Adam Bielan

Oczywiście prezes NIK Marian Banaś ma prawo pisma gdzieś wysyłać. Natomiast wydaje mi się, że jego reakcje są zdecydowanie zbyt nerwowe - powiedział w "Kropce nad i" w TVN24 europoseł Adam Bielan. Odniósł się w ten sposób do listu, jaki szef Najwyższej Izby Kontroli wysłał do organizacji EUROSAI zrzeszającej europejskie organy kontroli. Do listu dotarł portal tvn24.pl. Adam Bielan przypomniał, że "rozmaite postępowania organów ścigania, służb specjalnych toczą się wobec prezesa Banasia już od wielu miesięcy, jeśli nie wielu lat". - Toczą się między innymi na podstawie informacji, które ujawniła pani stacja TVN - mówił, zwracając się do prowadzącej program Moniki Olejnik. Jak powiedział europoseł, nie zna treści tego listu. - Myślę, że raczej jest to forma obrony ze strony pana prezesa Banasia - dodał. Adam Bielan był także pytany o zapowiedź utworzenia nowej formacji politycznej. - My nie będziemy tworzyć nowej partii, będziemy zmieniać statut i nazwę obecnej partii. Po rozmowach z wieloma koleżankami i kolegami postanowiliśmy się odciąć od tych wszystkich błędów, które popełnił były prezes Jarosław Gowin - powiedział.