Hegseth do generałów: koniec z tym g***em

Hegseth
Hegseth: ta administracja zrobiła bardzo dużo, żeby usunąć tak zwaną polityczną poprawność z Departamentu Wojny
Źródło: TVN24, Reuters
Koniec z miesiącami tożsamości, biurami do spraw inkluzywności, facetami w sukienkach. Koniec z kultem zmian klimatycznych i złudzeniami dotyczącymi płci - grzmiał we wtorek szef Pentagonu Pete Hegseth. Do bazy Quantico wezwał na wysłuchanie swojego przemówienia kilkuset amerykańskich generałów i admirałów z całego świata. Mówił też o tym, że niedopuszczalne są brody i nadwaga.

Szef Pentagonu Pete Hegseth zwrócił się do generałów w bazie w Quantico pod Waszyngtonem. - Ta administracja już od pierwszego dnia zrobiła bardzo dużo, żeby usunąć tak zwaną polityczną poprawność czy inne śmieci ideologiczne z Departamentu Wojny, żeby wyrzucić z niego politykę - stwierdził Hegseth.

Jak mówił, "zbyt długo promowaliśmy zbyt wielu jednolitych liderów z niewłaściwych powodów – ze względu na ich rasę, parytety płciowe, historyczne...".

- Koniec z miesiącami tożsamości, biurami do spraw inkluzywności, facetami w sukienkach. Koniec z kultem zmian klimatycznych i złudzeniami dotyczącymi płci - mówił. - Jak już wcześniej powiedziałem i powtórzę jeszcze raz: koniec z tym g***em (ang. we are done with that s**t) - skwitował.

- Od tej chwili jedyną misją nowo odrodzonego Departamentu Wojny jest prowadzenie wojny, przygotowywanie się do niej i przygotowywanie się do zwycięstwa. (Będziemy - red.) nieustępliwi i bezkompromisowi w tym dążeniu. Nie dlatego, że chcemy wojny. Nikt tutaj nie chce wojny, ale dlatego, że kochamy pokój - powiedział.

Pete Hegseth
Pete Hegseth
Źródło: Reuters

Otyli dowódcy i "standardy" w wyglądzie

Szef Pentagonu wskazał, że "w Departamencie Wojny po pierwsze musimy przywrócić bezwzględne, obiektywne i zdroworozsądkowe zastosowanie standardów". - Standardy muszą być jednoznaczne, neutralne płciowo i wysokie. Jeśli nie, to nie są to standardy. Są to sugestie, przez które nasi synowie i córki będą ginąć - mówił.

Hegseth zwrócił też uwagę na "otyłych" dowódców. - To całkowicie nie do przyjęcia, że otyli generałowie i admirałowie w korytarzach Pentagonu dowodzą siłami zbrojnymi w całym kraju i na całym świecie. To źle wygląda - ocenił.

- Nie chcę, aby mój syn służył u boku grubych żołnierzy, którzy są w złej formie, lub w jednostce bojowej z kobietami, które nie spełniają tych samych standardów fizycznych co mężczyźni, lub z żołnierzami, którzy nie są w pełni biegli w posługiwaniu się przydzieloną im bronią lub wykonywaniu zadań, lub pod dowódcą, który był pierwszy, ale nie był najlepszy - wyjaśnił.

Hegseth mówił również o "standardach wyglądu". - Nie może być już więcej bród, długich włosów, jakichś środków wyrazu indywidualnego. Musimy powrócić do standardów jednolitego wyglądu - wskazał. 

Szef Pentagonu tłumaczył, że "wymaganie wysokich standardów nie jest to toksycznym przywództwem". - Prawdziwe toksyczne przywództwo to niskie standardy. To promowanie ludzi z uwagi na jakieś ich indywidualne, dziwne cechy - mówił. 

Hegseth powiedział, że wprowadzane zmiany oznaczają "dzień wyzwolenia" dla wojowników. Zapowiedział zwolnienia tych, którzy przyczyniali się do dotychczasowej polityki, i wezwał tych, którym nie podobają się jego słowa, do złożenia rezygnacji.

OGLĄDAJ: TVN24 HD
pc

TVN24 HD
NA ŻYWO

pc
Ten i inne materiały obejrzysz w subskrypcji
Czytaj także: