Opinie i wydarzenia
Tusk o komisji ds. rosyjskich wpływów: otrzymaliśmy pierwszy merytoryczny raport
W końcu znaleźliśmy pomysł jak ulżyć rodzicom wcześniaków. Będzie można od 8 do 15 tygodni wydłużyć urlop macierzyński w zależności od konkretnego przypadku - oświadczył Donald Tusk na konferencji prasowej po posiedzeniu Rady Ministrów. Premier mówił też o pracach komisji ds. wpływów rosyjskich. - Otrzymaliśmy pierwszy merytoryczny raport. Trzy słowa, które mi utkwiły z tego raportu to: Macierewicz, prokuratura, zdrada. Te trzy słowa będą jutro rozpisane na dużo więcej słów i zdań - wyjaśnił Tusk. Odniósł się również do sprawy deportacji zatrzymanego w Dominikanie Pawła Szopy. - Usłyszałem dziś od ministra Adama Bodnara słowa uznania dla ministra Siemoniaka i Sikorskiego. Cała trójka współpracowała bardzo harmonijnie po to, żeby możliwie szybko pan Szopa wrócił na rodzimą ziemię i opowiedział trochę więcej na temat tych spraw, z powodu których postanowił udać się w daleką wycieczkę na Dominikanę. Zaangażowanie ministrów było tutaj adekwantne - komentował Tusk. W dalszej części spotkania szef rządu był pytany o słowa ministry zdrowia Izabeli Leszczyny, która powiedziała, że w publicznym systemie zdrowia są lekarze, którzy zarabiają nawet 300 tysięcy złotych miesięcznie. - To nie jest kwestia pazerności lekarzy. Są szpitale, które oferują takie zarobki, więc dlaczego lekarz miałby z tego nie skorzystać - tłumaczył Tusk. Dodał, że jest "ostatnią osobą, żeby namawiać do zaglądania komuś do kieszeni". - Ludzie ciężko pracują, dużo pracują, dobrze zarabiają - podsumował. Przyznał jednocześnie, że rząd ma problem z przyjętą w 2020 i nowelizowaną w 2022 roku ustawą, która powoduje automatyczne podwyższanie płac w tym sektorze.