Audio: Rozmowa Piaseckiego
Artur Soboń
Nowelizacja "lex Tusk" otrzymała poparcie sejmowej komisji. Jedna z poprawek usuwa termin publikacji raportu ustalony na 17 września, druga - wykluczenie z życia publicznego. Artur Soboń w "Rozmowie Piaseckiego" w TVN24 stwierdził, że w ustawie dokonano "drobnych, technicznych" korekt. - Finalnie ustawa zostanie przyjęta zgodnie z korektami, które zaproponował pan prezydent, i z tymi, które my teraz proponujemy - mówił wiceminister finansów. Gość TVN24 zapewnił, że Zjednoczona Prawica "nie jest liderem w szybkości zmieniania ustaw". Soboń był też pytany o powrót Jarosława Kaczyńskiego do rządu oraz o mobilizację polityków przed październikowymi wyborami, o którą - jak przyznał wiceminister - prezes PiS apelował na wieczornym spotkaniu klubu partii. - My nie uważamy, że jest świetnie, nie wpadamy w pychę, będziemy gryźć trawę - skwitował Artur Soboń. Następnie dyskutowano o projekcie nowelizacji ustawy okołobudżetowej na 2023 rok oraz zadłużaniu się przez Polskę. Zdaniem polityka PiS "dług Polski jest o wiele niższy niż średnia europejska, dlatego mamy przestrzeń nie tylko na wydatki zbrojeniowe". - Nie chcę, żeby było wrażenie, że cokolwiek ukrywamy. Będziemy raportować co do złotówki - zapewnił. Na koniec był pytany o słowa Jarosława Kaczyńskiego, dla którego zakaz aborcji to "urojona rzeczywistość". Artur Soboń stwierdził, że nie podoba mu się to, w jaki sposób prezes Jarosław Kaczyński został zatrzymany w Sejmie. Zarzucił nam kłamstwo. Konrad Piasecki przypomniał, że od 2,5 roku w sejmowej zamrażarce leży prezydencka nowelizacja, która mogłaby uchronić kobiety przez śmiercią, jednak do tej pory politycy Zjednoczonej Prawicy nie mieli ochoty się nią zająć.