Kierowca dostał karteczkę, mogło to uratować życie kobiety

autobus kierowca shutterstock_1066484384
Policja przed polem golfowym Donalda Trumpa w West Palm Beach (nagranie z września 2024)
Źródło: Reuters Archive
Służby z amerykańskiego stanu Iowa poinformowały o zatrzymaniu 29-latka, który bił i więził kobietę. Do zatrzymania doszło po tym, jak kierowca autobusu szkolnego dostał karteczkę z wiadomością od jednego z przewożonych dzieci.
Kluczowe fakty:
  • Na kartce znajdowała się prośba o pomoc dla matki dziecka.
  • Funkcjonariusze odkryli, że ranna matka dziecka była bita i przetrzymywana przez 29-letniego mężczyznę.
  • "Świetnie, że kierowca potraktował to dziecko poważnie" - oceniają internauci.

Biuro szeryfa poinformowało o sprawie pod koniec tygodnia. 24 września po godzinie siódmej czasu miejscowego kierowca autobusu dowożącego uczniów do szkoły w niespełna dwutysięcznym Sumner otrzymał od dziecka karteczkę. Na kawałku papieru było napisane "Zadzwoń pod numer 911". To numer telefonu alarmowego w USA.

Kierowca niezwłocznie zawiadomił wówczas służby. Funkcjonariusze szybko ustalili, że matka ucznia, który przekazał notatkę, wbrew swojej woli była przetrzymywana w domu w Westgate. Nie mogła wykonać telefonu, więc dała dziecku karteczkę z prośbą.

Zawrócił z drogi do szpitala

Biuro szeryfa poinformowało, że niedługo później zatrzymało 29-letniego mężczyznę o imieniu Glenroy Stefand Miller. Jak ustalono, to on dopuścił się przemocy wobec kobiety, zabrał jej telefon i spowodował poważne obrażenia ciała. Jak dodano, mężczyzna wcześniej próbował wybrać się z poszkodowaną do szpitala, jednak zawrócił, gdy zdał sobie sprawę, że grozi mu to zatrzymaniem. Nie przekazano więcej informacji na temat stanu zdrowia jego ofiary, według mediów jej stan był poważny, a kobieta doświadczyła m.in. złamania dwóch żeber i przebicia płuca.

Teraz 29-latek usłyszał szereg zarzutów, w tym dopuszczenia się przemocy domowej z zamiarem spowodowania poważnego uszczerbku na zdrowiu, umyślnego spowodowania obrażeń oraz utrudniania komunikacji alarmowej. Do rozpoczęcia procesu będzie przebywał w areszcie na terenie hrabstwa Fayette.

Notatka pomogła uratować życie

Sprawę opisały lokalne media. "Ta notatka pomogła uratować matkę dziecka" - przekazał portal KCRG. Pod wpisem biura szeryfa znalazło się kilkaset komentarzy. Komentujący docenili odwagę dziecka, ale i postawę kierowcy. "Świetnie, że kierowca potraktował to dziecko poważnie" - napisał jeden z komentujących.

Czytaj także: