Tak jest

ks. prof. Andrzej Kobyliński, dr Joanna Heidtman

Wierni gromadzą się wokół drzewa rosnącego pod jednym z bloków w Parczewie (woj. lubelskie). Wszystko z powodu konaru, na którym rzekomo pojawił się wizerunek Matki Boskiej, choć niektórzy dopatrzyli się na nim również twarzy Jezusa. - Nie ma żadnych racjonalnych podstaw, żeby spodziewać się jakiegoś wydarzenia cudownego - ocenił w drugiej części programu "Tak jest" w TVN24 prof. Andrzej Kobyliński (filozof, etyk, kierownik Katedry Etyki UKSW). Dr Joanna Heidtman (psycholożka, socjolożka) wskazała, że wyobraźnia ludzka wytwarza różne obrazy. - Nasz umysł nie jest tylko kasetą wideo, na której byśmy zapisywali to, co widzimy jeden do jednego. Tylko sam generuje interpretacje przeróżne bodźców, które do nas dochodzą. Fachowo to się nazywa pareidolia - wyjaśniła. Ks. prof. Kobyliński pytany przez Andrzeja Morozowskiego o, to kiedy Kościół uznaje cud, odpowiedział, że w sensie religijnym, wąskim i naukowym "cud to zdarzenie, którego nie możemy wytłumaczyć racjonalnie przy pomocy obecnego stanu wiedzy, nauki, czy technologicznie".