Horyzont
"Dla Polski byłaby to niebezpieczna sytuacja". Niemcy przed wyborami
Rzeczywiście jest bardzo gorąco, niebezpiecznie. Sondaże w Niemczech, zwłaszcza na wschodzie kraju, pokazują, że to jest początek kampanii wyborczej do Bundestagu w 2025 roku - mówiła w programie "Horyzont" Anna Kwiatkowska. Kierowniczka Działu Niemieckiego z OSW wskazała, że wszystkie sondaże w Turyngii i Saksonii pokazują, że "to będzie dla partii rządzących w Berlinie po prostu klęska". Pytana, dlaczego one mają takie problemy, odpowiedziała, że "najbardziej dominującym odczuciem jest to, że rząd w Berlinie jest chaotyczny, stracił kontrolę i nie może jej odzyskać". Jak zaznaczyła, "to poczucie, że rządzące partie sobie nie radzą, daje nadzieję, że te, które jeszcze nie rządziły, powinny wziąć władzę". - Stąd te wysokie notowania AfD i BSW - dodała. Kwiatkowska ostrzegła, że "jeśli rzeczywiście do władzy doszłyby dwie skrajności, lub też miałyby ogromny wpływ na władzę, to będziemy mieli do czynienia z Niemcami, które są bardziej prorosyjskie, antyamerykańskie i popadałyby w coraz większy izolacjonizm". - Dla Polski byłaby to niebezpieczna sytuacja - podkreśliła.