"Rozwetował się nam prezydent"

Na tydzień przed świętami pewne sprawy schodzą na dalszy plan, ale Maciejowi Mazurowi nic ciekawego nie umknie! Na początek o tym, że tak wkurzonego prezydenta, to nikt już dawno nie widział. Ostatni raz to chyba w 2017 roku, kiedy wetował ustawy sądowe, które później podpisał. Dziś jest twardy, ma weto i nie zawaha się go użyć. Następnie w "Rankingu Mazura" o ministrze Zbigniewie Ziobrze, który czwarty raz przetrwał głosowanie nad swoim odwołaniem. Premier tym razem zgrabnie uniknął płomiennej mowy obrończej, ale wygłosił ją niezastąpiony, znany i lubiany minister Janusz Kowalski. W programie również o oszczędnościach w urzędzie miasta w Zielonej Górze, w ramach których zarządzono pracę o godzinę krócej. I światła nie trzeba będzie już palić, i komputery mniej zeżrą prądu. Zamykają urząd też godzinę później? Skądże! Oprócz tego o automacie w Rzeszowie, który hurtowo wypluwał bilety. Biletomat najpierw oszukał pasażerkę, cichcem pobierając z jej konta pięć tysięcy złotych, po czym, gdy się oddaliła, uznał, że czas na promocję roku i zaczął wyrzucać z siebie bilet za biletem. W programie również o człowieku-choince. Bohater zakradł się nocą na parking hurtowni mięsa i przebił opony w 21 samochodach. Minął tydzień i iglasty chuligan wpadł. Wydanie prowadził Maciej Mazur.