Tak jest

Zbigniew Girzyński, Urszula Augustyn

Posłowie PiS chcieli, by odwołanie władz niektórych spółek Skarbu Państwa, w tym Orlenu, było możliwe tylko po uzyskaniu zgody specjalnej rady. Dlaczego została zgłoszona i dlaczego PiS się z niej wycofał po jednym dniu? O to między innymi Andrzej Morozowski pytał swoich gości w pierwszej części programu "Tak jest" w TVN24. - Zauważyłem, że tego typu rozwiązanie, to jest zły pomysł - powiedział Zbigniew Girzyński (koło poselskie Polskie Sprawy). Dodał, że choć żywot pomysłu był krótki, "narobił więcej szkody niż pożytku". Przypomniał, że "wspierające rząd koło posła Kukiza od pewnego czasu nie głosuje z rządem ze względu na brak kwestii sędziów pokoju". Urszula Augustyn (Platforma Obywatelska) zwróciła uwagę, że "do Prawa i Sprawiedliwości dociera, że wybory, które będą w przyszłym roku, są dla nich bardzo trudne do wygrania". Augustyn podkreśliła, że "PiS nie obchodzi, co się dzieje wewnątrz spółek Skarbu Państwa, a tworzy miejsca dla swoich ludzi".