- Autorka serii o "Harrym Potterze" J.K. Rowling wielokrotnie wyrażała budzące kontrowersje poglądy dotyczące osób transpłciowych. Wsparcie dla nich wyrazili aktorzy odgrywający główne role w adaptacji książki - w tym Emma Watson.
- W ubiegłym tygodniu Watson skomentowała swoją relację z Rowling w podcaście "On Purpose".
- Pisarka odpowiedziała na słowa aktorki długim wpisem w mediach społecznościowych. Wytknęłą jej między innymi "ignorancję".
Pisarka J.K. Rowling, autorka między innymi słynnej serii o "Harrym Potterze", odpowiedziała w mediach społecznościowych na słowa aktorki Emmy Watson o ich skomplikowanej relacji. Watson w latach 2001-2011 grała jedną z głównych ról w filmach o Harrym Potterze - Hermionę Granger. Na ekranie towarzyszyli jej Daniel Radcliffe, jako Harry Potter, oraz Rupert Grint, jako Ron Weasley.
W ubiegłotygodniowej edycji podcastu Jaya Shetty'ego "On Purpose" Watson mówiła między innymi, dlaczego postanowiła zrezygnować na kilka lat z aktorstwa. Opowiedziała również o swojej relacji z Rowling. Aktorka nie zgadza się z poglądami pisarki na temat osób transpłciowych. W ostatnich latach autorka książek o Harrym Potterze wzbudziła liczne kontrowersje swoimi wypowiedziami dotyczącymi takich osób. Watson i Radcliffe z kolei publicznie wyrazili swoje wsparcie dla społeczności trans.
Emma Watson o J.K. Rowling
Watson mówiła Shetty'emu między innymi, że "nie chodzi o to, co mówimy, lub w co wierzymy, ale o to, jak to mówimy". Jej zdaniem każdy powinien być traktowany "z godnością i szacunkiem". - Myślę, że najbardziej denerwuje mnie to, że nigdy nie doszło do rozmowy - mówiła o relacji z Rowling. Zaznaczyła, że jest otwarta na dialog z pisarką, ale dodała, że nie chce powiedzieć niczego, "co mogłoby posłużyć jako broń w naprawdę toksycznej debacie i konwersacji", dlatego nie komentuje i nie będzie komentować tej sprawy.
Podkreślała, że Rowling w przeszłości okazywała jej wiele życzliwości, dała jej także niezwykłą szansę, jaką było zagranie Hermiony. A poglądy pisarki nie wykluczają tego, że ceni Rowling jako osobę, z którą miała osobiste doświadczenia. - Nigdy nie uwierzę, że jedno neguje drugie - powiedziała. - Moim najgłębszym pragnieniem jest, by ludzie, którzy nie zgadzają się z moim zdaniem, mnie kochali. I mam nadzieję, że ja nadal będę mogła kochać ludzi, z którymi niekoniecznie podzielam to samo zdanie - podkreśliła Watson w rozmowie z Shettym.
J.K. Rowling odpowiada Emmie Watson
Rowling odpowiedziała na jej komentarze w długim wpisie w mediach społecznościowych. "Nie jestem zobowiązana do wiecznego zgadzania się z żadnym aktorem, który kiedyś grał postać, którą stworzyłam. To pomysł równie absurdalny, jak pytanie szefa, którego miałam w wieku 21 lat, jakie poglądy powinnam mieć dziś" - napisała na X. Dodała, że Watson i jej koledzy z planu "mają pełne prawo wyznawać ideologię tożsamości płciowej". "Takie przekonania są prawnie chronione i nie chciałbym, żeby któremukolwiek z nich groziła utrata pracy, przemoc czy śmierć z ich powodu" - stwierdziła. Pisarka pisze, że kiedy zna się kogoś od dziesiątego roku życia, "trudno pozbyć się pewnej opiekuńczości", dlatego przez ostatnie lata wielokrotnie odmawiała dziennikarzom komentarzy na temat Watson.
BBC przypomina, że Rowling zaprzecza oskarżeniom o transfobię, akcentuje jednak m.in. wpływ aktywizmu na rzecz osób transpłciowych na przestrzenie tylko dla kobiet - jak toalety, przebieralnie czy żeńskie oddziały w szpitalach i więzieniach. Pisarka wspiera np. inicjatywę, by osoby transpłciowe nie mogły korzystać z toalet czy przebieralni przeznaczonych dla płci, z którą się identyfikują. Nawiązuje do tego pośrednio we wpisie. "Podobnie jak inni ludzie, którzy nigdy nie zaznali dorosłego życia pozbawionego bogactwa i sławy, Emma tak mało doświadczyła prawdziwego życia, że nie zdaje sobie sprawy ze swojej ignorancji" - napisała Rowling na X. I dodała, że Watson nigdy nie trafi np. do koedukacyjnej sali w szpitalu, również toaleta, z której korzysta aktorka, nie jest publiczna, a "jednoosobowa, z ochroniarzem przed drzwiami".
"Nie byłam multimilionerką w wieku czternastu lat. Żyłam w ubóstwie, pisząc książkę, która przyniosła Emmie sławę. Dlatego z własnego doświadczenia życiowego wiem, co dla kobiet i dziewcząt pozbawionych jej przywilejów oznacza łamanie praw kobiet, w którym to Emma tak entuzjastycznie uczestniczyła" - napisała autorka "Harrego Pottera".
Jak dodaje pisarka, dorośli ludzie nie mogą "przymilać się do ruchu aktywistów", który zdaniem Rowling chce jej śmierci, a jednocześnie "domagać się prawa do miłości swojego dawnego przyjaciela, jakby ten był ich matką". "Emma ma prawo się ze mną nie zgadzać i publicznie wyrażać swoje uczucia wobec mnie – ale ja mam to samo prawo i w końcu postanowiłam z niego skorzystać" - podsumowała.
Autorka/Autor: Martyna Nowosielska-Krassowska//am
Źródło: BBC, People, The Hollywood Reporter, Guardian, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock