Wszystko działo się w piątek, 26 września, na ulicy Sosabowskiego w Szczecinie. Nagranie ze zdarzenia opublikował profil Stop Cham. Na filmie widać, jak mężczyzna idzie w kierunku busa, z którego wysiada inny kierowca. Nagle mężczyźni zaczynają się bić na środku drogi przed światłami, uniemożliwiając przejazd innym kierowcom.
Policjanci pracowali nad sprawą od soboty, kiedy tylko zauważyli film w sieci. Udało im się już dotrzeć do kierowców.
Dostali mandaty, jeden stracił prawo jazdy
Dzięki wyjaśnieniom mężczyzn udało się odtworzyć przebieg zdarzenia. Jak się okazało, przed tym, co widać na nagraniu, 51-letni kierowca busa zajechał 61-latkowi drogę i ten musiał gwałtownie hamować. Dlatego właśnie kierowca samochodu osobowego na następnych światłach podszedł do 51-latka i zaczęli się bić na środku drogi.
- Okazało się, że 51-latek kierujący busem już wcześniej miał różne wykroczenia drogowe na swoim koncie i on został ukarany dwoma mandatami karnymi na łączną kwotę 2,5 tysiąca złotych, jak również otrzymał 22 punkty karne, co oznacza, że stracił już prawo jazdy - mówi nadkom. Anna Gembala z Komendy Miejskiej Policji w Szczecinie.
Kary nie uniknął również 61-latek.
- Za to, że zatrzymał się przed skrzyżowaniem, tamował ruch i tym samym stwarzał zagrożenie dla innych kierujących został ukarany mandatem karnym w wysokości 1,5 tysiąca złotych, jak również otrzymał osiem punktów karnych - dodaje Gembala.
Mężczyźni spotkali się w komisariacie, wyjaśnili sobie całą sytuację. Pogodzili się i nie chcieli dochodzić innych roszczeń - żaden nie złożył skargi na drugiego.
Autorka/Autor: Marta Korejwo-Danowska /tok
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: STOP CHAM