Iker Casillas i Sara Carbonero zostali rodzicami. Z charakterystyczną dla siebie skromnością Casillas już teraz zapowiada też, że sam będzie zmieniał maluchowi pieluchy i wstawał do niego w nocy. Podpytywany dyskretnie o to, czy zamierza ożenić się z Sarą Carbonero, kategorycznie zaprzecza, bo - jak podkreśla - formalności go nie interesują.
Przed madryckim szpitalem Ruber od kilku dni koczowały tłumy hiszpańskich paparazzi. Zbliżał się bowiem termin porodu jednego z najbardziej wyczekiwanych dzieci w kraju - syna bramkarza Realu Madryt i dziennikarki Sary Carbonero. Ich cierpliwość została nagrodzona - około godziny pierwszej nad ranem w piątek piłkarz przywiózł swoją wybrankę do szpitala.
Kilka godzin później Casillas poinformował o narodzinach pierworodnego syna za pośrednictwem swojej strony internetowej:
"Witajcie. Chcę podzielić się z Wami najważniejszym i najbardziej emocjonującym momentem w moim życiu: narodzinami mojego syna. Trzy długie miesiące oczekiwania. Martin już jest z nami. Waży 3,85 kg i czuje się doskonale, podobnie jak jego mama. Teraz oboje odpoczywają, Jestem niewypowiedzianie szczęśliwy, że wreszcie nadszedł ten moment i wszystko poszło dobrze. Bez wątpienia rok 2014 rozpoczął się wyśmienicie. Dziękuję wszystkim za to, że zawsze jesteście z nami. Chciałem ogłosić nowinę na mojej stronie internetowej, bo właśnie tutaj spotykają się moi najwierniejsi przyjaciele i fani".
Mały Martin przyszedł na świat dzięki cesarskiemu cięciu. Zabieg przeprowadziła Elena Carillo Albornoz, która pomogła również przyjść na świat Lunie, córce Penelope Cruz i Javiera Bardema.
W ostatnim czasie bramkarz Realu Madryt skupiał się niemal wyłącznie na oczekiwaniu na narodziny pierworodnego syna. Nie pojechał nawet z kolegami z drużyny do Dohy, gdzie zmierzyli się z Paris Saint Germain. Gdy inni zawodnicy Realu wygrywali mecz, Iker towarzyszył Sarze podczas ostatnich przed porodem badań.
Iker Casillas i Sara Carbonero to jedna z najczęściej fotografowanych i najmodniejszych par w Hiszpanii. Hiszpanie doceniają, że mimo tego iż oboje odnieśli ogromny sukces zawodowy, nie mają zamiłowania do przepychu i żyją raczej skromnie. O sukcesach Ikera w piłce nożnej nie trzeba chyba nikomu przypominać, Sara Carbonero jest natomiast jedną z najpopularniejszych dziennikarek sportowych w Hiszpanii.
Sara Carbonero jest również ikoną stylu dla młodych kobiet. Jej niezobowiązujący styl ma wiele naśladowczyń, a ona sama coraz częściej ośmiela się projektować i firmować kolekcje swoim nazwiskiem.
Para poznała się w 2009 r. w czasie Pucharu Konfederacji, jednak ich związek rozpoczął się dopiero w lutym 2010 r. Od tego czasu są nierozłączni. Od początku starali się trzymać z dala od kamer i unikali medialnego rozgłosu. Czasami jednak było to niemożliwe - jak chociażby w czasie Mundialu w RPA, gdy rozemocjonowany Iker pocałował na oczach milionach widzów przeprowadzającą z nim wywiad Sarę. Pozornie niewinny pocałunek wywołał spore kontrowersje i dyskusje wśród hiszpańskich kibiców. W czasie Mundialu powszechne były bowiem zarzuty, że obecność Sary na mistrzostwach rozprasza bramkarza.
- To było spontaniczne, jesteśmy tacy sami, jak wszyscy, jesteśmy zwyczajnymi ludźmi i po prostu to pokazaliśmy - tłumaczył się z przypływu namiętności Iker.
Casillas z charakterystyczną dla siebie skromnością zapowiada, że nie będzie dla niego problemem zmiana pieluch czy nocne wstawanie do Martina. Podkreśla również, iż on i Carbonero nie planują na razie ślubu, bo - jak mówi - nie interesują go formalności.
Autor: kg/jk / Źródło: El Pais, Gente
Źródło zdjęcia głównego: PAP/EPA