częściej chorują na depresję. Lekarze tłumaczą dlaczego

Cukrzycy trzy razy częściej chorują na depresję. Lekarze tłumaczą dlaczego

Źródło:
Fakty TVN

Podniesienie kwoty świadczenia z funduszu alimentacyjnego z 500 do 1000 złotych miesięcznie zakłada nowelizacja ustawy o pomocy osobom uprawnionym do alimentów, którą w czwartek uchwalił Sejm. Nowela trafi teraz pod obrady Senatu.

Kwota świadczenia ma wzrosnąć o 100 procent. Sejm daje zielone światło

Kwota świadczenia ma wzrosnąć o 100 procent. Sejm daje zielone światło

Źródło:
PAP

Sejm uchwalił w czwartek ustawę okołobudżetową na 2025 rok, która zakłada między innymi 5-procentowe podwyżki dla nauczycieli początkujących oraz mechanizm uelastyczniający budżet, co ma uprawnić przeciwdziałanie skutkom między innymi powodzi.

Sejm uchwalił ustawę okołobudżetową. Będą podwyżki dla nauczycieli

Sejm uchwalił ustawę okołobudżetową. Będą podwyżki dla nauczycieli

Źródło:
PAP

Sejm odrzucił wniosek PiS o wyrażenie wotum nieufności wobec ministry zdrowia Izabeli Leszczyny. Marcelina Zawisza - przewodnicząca koła Razem, którego posłowie jeszcze niedawno byli w klubie Lewicy - zapowiedziała jeszcze przed głosowaniem, że koło opowie się za odwołaniem szefowej resortu zdrowia. - Według projektu budżetu na rok 2025 jedyne, co nowa władza oferuje naszym obywatelom, to realizacja starych zobowiązań - oceniła w dyskusji.

Izabela Leszczyna obroniona w Sejmie

Izabela Leszczyna obroniona w Sejmie

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, TVN24

Rosja w czwartek miała po raz pierwszy użyć w Ukrainie broni, która mogłaby zagrozić celom w Europie Zachodniej. Czym jest pocisk RS-26 Rubież i dlaczego Moskwa chciałaby użyć go do zaatakowania obiektu oddalonego o zaledwie tysiąc kilometrów? - To ma pokazywać, że w Moskwie trochę się "zagotowało", że Zachód posuwa się za daleko - ocenia ekspert Mariusz Cielma.

Czym jest pocisk RS-26 Rubież? "Ma pokazywać, że w Moskwie trochę się zagotowało"

Czym jest pocisk RS-26 Rubież? "Ma pokazywać, że w Moskwie trochę się zagotowało"

Źródło:
tvn24.pl

Prokuratura Krajowa przekazała do Adama Bodnara wniosek o zgodę Sejmu na zatrzymanie i doprowadzenie byłego szefa Ministerstwa Sprawiedliwości, posła PiS Zbigniewa Ziobry przed komisję śledczą do spraw Pegasusa.

Jest wniosek o doprowadzenie Ziobry

Jest wniosek o doprowadzenie Ziobry

Źródło:
PAP

Naczelny Sąd Administracyjny oddalił zażalenie prezydenta na postanowienie Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego z lutego 2023 roku. Chodzi o wstrzymanie wyznaczenia sędziego Pawła Grzegorczyka do Izby Odpowiedzialności Zawodowej Sądu Najwyższego, powołanej w czasach rządów PiS.

"Prawnie doniosłe okoliczności". Naczelny Sąd Administracyjny oddalił zażalenie prezydenta

"Prawnie doniosłe okoliczności". Naczelny Sąd Administracyjny oddalił zażalenie prezydenta

Źródło:
PAP

Pożar mieszkania w Ząbkach (Mazowieckie) pozbawił dachu nad głową rodzinę ratownika medycznego i pielęgniarki. Ogień pojawił się w garderobie, szybko objął także pozostałe pomieszczenia. - W 20 minut straciliśmy dorobek życia - opowiada pan Krzysztof. Spalone mieszkanie nie nadaje się do użytku. Przyjaciele zorganizowali zbiórkę dla znajdującej się w trudnej sytuacji rodziny medyków.

Rodzice wyszli po paczkę, dzieci zaskoczył dym z garderoby. Spłonęło mieszkanie ratownika i pielęgniarki

Rodzice wyszli po paczkę, dzieci zaskoczył dym z garderoby. Spłonęło mieszkanie ratownika i pielęgniarki

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na kilka dni przed premierą wspomnień Angeli Merkel media cytują fragmenty książki poświęcone Donaldowi Trumpowi. Była kanclerz Niemiec pisze między innymi o pierwszym spotkaniu z 45. prezydentem Stanów Zjednoczonych, wspomina także rozmowę z papieżem Franciszkiem, podczas której poprosiła go o radę, jak porozumieć się z Trumpem.

Merkel wspomina współpracę z Trumpem. "Zginaj, zginaj, zginaj"

Merkel wspomina współpracę z Trumpem. "Zginaj, zginaj, zginaj"

Źródło:
Politico, Reuters, PAP, tvn24.pl

Wołodymyr Zełenski podpisuje flagę ukraińskiej jednostki wojskowej, która podczas drugiej wojny światowej mordowała Polaków - z takim przekazem krąży w mediach społecznościowym pewne nagranie. To antyukraińska dezinformacja. Tłumaczymy, jaki naprawdę moment ten film pokazuje.

"Nie patrzy, co podpisuje"? Czyją flagę podpisał Zełenski

"Nie patrzy, co podpisuje"? Czyją flagę podpisał Zełenski

Źródło:
Konkret24

Po dwa lata więzienia dostali oskarżeni w procesie w sprawie pożaru w koszalińskim escape roomie, gdzie zginęło pięć nastoletnich dziewczyn. W Sądzie Okręgowym w Koszalinie zapadł wyrok w sprawie tragedii, do której doszło w styczniu 2019 roku.

Zapadł wyrok w sprawie koszalińskiego escape roomu

Zapadł wyrok w sprawie koszalińskiego escape roomu

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, tvn24.pl

Potwierdzono śmierć kolejnej turystki w Vang Vieng, popularnym, laoskim kurorcie. To już czwarty zgon, do jakiego doszło tam w ostatnim czasie. Zmarła to 19-letnia Australijka. Dziewczyna najpewniej zatruła się metanolem. Władze ostrzegają podróżujących przed spożywaniem lokalnego alkoholu.  

Seria zgonów turystów w popularnym kurorcie. Ostrzeżenie przed lokalnymi drinkami

Seria zgonów turystów w popularnym kurorcie. Ostrzeżenie przed lokalnymi drinkami

Źródło:
BBC, CNN
Ślady po męczeństwie więźniów znalezione w lesie. Trafią do Muzeum Stutthof w Sztutowie

Ślady po męczeństwie więźniów znalezione w lesie. Trafią do Muzeum Stutthof w Sztutowie

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Przedstawiamy oświadczenie redakcji TVN24 w związku z decyzją przewodniczącego Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji o nałożeniu kary pieniężnej za reportaż "29 lat bezkarności. Fenomen ojca Tadeusza", pokazujący działalność Tadeusza Rydzyka. 

Kara przewodniczącego KRRiT za reportaż o ojcu Rydzyku. Oświadczenie redakcji

Kara przewodniczącego KRRiT za reportaż o ojcu Rydzyku. Oświadczenie redakcji

Źródło:
TVN24

Za rządów Zjednoczonej Prawicy pieniądze polskich podatników trafiły - za pośrednictwem Polskiej Izby Handlowej działającej w USA - do lobbysty szerzącego rosyjską propagandę - ustalił dziennikarz "Czarno na białym" Marek Osiecimski w reportażu "Attaboys, czyli zuchy premiera". Jak wynika z dokumentów i korespondencji mailowej, w powstanie tej Izby osobiście zaangażowani byli ówczesny premier Mateusz Morawiecki i ówczesny wicemarszałek Senatu Adam Bielan. Obaj mieli wpływ nie tylko na skład Izby, ale też na jej decyzje, w czasie gdy ta instytucja podpisała umowę z firmą, która skompromitowała się pracą dla ludzi Kremla.

"Zuchy premiera". Jak pieniądze polskich podatników trafiły do propagandysty Kremla

"Zuchy premiera". Jak pieniądze polskich podatników trafiły do propagandysty Kremla

Źródło:
TVN24

Łącząc ich najlepsze cechy, byliby pewnie idealnym kandydatem prezesa PiS w najbliższych wyborach prezydenckich. Zaufanie i lojalność, prezencja, młodość i świeżość, doświadczenie w politycznej walce, siła... - To są cztery dobre kandydatury - oceniał w czwartek w "Rozmowie Piaseckiego" w TVN24 Jacek Sasin. Ale... - Musimy wybrać jedną - dodał.

Cztery asy prezesa PiS. Kogo wystawi w wyborach

Cztery asy prezesa PiS. Kogo wystawi w wyborach

Źródło:
tvn24.pl

Najdroższa ulica handlowa świata znajduje się teraz w Mediolanie. To Via Monte Napoleone - donosi CNN. Możemy tu zrobić zakupy w sklepach takich marek jak Gucci, Chanel, Hermes, Versace, Cartier, Bottega Veneta, czy Celine. Do tej pory królowała nowojorska Piąta Aleja, czyli Upper Fifth Avenue.

Nowa najdroższa ulica świata

Nowa najdroższa ulica świata

Źródło:
CNN

Zaledwie kilka tygodni po kinowej premierze "Joker: Folie à deux" zadebiutował w Wypożyczalni Playera. Widzowie znaleźć mogą tam już też kontynuację "Soku z żuka" w reżyserii Tima Burtona i najnowszy film Justina Baldoniego z Blake Lively w roli głównej. Oto przegląd nowości serwisu.  

Powrót Tima Burtona, romans z Blake Lively w roli głównej i kontynuacja "Jokera". Nowości w Playerze 

Powrót Tima Burtona, romans z Blake Lively w roli głównej i kontynuacja "Jokera". Nowości w Playerze 

Źródło:
tvn24.pl