Opinie i wydarzenia

Trzaskowski: prawa kobiet nie są ani lewicowe, ani prawicowe

Jeśli chcemy przyspieszenia, jeśli chcemy, aby wszystkie zapowiedziane reformy były wprowadzone, potrzebujemy niezależnego prezydenta. I tego wam obiecuję - mówił Rafał Trzaskowski podczas spotkania z mieszkańcami Kętrzyna. Zaznaczył, że bezpieczeństwo to podstawowy temat kampanii. - Była zgoda co do tego, że Ukraina powinna być częścią Zachodu. Wszyscy się z tym zgadzali. Od prezydenta Wałęsy po prezydenta Dudę. Ta zgoda jest niestety łamana przez mojego konkurenta Nawrockiego - stwierdził. Jak uznał, "alternatywą jest Ukraina Putina". Podkreślił, że "w sprawach bezpieczeństwa Polacy muszą mówić jednym głosem". - Mamy do przekonania całą Europę i prezydenta Trumpa, że sprawy na Ukrainie mają znaczenie dla całego świata - dodał. Kandydat KO na prezydenta wspomniał o wniosku o uchylenie immunitetu Mateuszowi Morawieckiemu w związku z wyborami kopertowymi. Jak wskazał, "teraz już nigdy żadnemu politykowi nie przyjdzie do głowy, że jak złamie prawo, to nic mu się nie stanie". Trzaskowski wypowiedział się również o prawach kobiet, zaznaczając, że w kwestii aborcji Nawrocki "jest dużo bardziej radykalny niż PiS". - Prawa kobiet nie są ani lewicowe, ani prawicowe. To jest racjonalne podejście i szacunek dla naszych kobiet i dziewczyn - powiedział.