Kampania #BezKitu
Najpierw "fantastyczna współpraca". Potem numer, po którym "można się wkurzyć"
Czy opozycja mogłaby wspólnie pójść do wyborów? Jak daleko sięgają granice kompromisów? Maciej Konieczny z Nowej Lewicy nie widzi szans na wspólną listę z Platformą Obywatelską, bo – jak twierdzi – gra toczy się o drugą grupę wyborców opozycji. O tych, którzy się wahają. Innego zdania jest Andrzej Halicki z Platformy Obywatelskiej. Sam - jak przyznał - mógłby zagłosować chociażby na Adriana Zandberga, bo trzeba zrobić wszystko, by odsunąć PiS od władzy. Następnie w programie "Kampania #BezKitu" dyskutowano o awanturze w Sejmie po kontrowersyjnej poprawce Antoniego Macierewicza. Konieczny przypomniał, że podczas prac nad projektem, była "fantastyczna współpraca ze strony wszystkich partii, w tym Radosława Fogla z PiS". - Na pięć minut przed głosowaniami dostaliśmy ręcznie napisaną poprawkę, która mówiła o tym, że Rosja jest państwem terrorystycznym miedzy innymi dlatego, że zestrzeliła tupolewa z polskimi politykami, w tym parą prezydencką na pokładzie. To jest skandaliczną próbą wysadzenia tej istotnej ustawy w powietrze – powiedział Konieczny. Politycy odpowiadali też na pytania członków młodzieżówek – Konrada Wojnarowskiego (Forum Młodych Ludowców), Bartosza d’Obyrba (Solidarna Polska – Nowe Pokolenie) oraz Aleksandry Więckowskiej (Inicjatywa Dla Młodych). Na koniec komentowali prezydencki podpis pod reformą Kodeksu karnego wprowadzającego między innymi bezwzględne dożywocie oraz konfiskatę aut pijanych kierowców.
Dostępne wydania
TERAZ ODTWARZANY