Rozmowa Piaseckiego

prof. Joanna Tyrowicz

Szef NBP Adam Glapiński podczas czwartkowej konferencji prasowej poinformował, że "inflacja osiągnie swój szczyt w styczniu lub lutym 2023 roku, od marca będzie spadać, a w grudniu może wynieść sześć procent". - Inflacja od marca powinna być niższa – oceniła w "Rozmowie Piaseckiego" prof. Joanna Tyrowicz, członkini Rady Polityki Pieniężnej. Według prof. Tyrowicz z żadnego materiału, który członkowie RPP widzieli, nie wynikałoby, by inflacja w grudniu wyniosła sześć procent. - Wydaje się, że pod koniec roku będzie można mówić o inflacji blisko dziesięciu procent. Tylko nie na tym polega kłopot. Kłopot polega na tym, że ona nie wynika ze zmian cen prądu, ropy, benzyny, tylko ze wszystkich innych zmian w gospodarce – podkreśliła. Gościni Konrada Piaseckiego odniosła się również do zapewnienia szefa NBP, że "w każdym kolejnym kwartale inflacja będzie niższa i z tą tendencją dojdziemy do wiązki celu inflacyjnego w 2025 roku", czyli 2,5 procent. - Przy bardzo pomyślnych wiatrach – powiedziała, zaznaczając, że "te wiatry do tej pory nie wystąpiły". Zdaniem prof. Tyrowicz "dobrze, że inflacja nie rośnie, ale tempo jej zwalniania jest wysoce niezadowalające". Członkini RPP przyznała także, że nie ogląda konferencji prasowych Adama Glapińskiego. - Mam bardzo dużo pracy – tłumaczyła prof. Joanna Tyrowicz.