Karol Nawrocki spotkał się ze Sławomirem Mentzenem. W rozmowie z liderem Konfederacji kandydat PiS mówił między innymi o swojej aktywności sportowej, w tym o różnych formach walki. Rozmowa dotyczyła też tzw. ustawek, czyli zorganizowanych bójek kibiców. - Nawrocki nie zaprzeczył, że brał udział w ustawkach. Wirtualna Polska opublikowała tekst na ten temat. W 2009 roku Nawrocki wziął udział w przynajmniej jednej ustawce. Wzięło w niej również udział kilku innych kiboli, między innymi osoby skazane za udział w zorganizowanej grupie przestępczej i handel narkotykami - komentowała Arleta Zalewska w programie "Podcast polityczny" w TVN24+. Dodała, że dziennikarze wiedzą o tym wydarzeniu, ponieważ "kibole Lechii Gdańsk - czyli ekipa Nawrockiego - wówczas wygrali i chwalili się tym na różnych forach". - Nawrocki próbował to tłumaczyć, ale to nie było żadne zaskoczenie dla jego sztabu. Oni wiedzieli o tym od dawna i uważają, że to jest nawet korzystne, bo pokazuje Nawrockiego jako silnego mężczyznę - wyjaśniła Zalewska. Konrad Piasecki podkreślił, że ustawki są niezgodne z prawem i policja surowo je ściga. - Najbardziej szokuje mnie to, że na osiem dni przed wyborami my się dowiadujemy czegoś takiego o kandydacie na prezydenta. Każdy może mieć za sobą grzechy lat młodości, ale chciałbym wcześniej wiedzieć o kandydacie na prezydenta, że popełniał przestępstwo, uczestnicząc w ustawkach i że ma kolegów z tych czasów, z którymi wciąż się kontaktuje - stwierdził Piasecki.