Tak jest
Katarzyna Skrzydłowska-Kalukin, dr hab. Tomasz Słomka
Czy to jest rodzaj rytuału, że dziennikarze pytają o stan koalicji rządzącej po jej spotkaniach, a koalicja odpowiada, że problemów nie ma? - To jest podstawowy warunek pokazywania skuteczności, dobrej decyzji i tego, że rzeczywiście to właśnie ona ma prawo rządzić w Polsce - odpowiedziała w programie "Tak jest" w TVN24 Katarzyna Skrzydłowska-Kalukin (Kultura Liberalna, dział polityczny). Zwróciła uwagę, że gdyby teraz Koalicja 15 października "zaczęła mówić, że bardzo zgrzyta, to w kolejce stoi PiS do utworzenia rządu". Jak zaznaczyła, "nie może w niej zgrzytać na zewnątrz, natomiast wiadomo, że zgrzyta w niej wewnątrz". - Najbardziej do tej pory tym, co burzyło i było to widać na zewnątrz poprzez gesty koalicjantów, była kwestia aborcji i układanie list do wyborów samorządowych - przypomniała. Dr hab. Tomasz Słomka (politolog, Uniwersytet Warszawski) wskazał, że "zrozumiano, iż w świetle tego, co widzi opinia publiczna, lepiej nie przekraczać pewnej czerwonej linii, pokazywać, że jest jakieś tąpnięcie". Jego zdaniem "przez osiem lat rządów jednolitych, jadących jak walec przez system polityczny, przyzwyczailiśmy się, że wszyscy myślą i mówią to samo". - Tu nagle mamy bardzo zróżnicowaną koalicję, w której będą różnice - dodał.