Monika Frąckowiak, Jerzy Stępień

Grupa posłów Prawa i Sprawiedliwości złożyła w Sejmie projekt ustawy o zmianie ustawy o organizacji i trybie postępowania przed Trybunałem Konstytucyjnym. Ustawa zakłada zmniejszenie minimalnej liczebności Zgromadzenia Ogólnego z 10 sędziów do 9 oraz pełnego składu Trybunału z 11 sędziów do 9. - To jest pokaz siły, instrumentalnego traktowania jednej z najważniejszych instytucji w kraju - komentowała w pierwszej części programu "Tak jest" w TVN24 Monika Frąckowiak (Stowarzyszenie Sędziów Polskich "Iustitia"). Zaznaczyła, że ta instytucja "powinna odpowiadać za to, że nasze ustawodawstwo jest zgodne z Konstytucją". Jak dodała, "chyba już nikt nie ma specjalnie wątpliwości, że Trybunał Konstytucyjny jest tylko zabawką w rękach polityków". Były prezes Trybunału Konstytucyjnego Jerzy Stępień, w rozmowie z Andrzejem Morozowskim, przypomniał, że poprzednie ustawy uważały dziewięcioosobowy skład za pełny i "to właśnie PiS podwyższył liczbę do tych 11, kręcąc bicz na siebie". Według niego ta ustawa "jest potrzebna do tego, żeby zneutralizować sędziów zbuntowanych". - Jestem przekonany, że gdyby ta sprawa trafiła w takim kształcie do Trybunału Konstytucyjnego przed 2015 rokiem, to na pewno zostałaby zdyskwalifikowana, jako niekonstytucyjna - powiedział.