Opinie i wydarzenia
Mikołaj Pawlak zapewnia, że "stawał w obronie dzieci i rodzin". Posłowie mówią, czego nie zrobił
Mikołaj Pawlak przedstawił informację o działalności Rzecznika Praw Dziecka w 2021 roku oraz uwagi o stanie przestrzegania praw dziecka w Polsce. Zapewnił, że "stawał w obronie dzieci i rodzin". Posłowie pytali Rzecznika Praw Dziecka między innymi o to, czy widzi problem braku 13 tysięcy nauczycieli w szkołach, gdzie był, gdy zabierano pieniądze na funkcjonowanie telefonu zaufania, gdy politycy PiS "wyśmiewali problemy psychiczne chorych dzieci" oraz o to, co zrobił w sprawie dramatu w Domu Pomocy Społecznej w Jordanowie i dlaczego nie zareagował, gdy Tadeusz Rydzyk bronił zakonnic, które – jak donoszą media – "biły i przywiązywały dzieci z niepełnosprawnością intelektualną". - Czy Rzecznik Praw Dziecka potępi Tadeusza Rydzyka za te słowa? (…) Polskie dzieci nie mają rzecznika, jest tylko osoba, która ma taką tabliczkę na drzwiach - powiedział Michał Krawczyk z Koalicji Obywatelskiej. Agnieszka Pomaska, nawiązując do ubiegłorocznego sejmowego wystąpienia Mikołaja Pawlaka w koszulce z płodem, pytała, czy w tym roku miałby odwagę założyć koszulkę ze zdjęciem dzieci, które popełniły samobójstwo - 16-letniego Konrada z Gdańska bądź 12-letniej Kingi z Dąbrowy Tarnowskiej. - Wzrost samobójstw jest dramatyczny wśród dzieci i młodzieży. 1400 prób samobójczych w 2021 roku - kontynuowała posłanka KO. - Pan Mikołaj Pawlak jest rzecznikiem, a nie Bogiem. Nie wszędzie da się na raz być – stwierdził Michał Urbaniak z Konfederacji.