Tak jest

Agata Szczęśniak, dr Jowanka Jakubek-Lalik

Czy kolejne doniesienia na temat Funduszu Sprawiedliwości, Funduszu Patriotycznego czy spółki Red is Bad wpłyną na wynik wyborów europejskich? - Nie sądzę, żeby miało to wywrzeć wielki wpływ na wyborców Prawa i Sprawiedliwości, bo oni już wielokrotnie udowodnili, że są dość impregnowani na tego typu informacje - odpowiedziała w programie "Tak jest" w TVN24 dr Jowanka Jakubek-Lalik (Zakład Nauki Administracji UW). Według niej "trzeba zwrócić uwagę na to, że te wszystkie metody wyprowadzania publicznych pieniędzy przez różnego rodzaju spółki i układy są pewnym systemowym problemem, który zaistniał w ciągu ostatnich lat". Zaznaczyła, że "trzeba bardzo uważnie przyjrzeć się procedurom, temu, co tam się rzeczywiście wydarzyło i w jaki sposób można nie tylko wyjaśnić, ale także zapobiec w przyszłości tego typu wydarzeniom". - Patrząc na te wszystkie doniesienia, mam wrażenie, że politycy i kierujący tymi instytucjami, ministerstwami, zakładali, że będą wiecznie rządzić - dodała Agata Szczęśniak (OKO.press). Również przyznała, iż nie wydaje jej się, żeby to miało znaczący wpływ, ale wskazała, że "nawet jeśli te wybory do Parlamentu Europejskiego rozegrają się między twardymi elektoratami, to jednak zawsze jest odsetek trochę bardziej umiarkowanych" i "część wyborców Prawa i Sprawiedliwości może jednak uznać, że to poszło parę kroków za daleko".