Horyzont
Kryzys wyobraźni politycznej i "mechanizm, który stał się przekleństwem"
Mamy do czynienia z szerszym kryzysem wyobraźni politycznej. Zarówno myśl postępowa, jak i konserwatyzm w jakimś sensie znalazły się na rozdrożu. Podobnie jak liberalizm – powiedział w programie "Horyzont" Jan Tokarski, autor książki "Czy liberalizm umarł?". W ocenie rozmówcy redaktora naczelnego TVN24 BiS Jacka Stawiskiego "przekonanie, że świat jest bardzo złożony, że dochodzi w nim do konfliktów wartości, to właśnie jest jedna z rzeczy, o której liberałowie zapomnieli na przestrzeni ostatnich kilkudziesięciu lat". - Wszyscy skądś pochodzimy, mówimy danym językiem, poruszamy się w ramach jakiejś tradycji i wydaje mi się, że liberałowie muszą z powrotem zejść na ziemię, z tej sfery tranzytu czy nieokreślenia. Nie znaczy to, że mają kopiować to, co proponuje nowa prawica spod znaku Orbana czy Kaczyńskiego - dodawał Tokarski.