Fakty po Faktach
Marcin Kierwiński, mec. Sylwia Gregorczyk-Abram
Pełnomocnik rządu ds. odbudowy po powodzi Marcin Kierwiński w "Faktach po Faktach" w TVN24 komentując swoje odejście z Parlamentu Europejskiego po zaledwie 3 miesiącach, powiedział, że "takim propozycjom się nie odmawia, ponieważ przynoszą gigantyczne wyzwania i zaszczyt pracy dla polskiego rządu i Polaków". - Premier doskonale wiedział po moim odejściu z MSWiA, że jeżeli przyjdzie taki moment, że uzna, że jest takie zajęcie, w którym mogę się przydać, to zawsze będę na to otwarty i gotowy - dodał. W rozmowie Katarzyną Kolendą-Zaleską wyjaśnił, że jego rolą będzie koordynowanie wszystkich działań dotyczących procesów odbudowy, które będą wymagały zaangażowania wielu resortów - przygotowanie planu odbudowy, w tym stworzenie priorytetów, co odbudowywać, za jakie pieniądze i za pośrednictwem jakich instytucji państwa. - Na pewno będziemy współpracować co do tego, żeby budować nowe zbiorniki retencyjne, żeby były obszary wyłączone z zabudowy - kontynuował Kierwiński. Podkreślił, że "każdy, kto utracił w powodzi swój dobytek, otrzyma pomoc państwa". Następnie w "Faktach po Faktach" mecenas Sylwia Gregorczyk-Abram z inicjatywy "Wolne sądy" oceniła wniosek neo-KRS o tym, że "kobiety, które użyły feminatywów w czasie ślubowania, nie są ministrami". Jej zdaniem, to "upadek instytucji" i "wniosek pozbawiony logiki".