Prof. Andrzej Zoll (były prezes Trybunału Konstytucyjnego, były RPO, były przewodniczący PKW) tłumaczył w "Faktach po Faktach" w TVN24, że Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych "nie jest Sądem Najwyższym, ani jego częścią". Podkreślił fakt, że zarówno trybunały międzynarodowe, jak i Sąd Najwyższy w uchwale z 2022 roku stwierdziły, że ta izba "nie jest sądem w znaczeniu prawa europejskiego i konstytucji". Profesor prawa stwierdził również, że należy zbadać wszystkie 55 tysięcy protestów wyborczych, "a nie tylko kilkanaście czy kilkaset wybranych". Według niego także źle się stało, że Andrzej Duda zawetował ustawę incydentalną. Ekspert zaproponował, żeby jeszcze raz uchwalić tę ustawę. W drugiej części programu prof. Ewa Marciniak (politolożka, Uniwersytet Warszawski) stwierdziła, że skoro raz prezydent nie podpisał tej ustawy, to drugi raz zrobi to samo. Dr hab. Wawrzyniec Konarski (politolog, profesor nadzwyczajny i rektor Akademii Finansów i Biznesu Vistula) stwierdził, że ten pomysł "wydaje się rozsądny". - Ale nie będzie to pomysł, który zadowoli stronę opozycyjną - dodał.