Rozmowy na szczycie
Xi Jinping ostrzega Bidena. "Tu pojawia się pole możliwego konfliktu"
Coś było w tym, że to Amerykanom bardziej zależało na tym, aby doszło do spotkania i pierwszej rozmowy Xi Jinpinga z Joe Bidenem - mówił Marcin Wrona o szczycie przywódców Stanów Zjednoczonych i Chin w San Francisco. W "Rozmowach na szczycie" w TVN24 GO przypomniał, że rok temu Xi Jinping "nie wziął telefonu, gdy usiłował rozmawiać z nim Joe Biden". Jacek Stawiski podkreślił, że "dokładnie za rok USA będzie wybierać prezydenta" i "dobrze byłoby raz na jakiś czas wypracować metody komunikacji między tymi supermocarstwami świata". - Wyraźnie widać, że przynajmniej na dzisiaj Pekinowi nie zależy na podgrzewaniu nastrojów antyamerykańskich - powiedział. Według niego jednak Chiny "nie są w tym do końca szczere". Marcin Wrona zwrócił także uwagę na komunikat strony chińskiej po tym spotkaniu - Xi Jinping powiedział Joe Bidenowi, że nie da się powstrzymać zjednoczenia Tajwanu i Chin. Jak kontynuował, "zażądał od Stanów Zjednoczonych, aby przestały zbroić Tajwan". - Tutaj pojawia się pole możliwego konfliktu - dodał Wrona.