Opinie i wydarzenia
Gawkowski o aborcji: referendum w tej sprawie ma prawo odbywać się tylko w głowie kobiety
Prawo i Sprawiedliwość postanowiło włączyć w polską kampanię wyborczą kościół, Jana Pawła II i postanowiło doprowadzić do sytuacji, w której rozdział państwa od kościoła przestaje być rozdziałem - mówił Krzysztof Gawkowski (Nowa Lewica) podczas Campus Academy w Sosnowcu. Nawiązał przy tym do reportażu "Franciszkańska 3" Marcina Gutowskiego, podkreślając, że w polskim parlamencie nikt nie powinien nakazywać żadnym telewizjom, co będzie pokazywane. - Nie zgadzamy się na to, żeby nie mówić o ofiarach, a w uchwale o Janie Pawle II nie było słowa o nich - dodał. Zwrócił przy tym uwagę, że "rozdział państwa od kościoła to nie jest walka z nikim, bo tak jak polityk nie powinien wtrącać się do życia kościoła, tak ksiądz nie powinien wtrącać się do życia obywatela i polityka". Krzysztof Gawkowski podkreślił także, iż "w Polsce nie ma prawa być klauzul sumienia na to, żeby kupić lek antykoncepcyjny". - Tak samo, jak nie ma prawa miejsca być, jeżeli lekarz odmawia komuś zabiegu, który ma prawo ktoś odbyć - kontynuował. Przypomniał, że jego ugrupowanie chce legalnej aborcji do 12 tygodnia ciąży. - To jest prawo kobiety - zaznaczył. Jak dodał, "referendum w tej sprawie ma prawo odbywać się tylko w jednym miejscu - w głowie kobiety, która wie, że jest w ciąży".