Borys Budka, Adam Pieczyński

Sejm opublikował projekt zmian w ustawie o sądach powszechnych, wojskowych i Sądzie Najwyższym. Zakładana nowelizacja ma wypełnić tak zwany kamień milowy w zakresie niezawisłości sądownictwa, który wskazała Komisja Europejska w celu otrzymania wypłaty środków z KPO. - Premier zapewnia, że to jest ustawa uzgodniona z Komisją Europejską - mówił w "Faktach po Faktach" w TVN24 Borys Budka (Platforma Obywatelska). W rozmowie z Katarzyną Kolendą-Zaleską zaznaczył, że jego ugrupowanie ma ograniczone zaufanie do premiera rządu, ale zwrócił uwagę, że Mateusz Morawiecki jasno powiedział, że "już dawno pieniądze mogły być odblokowane, gdyby nie poprawki Solidarnej Polski w ustawie prezydenckiej". Borys Budka przypomniał, że to PiS świadomie uchwalił poprzednią ustawę, a prezydent ją podpisał. - 21 miesięcy Polska czeka na pieniądze z Fundusz Odbudowy. Chcemy, żeby te pieniądze wreszcie trafiły do ludzi - dodał. Borys Budka został również zapytany o pomysł, żeby sprawy dyscyplinarne sędziów przenieść do Naczelnego Sądu Administracyjnego. - To jest pomysł kontrowersyjny - odpowiedział, zwracając uwagę, że zdaniem części konstytucjonalistów, takiej funkcji nie może pełnić, "natomiast są takie głosy, dla których jest ważne, że to ma być niezależny sąd". - Przygotujemy takie poprawki, które rozwieją te wątpliwości - zapowiedział Budka. 

Następnie w programie Adam Pieczyński wspominał Mariusza Waltera, byłego prezesa TVN, współzałożyciela i współwłaściciela grupy ITI, który zmarł w wieku 85 lat. - Czuło się w tym człowieku prawdziwą pasję do tego, co robi lub chce zrobić - mówił były redaktor naczelny "Faktów" TVN i TVN24. Podkreślił, że to, co decydowało o wielkości jego przedsięwzięć, to kreatywność.