Kropka nad i
Krzysztof Zanussi
To jest wszystko taki trochę brak realizmu i on nas już historycznie kiedyś zgubił, dlatego musimy być bardzo czujni jako naród, bo możemy sobie znowu zafundować jakąś katastrofę. Rozbiory to też jest coś, co ciąży nad nami, jako pamięć błędów, które popełnili przodkowie - powiedział w "Kropce nad i" Krzysztof Zanussi, komentując krytyczne wobec Unii Europejskiej słowa polityków Prawa i Sprawiedliwości. - W najlepszej demokracji zdarzyło się, że wygrywali tyrani, więc nie wolno się zwalniać z odpowiedzialności w momencie, kiedy przychodzi do wyborów - dodał reżyser. - Ten sukces, jakim jest Europa bez wojen, w której Francja z Niemcami przestała rywalizować po tylu wiekach mordowania się wzajemnie, zyskaliśmy też pewne poczucie bezpieczeństwa. Szalenie lekkomyślne jest dzisiaj granie tą jednością europejską - podkreślił Zanussi. Gość Moniki Olejnik był pytany również o uchwały dotyczące stref wolnych od LGBT, rozliczanie się kościoła z pedofilią oraz atak rządzących na media i jednoczesne starcie ze Stanami Zjednoczonymi.