Mariusz Janicki, Bianka Mikołajewska, Kamil Dziubka, Jacek Nizinkiewicz

O 32. Finale Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w programie "Loża prasowa" dyskutowali rozmówcy Małgorzaty Łaszcz. Mariusz Janicki ("Polityka") mówił, że przeciwnicy WOŚP muszą się do niej wreszcie przekonać i zrozumieć, że nie chodzi o interesy polityczne, ani o to, żeby coś zawłaszczyć. - Orkiestra nikomu nie dała się zawłaszczyć, ona zawsze była po stronie społeczeństwa i demokracji - dodał. Bianka Mikołajewska (Wirtualna Polska) wskazała, że przez ostatnie 8 lat "była próba wepchnięcia Orkiestry w polityczną perspektywę i nadania jej politycznego wydźwięku". - Wraca normalność, ludzie, którzy chcą w niej brać udział, mogą brać udział. Nie ma zakazu ani nakazu - podkreśliła. Ponadto goście TVN24 rozmawiali o wyborach samorządowych. - Dla obozu rządzącego nie tylko istotne jest, aby przejąć większość, czy wszystkie sejmiki, ale chodzi o to, żeby jednak albo Koalicja Obywatelska, albo KO w sojuszu z Lewicą, była na pierwszym miejscu w tych wyborach. To będzie jednak symboliczne pokazanie, że PiS da się pokonać - ocenił Kamil Dziubka (Onet.pl). Jacek Niźnikiewicz ("Rzeczpospolita") powiedział, że "te wybory pokażą też, w jakiej kondycji jest Prawo i Sprawiedliwość, a widzimy, że niezbyt przygotowuje się na nie i bardziej stawia na wybory europejskie i o nich myśli".