Bronisław Komorowski

Bronisław Komorowski, były prezydent Polski w "Kropce nad i" w TVN24 odniósł się do zachowania Jarosława Kaczyńskiego, który walczy z Unią Europejską określając ją narzędziem Berlina do dominacji nad Polską. – Ten rząd od czasów pani Szydło próbuje nie tylko zwalczać wszelkie pozytywne skojarzenia w Polsce z Unią Europejską, ale wchodzi w tysiące konfliktów. Jarosław Kaczyński podjął już decyzję, że nie walczy o umiarkowanych wyborców, tylko postanawia utwardzić najtwardszy elektorat PiS, który dobrze reaguje na hasła antyniemieckie, antyeuropejskie, antyzachodnie – ocenił. Odnosząc się do spotkania liderów opozycji prezydent mówił, że "widoczna jest wola umocnienia i utrwalenia paktu senackiego, który dał opozycji zwycięstwo w Senacie i kontrolę w Senacie". Komorowski nawiązał także do stanowiska Donalda Tuska w sprawie aborcji, który niedawno powiedział, że zgodnie z programem Platformy Obywatelskiej aborcja na życzenie powinna być legalna do 12. tygodnia ciąży. – Tak jak nie do przyjęcia było dla mnie zaostrzenie prawa aborcyjnego przez PiS, to wahadło poleciało w drugą stronę. Jestem tym zmartwiony, bo uważam, że to jest utrata możliwości zachowania cnoty wewnątrz partii jaką jest tolerancja światopoglądowa – ocenił rozmówca Moniki Olejnik.