Kropka nad i
Ryszard Czarnecki, Bartosz Arłukowicz
Goście "Kropki nad i" dyskutowali o kontrowersjach wokół szefowej kampanii Andrzeja Dudy, Jolanty Turczynowicz-Kieryłło i słowach Donalda Tuska o tym, że "odór gangu i przestępstw" unosi się nad polskimi instytucjami. - Bardzo dobrze powiedział. Panie pośle, my tu każdego dnia patrzymy na ten spektakl, który urządziliście z Banasiem, z CBA. Nie wiadomo, czy dzisiaj wjeżdża CBA do Banasia, czy to Banaś wjeżdża do CBA. Wy jakąś narrację zbudujcie, bo już nie wiadomo, kto jest dobry, a kto zły w tej waszej drużynie. Sami się łapiecie, sami się ścigacie, sami się chcecie aresztować – mówił Bartosz Arłukowicz, szef kampanii wyborczej Małgorzaty Kidawy-Błońskiej zwracając się do Ryszarda Czarneckiego. Zdaniem europosła Prawa i Sprawiedliwości, "służby pracowały i będą pracować dalej".
Monika Olejnik zapytała również, czy prezydent Andrzej Duda powinien podpisać ustawę o przekazaniu blisko dwóch miliardów złotych mediom państwowym, a nie na onkologię. - Ja mogę powiedzieć, co wybrałaby Małgorzata Kidawa-Błońska. Nie miałaby najmniejszego dylematu, jeśli miałaby wybrać między propagandą, a ludźmi chorymi, to byłoby proste weto – mówił Arłukowicz. Ryszard Czarnecki stwierdził, że "prezydent podejmie w tej sprawie właściwą decyzję i o niej zakomunikuje".