Pierwszy akt oskarżenia w sprawie Collegium Humanum. Przed sądem politycy, rektorzy, wykładowcy

akta
Pierwszy akt oskarżenia w sprawie Collegium Humanum
Źródło: TVN24
Pierwszy akt oskarżenia w sprawie Collegium Humanum obejmuje 29 osób. Sporządził go śląski wydział Prokuratury Krajowej. Wśród oskarżonych są między innymi prezydent Wrocławia Jacek Sutryk czy Karol Karski, były europoseł.

Jak podaje prokuratura, wśród oskarżonych są m.in. politycy, rektorzy wyższych uczelni, profesorowie i wykładowcy. Śledczy zarzucają im popełnienie 67 przestępstw.

"Akt oskarżenia stanowi częściowe zakończenie śledztwa i obejmuje łącznie 67 przestępstw, w tym przede wszystkim o charakterze korupcyjnym, a także zarzuty poświadczenia nieprawdy w dokumentacji potwierdzającej przebieg studiów w Collegium Humanum, oszustwa oraz prania brudnych pieniędzy" – poinformowała w komunikacie prok. Katarzyna Calów-Jaszewska z Działu Prasowego Prokuratury Krajowej.

78 podejrzanych, 389 zarzutów

Jak wynika z komunikatu prokuratury, wśród oskarżonych są m.in. politycy, rektorzy wyższych uczelni, profesorowie i wykładowcy, a także funkcjonariusze Państwowej Straży Pożarnej. Akt oskarżenia liczy 623 strony. Sprawa trafi do Sądu Okręgowego w Katowicach.

Dotychczas w całej sprawie Collegium Humanum 78 podejrzanym przedstawiono w sumie 389 zarzutów, a 13 osób było tymczasowo aresztowanych. Wartość zabezpieczonego mienia stanowi kwotę 176 mln zł. 

Fałszywe dyplomy, załatwione bilbordy wyborcze

Szczegóły aktu oskarżenia wyjaśniła w rozmowie z TVN24 Katarzyna Calów-Jaszewska z działu prasowego Prokuratury Krajowej. Pytana o szczegóły zarzutów stawianych Błażejowi Spychalskiemu, byłemu rzecznikowi prezydenta Andrzeja Dudy, wyjaśniła, że prokurator oskarżył go o popełnienie czterech przestępstw. - Były związane z uzyskaniem poświadczających nieprawdę dyplomów. Dodam, że Błażej S. uzyskał dwa dyplomy, jeden to dyplom MBA, drugi to dyplom MBA w agrobiznesie, a także poświadczający nieprawdę dyplom dla jego żony - wylicza prokuratorka.

W przypadku posła PiS Karola Karskiego sytuacja jest nieco inna. – To też przestępstwo korupcyjne, ale przestępstwo z powoływaniem się na wpływy w Ministerstwie Spraw Zagranicznych i podjęcia się załatwienia sprawy w postaci utworzenia filii Collegium Humanum między innymi w Pradze i Bratysławie. W zamian za to Paweł Cz., były rektor Collegium Humanum, sfinansował mu w trakcie kampanii wyborczej do europarlamentu bilbord wyborczy oraz sondaż poparcia za łączną kwotę blisko 39 tys. złotych - mówi Calów-Jaszewska.

Prezydent Wrocławia, były europoseł

Prezydent Wrocławia Jacek Sutryk (zgodził się na podawanie danych) został oskarżony o popełnienie czterech przestępstw: trzech dotyczących oszustwa oraz jednego przestępstwa o charakterze korupcyjnym.

Ustalono, że Paweł Cz. na początku 2020 r. poznał Mariana D., który wskazał Jacka Sutryka jako osobę chcącą uzyskać dyplom MBA. Jacek S. dokonał elektronicznej rekrutacji na studia podyplomowe MBA w Collegium Humanum, podpisano antydatowaną umowę, a Jacek Sutryk wpłacił 9 500 zł tytułem czesnego.

W czerwcu 2020 roku, bez faktycznego odbycia studiów, Jacek Sutryk odebrał świadectwo ukończenia studiów podyplomowych. W zamian Paweł Cz. miał otrzymać funkcję w radzie programowej Wrocławskiego Parku Technologicznego.

Z zabezpieczonej dokumentacji wynika, że Paweł Cz., na podstawie umów zlecenia, miał wykonywać na rzecz spółki Wrocławski Park Technologiczny czynności doradcze, za które do czerwca 2022 roku otrzymał łączne wynagrodzenie w wysokości 75 000 zł, mimo że w rzeczywistości nie świadczył tych usług.

W świetle powyższych ustaleń prokurator przedstawił zarzut korupcyjny dotyczący wręczenia korzyści majątkowej rektorowi Collegium Humanum, Pawłowi Cz., w zamian za wystawienie poświadczającego nieprawdę świadectwa ukończenia studiów podyplomowych „Executive Master of Business Administration”.

Zarzuty oszustwa dotyczą użycia fałszywego dyplomu MBA w celu wprowadzenia w błąd przedstawicieli 3 spółek samorządowych i uzyskania nienależnych świadczeń związanych z zasiadaniem w radach nadzorczych. Z tytułu pełnienia funkcji członka rady nadzorczej w spółkach samorządowych Jacek Sutryk uzyskał nienależne wynagrodzenie łącznie ponad 495 000 zł.

Karol Karski, były poseł do Parlamentu Europejskiego został oskarżony o powoływanie się na wpływy w Ministerstwie Spraw Zagranicznych w celu uzyskania pozytywnych opinii na prowadzenie filii dawnej uczelni Collegium Humanum w Pradze, Bratysławie i na terenie Uzbekistanu.

Za pośredniczenie w załatwieniu sprawy przyjął od Pawła Cz. korzyści majątkowe w postaci opłacenia raportu sondażowego na kwotę 14 760 zł oraz billboardów wyborczych w kampanii do Parlamentu Europejskiego na kwotę 22 195 zł.

Ryszarda Czarneckiego, także byłego europosła prokurator oskarżył o dwa przestępstwa popełnione wspólnie i w porozumieniu z Emilią H.

Pierwszy zarzut dotyczy powoływania się na wpływy w Ministerstwie Nauki i Szkolnictwa Wyższego oraz Ministerstwie Spraw Zagranicznych, a także żądania i przyjęcia od rektora Collegium Humanum korzyści majątkowej w kwocie co najmniej 92 221 zł oraz korzyści osobistej, tj. uzyskania przez Emilię H. nierzetelnych dokumentów poświadczających ukończenie studiów podyplomowych Executive MBA i Master of Laws, mimo że studiów tych faktycznie nie odbyła.

Dodatkowo oskarżeni zażądali korzyści majątkowej w postaci fikcyjnego zatrudnienia Emilii H. w Collegium Humanum, co skutkowało regularnymi przelewami na łączną kwotę co najmniej 92 221 zł. Drugi zarzut dotyczy działań mających na celu utrudnienie ustalenia przestępnego pochodzenia tych środków. Stypendium naukowe stanowiło "pranie brudnych pieniędzy", poprzez zalegalizowanie środków finansowych pochodzących z przestępstwa korupcyjnego.

Zabezpieczono blisko 200 milionów złotych

Dotychczas 78 podejrzanym przedstawiono 389 zarzutów, a 13 osób było tymczasowo aresztowanych. Wartość zabezpieczonego mienia stanowi kwotę 176 mln zł. 

Oto pozostałe wątki śledztwa i kolejni oskarżeni.

Artur G. - były dyrektor Biura i sekretarz zespołu nauk społecznych PKA, oskarżony jest o powoływanie się na wpływy w Polskiej Komisji Akredytacyjnej i przyjęcie od władz Collegium Humanum korzyści majątkowej przekraczającej 900 tys. zł w zamian za uzyskanie dla uczelni szeregu pozytywnych decyzji, w tym zgód na nowe kierunki i filie uczelni. W latach 2016-2024 Artur G. przyjął także od przedstawicieli innych uczelni, również oskarżonych w niniejszej sprawie, kolejne korzyści majątkowe w kwocie przekraczającej 2 mln zł w zamian za załatwianie pozytywnych decyzji akredytacyjnych. Korzyści te wręczyli przedstawiciele:

1.   Wyższej Szkoły Humanistycznej w Szczecinie, 2.   Wyższej Szkoły Kadr Menadżerskich w Koninie, 3.   Akademii Polonijnej w Częstochowie, 4.   Wyższej Szkoły Bezpieczeństwa Publicznego i Indywidualnego w Krakowie, 5.   Wyższej Szkoły Bezpieczeństwa Wewnętrznego w Łodzi, 6.   Akademii Nauk Stosowanych we Wrocławiu, 7.   Uczelni Nauk Społecznych w Łodzi, 8.   Wyższej Szkoły Społeczno-Ekonomicznej w Gdańsku, 9.   Akademii Jagiellońskiej w Toruniu, 10. Akademii Górnośląskiej im. Wojciecha Korfantego w Katowicach.

Prokurator oskarżył Mariusza F. i Wojciecha J. o udzielenie Pawłowi Cz., byłemu rektorowi Collegium Humanum, korzyści osobistej polegającej na realizacji przez wskazaną uczelnię wspólnych projektów ze Szkołą Główną Służby Pożarniczej w Warszawie w zamian za wystawienie poświadczających nieprawdę dokumentów potwierdzających ukończenie studiów podyplomowych Executive Master of Business Administration.

W ramach podjętej współpracy dawna uczelnia Collegium Humanum otrzymała kwotę 800 000 zł z tytułu dofinansowania z budżetu KG PSP studiów podyplomowych funkcjonariuszy Państwowej Straży Pożarnej.

Zarzuty dotyczące Andrzeja B. i Krzysztofa H., tj. byłego komendanta i zastępcy komendanta Głównego Państwowej Straży Pożarnej, związane są z uzyskaniem – w ramach zawartego porozumienia – poświadczających nieprawdę dyplomów ukończenia studiów podyplomowych Executive Master of Business Administration.

Jednocześnie Andrzej B. i Krzysztof H. dopuścili się w tym celu wręczenia Pawłowi Cz. korzyści majątkowej w kwotach 1 100 zł i 9 900 zł wiedząc, że wnoszone przez nich opłaty dotyczą uzyskania dyplomu bez faktycznego odbycia studiów.

Nadto Andrzej B. i Krzysztof H., działając wspólnie i w porozumieniu, przywłaszczyli środki pieniężne w kwocie 9 900 zł należące do Komendy Głównej Państwowej Straży Pożarnej w Warszawie w związku z zawarciem umowy o dofinansowanie przez tę instytucję kosztów nauki na studiach podyplomowych Executive Master of Business Administration organizowanych przez Collegium Humanum.

W toku śledztwa ujawniono także okoliczności wskazujące na wręczenie korzyści majątkowych i osobistych rektorowi Collegium Humanum przez Błażeja Spychalskiego, byłego rzecznika prezydenta Andrzeja Dudy w zamian za wystawienie poświadczających nieprawdę dokumentów w postaci świadectw ukończenia studiów podyplomowych przez Błażeja Spychalskiego i jego żonę Sandrę S.

Spychalski uzyskał dwa nierzetelne dyplomy ukończenia studiów MBA oraz MBA – Zarządzanie w Agrobiznesie. Na konto Collegium Humanum wpłacił łącznie kwotę 16 930 zł tytułem czesnego, co stanowiło czyny wręczenia korzyści majątkowej.

Oskarżony posłużył się poświadczającymi nieprawdę dyplomami, przedkładając je w trakcie starań o pracę w spółce ORLEN SA.

W zamian za uzyskanie dyplomu MBA przez jego żonę Sandrę S., oskarżony udzielił Pawłowi Cz. korzyści osobistej w postaci poparcia jego kandydatury na członka Narodowej Rady Rozwoju przy Prezydencie RP oraz pomocy w uzyskaniu odznaczenia państwowego.

Nadto Sandra S. wykorzystała dyplom MBA jako członek Rad Nadzorczych Wojskowego Centralnego Biura Konstrukcyjno-Technologicznego SA w Warszawie oraz Szpitala Specjalistycznego w Zabrzu. Tym samym doprowadziła te podmioty do wyłudzenia mienia w łącznej wysokości ponad 56 tys. zł poprzez uzyskanie wynagrodzenia mimo braku uprawnień.

OGLĄDAJ: TVN24 HD
pc

TVN24 HD
NA ŻYWO

pc
Ten i inne materiały obejrzysz w subskrypcji
Czytaj także: